Idzie na to, że nieżywy generał (kiedy jeszcze żył) o Polakach miał takie zdanie jak car Mikołaj: dzielił ich na tych, których nienawidził, i na tych, którymi gardził.
los napisal(a): Idzie na to, że nieżywy generał (kiedy jeszcze żył) o Polakach miał takie zdanie jak car Mikołaj: dzielił ich na tych, których nienawidził, i na tych, którymi gardził.
Kolega zawsze musi znaleźć drugą stronę obrazu. Ja tam wolę myśleć że nieboszczyk nie miał takich rozterek co car. Wybrał jedną opcję i twardo się jej trzymał.
...obraz zalinkowany do wPolityce.pl a tam tego nie widzę.
Nie potrafię odczytać:
Jarosław Kaczyński Odmawiam podpisania przedłożonego mi oświadczenia ze względu na jego szkodliwy a względów ------ charakter. Jednoznacznie stwierdzam, że nie istnieją podstawy prawne zobowiązujęce obywateli PRLdo składania tego rodzaju deklaracji.
romeck napisal(a): ...obraz zalinkowany do wPolityce.pl a tam tego nie widzę.
Nie potrafię odczytać:
Jarosław Kaczyński Odmawiam podpisania przedłożonego mi oświadczenia ze względu na jego szkodliwy a względów ------ charakter. Jednoznacznie stwierdzam, że nie istnieją podstawy prawne zobowiązujęce obywateli PRLdo składania tego rodzaju deklaracji.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Eh, to podniecanie się ubeckim szambem, te świstki trzykrotnie xerowane... Wstyd Koledzy, że w ogóle takie śmieci czytacie.
świstki nie świstki, ale dzięki nim staje się jasne, dlaczego niektórzy POlacy nienawidzą Jarosława Kaczyńskiego czystą i nieubłaganą, śmiertelną nienawiścią wszyscy, którzy podpisali tudzież brali, ale się nie zaciągali, nie darują mu tego świstka nigdy
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Eh, to podniecanie się ubeckim szambem, te świstki trzykrotnie xerowane... Wstyd Koledzy, że w ogóle takie śmieci czytacie.
świstki nie świstki, ale dzięki nim staje się jasne, dlaczego niektórzy POlacy nienawidzą Jarosława Kaczyńskiego czystą i nieubłaganą, śmiertelną nienawiścią wszyscy, którzy podpisali tudzież brali, ale się nie zaciągali, nie darują mu tego świstka nigdy
No, szczęściem problemat świstków ma już ćwiarę. Wszyscy co podpisali są już na emeryturze. Ci co kwitki przyjmowali - też.
Z tej prostej przyczyny, bym zrobił trzy rzeczy: a) poodbierał emerytury ubolom, b) wszystkim ubolom od majora wzwyż zrobił kipisz z poszukiwaniem świstków c) e zapomniałem, chyba wystarczą te dwie rzeczy.
Nie zapominajmy o regulaminowym wjeździe na chatę: 6 rano z wywaleniem drzwi, rzucenie na ziemię, skucie i krótkie pouczenie językiem przez zainteresowanego zrozumiałym. Przypadek Blidy nauczył nas, że regulamin przede wszystkim, prawda?
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): <................Z tej prostej przyczyny, bym zrobił trzy rzeczy:<br>a) poodbierał emerytury ubolom, b) wszystkim ubolom od majora wzwyż zrobił kipisz z poszukiwaniem świstków c) e zapomniałem, chyba wystarczą te dwie rzeczy.
Kolega to nie przypadkiem Cenckiewicz? Bowien on także apostołuje aby na bolkowej hawirze najazd zrobić i wszystkie stare ciuchy z szaf przewietrzyć.
KAnia napisal(a): "... na jego szkodliwy ze względów moralnych charakter"
ludzie, takich oświadczeń nie pisze się, myśląc o stylistyce
Oczywiście, chciałem tylko dobrze przeczytać... I jest do cytowania , a nie tylko do 'widzenia" obrazka.
Jarosław Kaczyński napisał:
Odmawiam podpisania przedłożonego mi oświadczenia ze względu na jego szkodliwy - z względów moralnych - charakter. Jednoznacznie stwierdzam, że nie istnieją podstawy prawne zobowiązujęce obywateli PRLdo składania tego rodzaju deklaracji.
Uwaga muzyka nastrojowo-patetyczna "......Ideał sięgnął bruku................"
.......... Celiński jest dziś jednym z najbardziej zagorzałych obrońców Lecha Wałęsy.Celiński pisał do Kiszczaka 7 lipca 1989 r. Było to pół roku po zamordowaniu przez bezpiekę dwóch księży: Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca - i zaledwie cztery dni przed zabójstwem ks. Sylwestra Zycha. W liście Celińskiego czytamy: “ Proszę przyjąć wyrazy prawdziwego szacunku dla osobistej odwagi i dla mądrości, które przyczyniły się do wytworzenia nowej szansy odbudowy i wzmocnienia Polski. Swój list Celiński kończył słowami: “ Proszę też przyjąć szczere życzenia zdrowia, aby nie zabrakło sił dla pomyślnego dokończenia tego historycznego procesu zmian, którego jest Pan tak znakomitym uczestnikiem.
Zbiorowy taniec kabli dni ostatnich jako żywo przypomina mi genialny finał filmu "Ze śmiercią jej do twarzy" - gdy Goldie Hawn i Meryl Streep przychodzą na pogrzeb Brusa Willisa.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): No, szczęściem problemat świstków ma już ćwiarę. Wszyscy co podpisali są już na emeryturze. Ci co kwitki przyjmowali - też.
A pamiętasz, że wszyscy pracownicy aparatu PZPR mają nie zapłacony ZUS za cały PRL? (nie pamiętam jak to z ubecją było)
Komentarz
Co potwierdza że był ci on człowiekiem HOOnoru.
Nie potrafię odczytać:
Wszyscy wokół kapowali, a on nawet tego nie umiał.
http://wpolityce.pl/polityka/282934-odnaleziony-w-szafie-kiszczaka-kwit-na-kaczora-to-odmowa-podjecia-przez-jaroslawa-kaczynskiego-jakiejkolwiek-wspolpracy-z-sb-zobacz-dokument
wszyscy, którzy podpisali tudzież brali, ale się nie zaciągali, nie darują mu tego świstka nigdy
Z tej prostej przyczyny, bym zrobił trzy rzeczy:
a) poodbierał emerytury ubolom,
b) wszystkim ubolom od majora wzwyż zrobił kipisz z poszukiwaniem świstków
c) e zapomniałem, chyba wystarczą te dwie rzeczy.
ludzie, takich oświadczeń nie pisze się, myśląc o stylistyce
Kolega to nie przypadkiem Cenckiewicz? Bowien on także apostołuje aby na bolkowej hawirze najazd zrobić i wszystkie stare ciuchy z szaf przewietrzyć.
Uwaga muzyka nastrojowo-patetyczna "......Ideał sięgnął bruku................"
.......... Celiński jest dziś jednym z najbardziej zagorzałych obrońców Lecha Wałęsy.Celiński pisał do Kiszczaka 7 lipca 1989 r. Było to pół roku po zamordowaniu przez bezpiekę dwóch księży: Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca - i zaledwie cztery dni przed zabójstwem ks. Sylwestra Zycha. W liście Celińskiego czytamy: “ Proszę przyjąć wyrazy prawdziwego szacunku dla osobistej odwagi i dla mądrości, które przyczyniły się do wytworzenia nowej szansy odbudowy i wzmocnienia Polski. Swój list Celiński kończył słowami: “ Proszę też przyjąć szczere życzenia zdrowia, aby nie zabrakło sił dla pomyślnego dokończenia tego historycznego procesu zmian, którego jest Pan tak znakomitym uczestnikiem.
No ale to taka nieśmiertelność jak w greckich mitach, czyli krótko mówiąc przesrane.