Taka mała refleksja na marginesie "Jak rozpętałem /.../"
Cała ta trylogia nakręcona została po to tylko, żeby Dolas zapytany "do jakiej Polski chcesz wracać?!" mógł odpowiedzieć: "Przecież Polska jest tylko jedna!"
A, no i może po to jeszcze, żeby Dolas wisząc na paraszucie mógł radośnie wykrzyknąć: "Bracia Rosjanie!"
Komuna wiedziała, jak się robi politykę historyczną.
A, no i może po to jeszcze, żeby Dolas wisząc na paraszucie mógł radośnie wykrzyknąć: "Bracia Rosjanie!"
Komuna wiedziała, jak się robi politykę historyczną.
Otagowano:
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
A w takim Sajuzie w ramach czystek w latach 30-tych jedni bolszewicy wybijali na potęgę innych bolszewików. Tak więc, ten tego...
JORGE>
Pietrzakaedit: Rosiewicza!Tylko, żę o facetach, których uosabia bohater.
==
Co do różnych wstawek przyjaźni polsko-radzieckiej w filmach z PRLu - przecież inaczej by się nie dało zrobić żadnego filmu wtedy!
JORGE>
Dialog brzmi tak:
Franciszek Dolas: Musimy walczyć o Polskę.
Sierżant Kiedros: O jaką Polskę chcesz walczyć?
Franciszek Dolas: O jaką Polskę? Przecież Polska jest tylko jedna…
Sierżant Kiedros to komuszek walczący w Hiszpanii, dla którego Polska to może być tylko jako XVII republika ZSSR. A więc nie chciał on faktycznie walczyć o Polskę, a o ZSSR. I to jest moim zdaniem clou tego dialogu.
To wynika z filmu, że ten koleś jest dąbrowszczakiem?!
=
ciekawostka - Tadeusz Chmielewski, reżyser i scenarzysta "Jak rozpętałem..." napisał scenariusz do "U Pana Boga za piecem"!