Skip to content

Gmyz wkurza :-)

edytowano March 2016 w Forum ogólne
Cezary „Trotyl” Gmyz
@cezarygmyz

"Artysta niewątpliwie klasy światowej okazuje się kilkunastoletnim współpracownikiem bezpieki. Szkoda "

Takie coś zapodał na tt i skubany nie mówi o kogo chodzi, bo jutro ukaże się jego tekst i nie chce psuć niespodzianki.

«1

Komentarz

  • Wajda?
  • raste napisal(a):
    Wajda?
    Za krótki staż.
  • Ktoś skomentował, żeby nie publikował jeszcze nazwiska, niech się wszyscy artyści-kapusie boją. Tydzień grozy. :)
  • Danielek? Kmicic?
  • Określenie "artysta światowej sławy" eliminuje Olbrychskiego, Wajdę i im podobnych.
    Znajcie rzeczy miarę mociumpaństwo.
  • Eee tam. Ujawniłby lepiej tego jednego, który nie kapował. Jeśli taki w ogóle jest.
  • Wszyscy artyści to fajne dziewczyny!
  • randolph napisal(a):
    Określenie "artysta światowej sławy" eliminuje Olbrychskiego, Wajdę i im podobnych.
    Znajcie rzeczy miarę mociumpaństwo.
    Właśnie. Dla mnie synonimem "światostwa" jest "hollywood".
  • Jakie znaczenie oprócz możliwości "odegrania się za Zelnika" ma to, że jakiś targowiczanin donosił na ubecję? Skoro popiera PO, to oczywiste, że kiedyś też strzelał z ucha.
  • Mam typy. ale wychodze z zalozenia, ze "nich sie boja wszyscy" :)
  • Może ktoś ze świata muzyki?
  • Moim typem Daniel Olbrychski. Dawno temu chodząc po Bieszczadach trafiłem przypadkowo na ośrodek wypoczynkowy WSW(potem WSI) Jawor. Wleźliśmy przez otwartą bramkę w siatce i spotkaliśmy tam spacerującego Olbrychskiego. Teraz jest to ośrodek otwarty dla wszystkich ( teoretycznie). Ale wtedy był tylko dla "swoich".
  • Artystą "światowej sławy" można od biedy nazwać Seweryna Andrzeja albo Skolimowskiego Jerzego. Z tym, że faktycznie, za krótki staż. Chyba, że potem przeszedł do zbioru zastrzeżonego. No i kol. Extraneus ok.
  • Jedynym artystą rzeczywiście światowej sławy jest Penderecki. A z dziedziny filmu - Polański.
  • @mmaria; dokładnie, exactly, tak toczno.
  • obsawiam kobiete.
  • dlaczego niewiastę?
  • że Beatka, Lalka?
  • a, taki szosty meski zmysl :D
  • Agnieszka Holland
  • Waldi Łysiak, Marcin Wolski.... cha, cha, cha żartowałem.
  • No tak, albo Penderecki albo Holland. Daniel Olbrychski - liga lokalna.
  • hehe. ale byłyby jajca gdyby w trakcie festiwalu krzysztofa i eli wyszli kwity na sympatycznego maestra. byłaby to piękna zemsta za wybuczenie naszych na rzeczonym festiwalu
  • Abstrahując od tego, co sugeruje Gmyz, zaczęłam się zastanawiać nad znanymi w świecie współczesnymi artystami polskimi.
    Byli jeszcze nieżyjący - muzyk Komeda czy malarze, np. niedawno zmarły zapisywacz nieskończoności Opałka.
    Teraz mamy wysoką markę dzięki grupie operatorów filmowych. To też artyści z najwyższej półki.
    Kto jeszcze?
  • prawdziwymi gwiazdami byli Paderewski i Kiepura. ten ostatni zawojował hollywood. w sztukach plastycznych coś znaczyli Starowieyski i Szukalski. z filmu to jeszcze Kieślowski. ale oni wszyscy już po tamtej stronie.
  • Nie no, jednak czymajmy się lat powojennych.
    Kieślowski jak najbardziej. Bardziej chyba niż Polański.
  • Tylko po co szukać esbeckich haków na pedofila ;)
  • no wlasnie. w obwodzie jeszcze ten pan od agd
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.