Skip to content

Sens totalnej opozycji

loslos
edytowano April 2016 w Forum ogólne
Nagle sobie uświadomiłem, że jest to racjonalna strategia, co więcej - jest to strategia jedyna. Donoszenie na Polskę do jej wrogów, ewidentne akty zdrady, robienie bydła w sejmie i w telewizji, chamskie zachowanie na demonstracjach... Mordowaliby, gdyby mieli jaja. Wydawałoby się, że to szkodzi Polsce a co gorsza nie służy słupkom i istotnie: przewaga PiS w sondażach jest gigantyczna.

Ale PO nie idzie o słupki, bo wybory są za czy lata, oni walczą o coś bardziej fundamentalnego: o przetrwanie. Ludzie tak skorumpowani jak platfusy nie znają lojalności, więc bez oporów pójdą tam gdzie konfitury a PiS chętnie by przygarnął kilkudziesięciu POsłów z przyczyn znanych. Dlatego kierownictwo PO musi uczynić tę partię tak odrażającą, by przejęcie jej posłów było kompromitujące.

Zachowują się jak ropucha, która się nadyma, skrzeczy, strzyka jadem i wypuszcza śmierdzące gazy - tak się broni przed zjedzeniem, nie ma niczego innego, by się bronić.

Komentarz

  • edytowano April 2016
    PiS nie musi kogokolwiek z PO przyjmować. Zrobi to nowe ugrupowanie Kornela. Tag więc jak to się mówi: każda POtwora ma swego amatora.

    Co do reszty. Losie nie jestem pewien czy to racjonalne czy też reflux, jak beknięcie, Skłaniam się do tego drugiego. Racjonalność wymaga bowiem głębszego zastanowienia, spójności i strategii. A tu tego nie ma. Jest jedynie przezyć. Co więcej racjonalność wymagałaby zadania pytania: CO PÓŹNIEJ.
    Dog eat dog .........
  • Do zmiany konstytucji trochę brakuje.
  • los napisal(a):
    Do zmiany konstytucji trochę brakuje.
    stawaim worek fistaszków że nic się nie zmieni ale wiele się będzie zmieniało.
  • Tłusty Wombat słusznie prawi, ugrupowanie Morawieckiego to śmiertelne zagrożenie dla PO, bo tworzy by-pass. Co do reszty, to los nie uwzględnia, że w środowiskach mafijnych awansujesz gdy dasz organizacji hali na siebie. Dyscyplinowanie Piskorskiego Pawła było wzorcowe.
  • Ale mafia to nowoczesna orda. Orda musi wygrywać, jak zaczyna przegrywać a przynajmniej nie wygrywa, sypie się bardzo szybko.
  • Dyskretnie przypomnę, że wojna polsko-POlacka trwa na terenach Bugodrza już od 2005 r., a dokładnie od momentu kiedy w PiSdu poszedł projekt POPiSu...
    I najpierw opozycją totalną toczącą wojnę totalną z rządem pisoskim był Plaćfus dowodzony ciężkim łapskiem Don Aldo. Później na abarot opozycją totalną był PiS pod dowództwem Jarra toczący bój nasz ostatni z (nie)rządem Don Alda i w ogóle wszystkimi tuskoidami. Nuji w końcu wahadełko znowu jebnęło z powrotem do stanu początkowego i przeciwko nowemu rządowi pisoskiemu i drugiemu już prezydentowi takowemu kolubryny na wały wyprowadził Gźegoź "O mało co mnie nie zniszczył Chyży Ruj". I tylko swoją paskudną paszczą to zakomunikował o tym, że będzie takową opozycją urbi et orbi. To jest ta jedyna różnica. Nawet wewnętrzne dożynki w zdychającym Plaćfusie są takie same, tylko strony się zamieniły (wojna w wojnie domowej). Wcześniej tuskoidy dożynały watahy Gźegoźa ze (Z)dolnym Ślunskiem na czele, a teraz na abarot, ludzie Gźegoźa latają po tej ziemi Edenowej z naostrzonym scyzorykiem w zębiskach za resztkami tuskoidów. Wolska to bardzo dziwna kraj :)
  • los napisal(a):
    Ale mafia to nowoczesna orda. Orda musi wygrywać, jak zaczyna przegrywać a przynajmniej nie wygrywa, sypie się bardzo szybko.
    Podpowiem hipotetyczną rozmowę: PiS to se możesz popierać z pierdla (i tu lądują jakieś kwity na monitorze)


  • ale przecież ci z pierdla to POpierają Plaćfusa... #-o
  • Napisał: los Dlatego kierownictwo PO musi uczynić tę partię tak odrażającą, by przejęcie jej posłów było kompromitujące.
    Teoretycznie tak, ale.
    Większość tak zwanego elektoratu ma to gdzieś jakie nazwiska pałętają się po kątach (zwłaszcza że ich nie znają i nie kojarzą) ważne kto to trzyma w kupie.
    Owszem, jeśliby posłowie PO przeszli do PiS to w mediach będzie wrzask o hańbie, obłudzie itp, i oczywiście przypomną media co tak niegdyś PO chwaliły o wszyskich jej grzechach ze szczególnym uwzględnieniem win posłów przechodzących.
    Ale umówmy się - twardy elektorat ani drgnie, miękki też to specjalnie nie ruszy (może 1-2%), a korzyści mogą być spore.

    Ja raczej uważam że oni się tam motają po prostu - rozsypała się w miarę spójna koncepcja i teraz się szamoczą jak ryba w sieci.

  • loslos
    edytowano April 2016
    Czas na elektorat przyjdzie za czy lata, dziś nikt o elektoratach nie myśli. Dziś idzie o utrzymanie kadr. Bez kadr wybory się przegrywa bez względu na to, co sobie myśli elektorat.
  • czy zaplanowane działanie czy reflux. ropuch też nie nadyma się i nie strzyka jako część wielkiej strategii. po prostu tak ma. PO podobnie. jest partią obrzydliwą, która na tej obrzydliwości przecież jechała całe lata. teraz się w niej pławi, bo cóż innego jej pozostało? to nihiliści. pomaska nam przed chwilą pokazała na filmiku. no i pewnie takie odwoływanie się do źródła zwiera im szeregi.
  • Notto kadry (finansowo) to utrzymać może tylko PO o PSL w samorządach....
  • Wildcatter napisal(a):no i pewnie takie odwoływanie się do źródła zwiera im szeregi.
    i nie tylko szeregi :D

  • Susznie Losie rzeczesz i prawilno. Kadry bowiem decydują o wszystkim, jak mawiał klasyk
    los napisal(a):
    Czas na elektorat przyjdzie za czy lata, dziś nikt o elektoratach nie myśli. Dziś idzie o utrzymanie kadr. Bez kadr wybory się przegrywa bez względu na to, co sobie myśli elektorat.
  • Dlatego kierownictwo PO musi uczynić tę partię tak odrażającą, by przejęcie jej posłów było kompromitujące.
    _________________

    Przekombinowane. Po pierwsze, jeśli mówimy o pokoleniu Tuska czy Schetyny, to doskonale wiedzą, że to jest jedyny program, jaki mają do zaoferowania. Bo co innego? Na nowoczesnym liberalizmie nie wyjadą ponad kilkanaście procent, a i tak nie przegonią kropki. Znowu pójście w klimaty "chadeckie" to upodobnienie się do PiSu, po co wybierać kopię zamiast oryginału. Zostaje pójście w jawną lewicę, ale tamto pokolenie może mieć opory różnej natury. Wreszcie może mają lepszych analityków niż się wydaje i wiedzą też, że PiS nie wygrał przekonywaniem, ale mobilizacją swoich i demobilizacją nieswoich, a opozycja totalna jest mobilizacją swoich.
    Po drugie, jest pokolenie Pomaski. Oni tacy są po prostu, nie mają innych poglądów niż bycie antyPiSem, ot cała tajemnica.
  • Ale tych czydziestu POsłów naprawdę chce do PiSu. Co wtedy zrobić?

    Mafia wie. Jeśli jakiś mafioso nosi się z zamiarem wycofania się z roboty, należy dać mu takie zlecenie, by już nie było dla niego miejsca między uczciwymi ludźmi i by on sam o tym wiedział. Nie inaczej się traktuje prostytutki.
  • los napisal(a):
    Ale tych czydziestu POsłów naprawdę chce do PiSu. Co wtedy zrobić?

    Mafia wie. Jeśli jakiś mafioso nosi się z zamiarem wycofania się z roboty, należy dać mu takie zlecenie, by już nie było dla niego miejsca między uczciwymi ludźmi i by on sam o tym wiedział. Nie inaczej się traktuje prostytutki.
    Dlatego sygnał o granicy wybaczenia powinien zostać wyartykułowany jasno.
  • edytowano April 2016
    Trochę inaczej to widzę.
    Zwłaszcza czytając mediowe wypociny, uderza bijąca z nich niezbita pewność, że rządy PiS za moment się skończą. Np. pytanie do nowo wybranego prezesa jakiejś spółki zadane jest w formie "czy panu się opłaca, skoro wiadomo, że niedługo ktoś pana zmieni (w domyśle - ktoś z dawnej ekipy)".
    Dlatego robią wszystko, żeby się z PiS-em nie dogadywać z żadnej sprawie.
    Jak dotrze do tych ..., że nie tylko na chwilę, ale być może nawet dłużej niż jedną kadencję, skończy się opozycja totalna. Również w tym sensie, że nastąpi koniec platformy.
    Dopiero wtedy będzie można myśleć o jakichś odrzutach. Po odpowiednim i bolesnym przeczołganiu tychże.
    Poza tym durnota przywódców TotOp przekroczyła, przynajmniej moje, oczekiwania. Co bardzo dobrze, nawiasem mówiąc.

    No a na dodatek Ciasteczkowy wytrzymał aż pół roku (ja mu dawałam mniej).
  • Odnośnie 'chadeckości' to PO wraca do 'kościoła', więc spekulując Orda przegrała walkę o młodych bezideowych antyklerykałów z Ryśkiem i stara się wracać na poprzednie żerowisko. Trzeba mieć w pamięci, że postZSL z wiejskimi proboszczami miział się od zawsze, plus wzmiankowane samorządy. Ciekawy puzel.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.