Jacek Kowalski - Blokomachia
Straśnie polecam względnie nową płytę Barda z Kórnika, Jacka Kowalskiego. Przez przypadek znalazłem ją na Allergo y w związku spożywczym bardzo zalecam.
W Jutrąbce tylko jedną znalazłem z niego piosnkę, ale za to wg moich dzieci najfajniejszą - opowieść horacjańska ze stanu wojennego, urocza rzecz, heroikomiczna rzekłbym:
W Jutrąbce tylko jedną znalazłem z niego piosnkę, ale za to wg moich dzieci najfajniejszą - opowieść horacjańska ze stanu wojennego, urocza rzecz, heroikomiczna rzekłbym:
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Parę słów ode mnie o samej płycie. Otóż, pierwsze znane mi artystyczne podejście do kwestii blokowisk - i to nie całkiem negatywistyczne, że bloki be wioska cacy, tylko takie rzekłbym forumkowe - autor trochę sobie robi jaja.
No, szkoda że nie ma tego w neciku, widać mus kupić:
http://histmag.org/Jacek-Kowalski-Blokomachia-recenzja-plyty-7039
http://allegro.pl/blokomachia-jacek-kowalski-plyta-cd-17-piosenek-i6133863028.html
Normalny człowiek jak ma 25 lat to dopiero wychodzi z formy larwalnej, a ten, norrrrmalnie, dojrzały twórca. Kawałki bronią się, fraza jest mocna i piękna. No, prawie jak Kaczmarski, z tym zastrzeżeniem że nie znam fajnych piosnek tego ostatniego po trzydziestce pisanych, a Kowalski nie wypalił się jeszcze.