skrajnie anarchistyczna bojówka
Trzech mężczyzn w wieku 17-35 lat zostało zatrzymanych przy próbie podlozenia ładunków zapalających pod dwoma radiowozami w podwarszawskich Włochach
na podst TVPinfo
na podst TVPinfo
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
profesjonaliści?
Chłopaki sie skrzykneły i z neta ściągły przepis zeby na komisariacie pokazac jak bardzo sa zbuntowani wobec dorosłych?
teraz we Wrocławiu- milicja zrobiła sobie worek treningowy ze skacowanego żulka, zrobiła się afera to podstawili figuranta z wiadrem śrubek.
Służby mają prowoków na każdą okazję. Ot, takie Hadacze.
Z slatery amonu można zrobić np. AMFO czy GRG. Nie super mocne ale zawsze coś.
Ładunek nie musi być silny aby narobił szkód. Wystarczy powkładać gwoździe etc.
"Pod radiowozami stojącymi przed komisariatem policji w warszawskich Włochach znaleziono w sumie cztery bomby..... . Widać na nim wyraźnie, że to ładunki wybuchowe domowej roboty. Jak jednak podkreślają służby, groźba silnej eksplozji była bardzo realna.
- Ładunki wybuchowe zostały skonstruowane z dwóch butli z płynem zapalającym. Wewnątrz był dodatkowy materiał, który wznieciłby eksplozję. Lont przygotowany był w taki sposób, żeby zatrzymani mogli w porę oddalić się z tego terenu. Ładunki mogłyby zniszczyć te radiowozy - mówił podczas dzisiejszej konferencji prok. Michał Dziekański z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Tak czy siak. Rząd w tej tomacie jest zbyt pasywny i dobroduszny. A przecież mowa nienawiski jest taka BE - potwierdzone prze rzont poprzedni.
Czasem trzeba umiec po cichu w rękawiczkach i z tłumikiem, a czasem trza założyć kastet i bejsbolem wytłumaczyć co i jak.
W kwestii potencji tutejszych anarchistów w szczególności i lewactwa w ogólności:
Guzik z pentelkom się pojawił.
Tutejsze, współczesne lewactwo jest bezpłodne. Ma w sobie ledwie tyle siły sprawczej, żeby coś napisać do zina albo Krypola. W tym ostatnim przypadku musi jeszcze być sponsor (kapitalistyczny wyzyskiwacz lub państwo-grabieżca), który sfinansuje druk, wynajem pomieszczeń dla redakcji, da jeść i kieszonkowe.
Los prawdę pisze. Dowodem jest traktowanie pracowników w kawiarni Krypola - sprawa o której było głośno parę lat temu.