Skip to content

Eurotyper - finał

edytowano March 2015 w Forum ogólne
1. za prawidłowe obstawienie triumfatora (niezależnie od przebiegu meczu) + 30 punktów
2. za wynik meczu w 90 minutach

rezultat - 36 punktów
różnica bramek / bramki jednej strony - 45 punktów
dokładny wynik - 88 punkty

3. za wynik dogrywki

rezultat - 20 punktów
różnica bramek - 27 punktów
dokładny wynik - 40 punkty

4. za zwycięzcę karnych

bez podawania dokładnego wyniku - 24 punktów

5. za dokładnie podanie w 90 minutach wyniku meczu po 120 minutach - 36 punktów
Mecze

PORTUGALIA - FRANCJA
Otagowano:
«1

Komentarz

  • 3:1 dla Francji w 90 min.
  • PORTUGALIA - FRANCJA 0-2
  • PORTUGALIA - FRANCJA 0-5
  • Portugalia- Francja 1: 3
  • 2:2, d.0:0, k.Portugalia

    (żeby nie było ze po czasie obstawiam ;) - http://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/9028/eurotyper-polfinaly#latest)
  • Łee, bez Krystyny to się nie liczy. Ktokolwiek wygra ostatecznie
  • Eden napisal(a):
    Łee, bez Krystyny to się nie liczy. Ktokolwiek wygra ostatecznie
    No jakoś też bez Krystyny smutno się zrobiło się... Portugale niby napierają, a kamerzysta nie wie czyją buzię filmować... żal.pl
  • edytowano July 2016
    Eden napisal(a):
    Łee, bez Krystyny to się nie liczy. Ktokolwiek wygra ostatecznie
    Tak właśnie jest.
    Ten finał jest doskonałym podsumowaniem całych tych nieudanych mistrzostw.
  • Wg mnie nie ma różnicy w grze tey Portugalii z CR7 czy bez niego.... cały czas gray a tak samo - przeciętny zespół ..., który meczy swoja grą widzów ....
  • Portugalia wygra w karnych. Howgh
  • Nie spodziewałem się, że Franca będzie się tak męczyć z tą Portugalią, z dogrywką włącznie. A co by było gdyby grała Krystyna...
  • to samo by było
  • O ja pierdykam
  • Ale dzadra ale dzadra! Portugaaaallll!
  • No i przegraliśmy w karnych z mistrzami Europy. I graliśmy jak równi z mistrzami świata . Oł jeee
  • dlatego nie jestem w stanie ogladac meczow: za duzo nerwow bo i tak wiele zalezy od szczecia.

    Portugalia mistrzem Europy.
    To jakis zart.
  • Krystian jest wielki. Brawo. Kibicowałem Portugalli wiele lat. Wreszcie . Należało się za całokształt i historię
  • Dokładnie dyzio! Przebijaj piątala! W końcu się w czymś zgadzamy :)
  • No więc Polska ma szansę na mistrzostwo świata za dwa lata. To wcale nie oznacza, że musi rewelacyjnie grać aby to osiągnąć. Wystarczy jeszcze trochę popracować i mieć więcej szczęścia.

    Poziom jest wyrównany, piłkarze przemęczeni sezonem w komercyjnych ligach i w większości to zimni zawodowcy bez entuzjazmu. Nawet fochy i pozerstwo są zaplanowaną częścią przedstawienia. Do tego ponad połowa to naturalizowani Murzyni albo Arabowie. No czasem to są lokalsi bo już w drugim pokoleniu, ale opowieści o drużynach narodowych to kiepski żart. To turnieje najemników. Dziś Legia Cudzoziemska przegrała z mniej znanymi formacjami z byłych portugalskich kolonii. Kibicowanie to też wystudiowane przedstawienie. Dekadencja jak prawie wszystko na Starym Kontynencie do tego trochę przedawnione i nie na czasie. Te barwy wojenne to miał być mało krwawy substytut wojny plemiennej. Już go nie potrzeba bo mamy prawdziwą z krwią i trupami, ale biznes sportowy i reklamowy dalej to ciągnie bo niczego innego nie potrafi ani nie jest w stanie wynaleźć.
  • 2004 - 2016
    Historia jakoś tam zatoczyła koło.
    A niech ma ten Krystjanek jeszcze jeden puchar. Choćby za niemanie dziarów i pasję do grania w piłkę.
  • Przecież Krystianek w tym meczy grał całe 8 minut, a potem przez następne w sumie kilkanaście już tylko utykał ;)
  • Europejskie Miszczostfa kiczu, tandety i aktorzynowania zakończone. Jedna druzina murzin pokonała drugą druzinę murzin. Rzycie wraca do normy.
  • ale jak dobrze wypadła w kontekście ostatecznego sukcesu Portugalii bugodrzanska druzina białych murzin ;)
  • edytowano July 2016
    Białe drużyny to obecnie trochę jak jeźdźcy z Rohanu. Pięknie walczą Islandczycy, ale ich wszystkich jest pięć razy mniej niż mieszkańców strefy Gazy. Przyszłość futbolu chyba należy do komercyjnych drużyn gladiatorów z całego świata. Oczywiście będzie w nich nadreprezentacja silnych i sprawnych barbarzyńców, bo im się chce, nie wyzbyli się agresji i to dla nich jedna z niewielu szans na przebicie się do bogatego świata. Piłka nożna wraz z Ligą Mistrzów staje się latającym cyrkiem podobnym do takich dyscyplin pucharoświatowych jak tenis, golf sportowy, snooker, Formuła 1 czy narciarstwo różnych odmian.
  • Finał istotnie był jednym z najgorszych w historii reprezentacyjnej piłki. Z klubowej by się kilka znalazło... LM 2003, LM 2009.
    Jak to się stało? Przede wszystkim to skutek idiotycznej drabinki. Przy drabince normalnej, takiej jak w 2012 r., wymęczona Francja dostałaby bęcki jak wtedy Włochy i mimo braku emocji w finale, widzielibyśmy przynajmniej ładne akcje i gole. Ale trafili na Portugalię.
    A do finału nie dotarły, po różnych wpadkach zawinionych i niezawinionych, zespoły, które pokazywały niezły poziom, Belgia, Włochy, Niemcy, Chorwacja czy nawet Polska i Walia. Z nimi finał byłby pewnie ciekawszy.
    Dwa, na przebiegu meczu zaważyła kontuzja Ronaldo. I można gościa nie lubić, nie jest to prawdziwy Ronaldo (choć Szpaq najwyraźniej ich nie rozróżnił), ale jednak jest postacią, na której skupia się cała uwaga podczas meczu. Jak kogoś takiego się eliminuje, to całe widowisko traci.
    Taka kumulacja i efekt widzieliśmy.

    Całe mistrzostwa na dość niskim poziomie, bardzo dobre mecze max. 3 (Belgia-Włochy, Włochy-Hiszpania, Belgia-Walia) i podobno Hiszpania-Chorwacja, kilka dobrych (Niemcy-Włochy, Polska-Portugalia, Anglia-Walia, Niemcy Francja + do oglądania mecze Islandii, bo poziomem wcale nie zachwycili przecież). A to trochę mało.
    Do zapamiętania Walia, Islandia i jednak Polska - zespoły, które nigdy albo dawno tak daleko nie zaszły.
  • A kiedy podsumowanko?
  • Wyniki finał, który akurat ExCathedrze nie poszedł, nadmiar frankofilii jak widać szkodzi, co już wcześniej zaświadczył prof. Wielomski

    Jeno kolega Marniok nie uległ i obstawiwszy triumf dynastii Avis dobił pięknym skokiem do Top Five.

    Zatem faza typowania meczów podliczona, ale właściwego triumfatora całej gry poznamy po podsumowaniu Pretypera, wiele zmienić się może!

    image
  • 300 - piękna liczba, ładnie sie kojarzy.....

    :)>-
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.