Polska Fundacja Narodowa

[Usunięty użytkownik]

Właśnie powstanie takiego tworu ogłosili wspólnie na konferencji prasowej Premier Beatka i minister skarbu Jackiewicz. Ponoć pomysłodawcami, którzy zwrócili się do Jackiewicza z taką inicjatywą byli prezesi spółek skarbu państwa. Ponoć chodzi o budowę polskiej marki, o kreowanie dobrego wizerunku polskich firm i przedsiębiorców. Co Szanowni natto? Czy ma to sens, czy zakończy się drugim PIRem, czyli jak peedzial klasyk: ChDiKK?

qiz

Pensje i przewały dla prawackich przegrywów i klakierów, od Perejry i Dejwida z Paryża, po Rysiów Makowskich i różne inne Warzechy.

Przemko

Żyrandol.

Rafał

Jak słyszę słowo wizerunek to mi czerwone plamy przed oczyma zaczynają latać. Powinni jeszcze dodać, że ta fundacja będzie budować "dobre relacje" i krzewić "pozytywne myślenie". Mamy w Polsce tabuny profesjonalistów od tego. Większość kręci się w okolicach PO, ale i po prawej stronie zgłosi się z pewnością z kilka dziesiątków ochotników.

extraneus

Przyszedł mi zaraz do głowy jeden faundrejzer

peterman

extraneus napisal(a):
Przyszedł mi zaraz do głowy jeden faundrejzer

A mnie dziergany sweterek z trzema błyskawicami na klacie

Szturmowiec.Rzplitej

Ja to bym karnie woził po Auszwicach i Majdankach i po muzeum Ulmów zagranicznych wziewnikarzy, którzy użyli terminu "polskie obozy koncentracyjne", a na koniec zawoził ich na Nowemberfest.

[Usunięty użytkownik]

No dobrze. Na pewno szajs. Tyle, że do tej pory walkę z "polskimi obozami koncentracyjnymi" prowadzi Świrski bez niemal żadnego wsparcia finansowego. Tzn. żadnego ze strony państwa, bo założona przez niego Reduta Dobrego Imienia żebrze o każdy grosz. Ja tam jakiś grosz wpłaciłam, rozumiem, że każdy z Kolegów plujących na PFN też
Niestety to za mało, bo nawet nie można występować o jakieś sensowne odszkodowania - wymaga to jak wiadomo uiszczenia najpierw stosownej wpłaty. Itd, itp.

Zatem jakieś konstruktywne wnioski, a?
Czekam niecierpliwie.

[Usunięty użytkownik]

Konstruktywny wniosek od dłuższego czasu mam tylko jeden Koleżanko: W tym kraju naprawdę nic, ale to nic nie opłaca się robić dla innych. Żadnego zaangażowania na rzecz innych, społecznej aktywności i bezinteresownego poświęcenia dla ogółu. Wszystko wyszydzą, wyśmieją, zmieszają z błotem. Nigdy nie zapomnę, jak na tym właśnie forum zaatakowano Kluby Gazety Polskiej, wyszydzono je przyrównując do Kol Gospodyń Wiejskich etc. Z takim poziomem bezinteresownej złości i chamskiej szydery skierowanej przeciwko mojej organizacji nie spotkałem się nawet na Robalyi, czy FFladrze. I to dlaczego? Że pozwoliłem sobie przypomnieć, że Kluby odegrały ważką rolę w ubiegłorocznych zwycięstwach naszego obozu. I mieć inne zdanie co do taktyki prowadzenia polityki przez PiS po ubiegłorocznych zwycięstwach. Teraz widzę podobną szydere w stosunku do inicjatywy PFN, która właśnie się narodziła. Że też jeszcze tej Szydło, Jackiewiczowi i wielu przedsiębiorcom chce się chcieć w tym niewdzięcznym kraju...

Przemko

mmaria napisal(a):
Zatem jakieś konstruktywne wnioski, a?

Moim zdaniem Świrski raczej ośmiesza ideę niż ją krzewi, bowiem tego typu historie jak "polskie obozy" muszą spotykać się z konkretną odpowiedzią, popartą autorytetem państwa. Działania muszą być skuteczne inaczej po prostu rozbestwiają tych synów. Tak więc albo robimy to na pełnej petardzie albo w ogóle, tak to widzę.

Waski

Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
Ja to bym karnie woził po Auszwicach i Majdankach i po muzeum Ulmów zagranicznych wziewnikarzy, którzy użyli terminu "polskie obozy koncentracyjne", a na koniec zawoził ich na Nowemberfest.

A każda wizyta polskich oficjeli w hitlerowie powinna zaczynać się w obozie w Dachau a kończyć wizytą na grobie Poznańskiej Piątki w Dreźnie.

Rafał

No dobra trza poprzeć tę PFN. Czepialstwo mam odruchowe, ale oddaje ono linie ataku zewnętrznego jaki pójdzie na tę inicjatywę. Lepiej jednak tak niż sam Świrski, albo jakieś nieskoordynowane reaktywne ruchy. Trza się wystrzegać śmieszności i prowokacji byle czym.

[Usunięty użytkownik]

przemk0 napisal(a):

mmaria napisal(a):
Zatem jakieś konstruktywne wnioski, a?

Moim zdaniem Świrski raczej ośmiesza ideę niż ją krzewi, bowiem tego typu historie jak "polskie obozy" muszą spotykać się z konkretną odpowiedzią, popartą autorytetem państwa. Działania muszą być skuteczne inaczej po prostu rozbestwiają tych synów. Tak więc albo robimy to na pełnej petardzie albo w ogóle, tak to widzę.

Toż chyba właśnie się państwo ze swoim autorytetem (a przynajmniej pieniędzmi, co też ma znaczenie) włącza. A Świrski niczego nie ośmiesza, parę spraw wygrał i wielka chwała mu za to. Ostatnia szokująca sprawa http://wpolityce.pl/kultura/300116-presja-ma-sens-dystrybutor-filmu-imperium-przeprasza-za-umieszczenie-polskich-symboli-narodowych-w-kontekscie-neonazizmu-i-obiecuje-zmiane-trailera

[Usunięty użytkownik]

Eden napisal(a):
W tym kraju naprawdę nic, ale to nic nie opłaca się robić dla innych. Żadnego zaangażowania na rzecz innych, społecznej aktywności i bezinteresownego poświęcenia dla ogółu. Wszystko wyszydzą, wyśmieją, zmieszają z błotem. Nigdy nie zapomnę, jak na tym właśnie forum zaatakowano Kluby Gazety Polskiej, wyszydzono je przyrównując do Kol Gospodyń Wiejskich etc. Z takim poziomem bezinteresownej złości i chamskiej szydery skierowanej przeciwko mojej organizacji nie spotkałem się nawet na Robalyi, czy FFladrze. I to dlaczego?

Eden, nie marudź.
W tymkraju może nie, ale w Polsce z całą pewnością warto.
Kluby Gazety Polskiej wykonały w terenie bardzo dobrą robotę, a bez cienia szydery dodam, że Koła Gospodyń Wiejskich również: http://www.prezydent.pl/pierwsza-dama/aktywnosc/art,95,palac-prezydencki-wypelnia-energia-kobiet.html
Nie pamiętam tej dyskusji, raczej nie brałam w niej udziału i nie sądzę, żeby warto było do niej sięgać. Podejrzewam, że jakaś Twoja wypowiedź podkręciła atmosferę i potem już pooooszło!

Mogę wymienić całą listę osób i to na dodatek wcale niekoniecznie propisowskich, działających społecznie, bezinteresownie w różnych środowiskach. Im "się opłaca", lubią to, jacyś tacy nietypowi

[Usunięty użytkownik]

Dokładnie. Świrski i jego Reduta robią również kawał wspaniałe roboty patriotycznej i narodowej, całkowicie społecznie, oddolnie i non profit. Ale znowu, niektórzy zawsze wiedzą jak lepiej, jak mniej kompromitująco, tylko jakoś sprzed kompa trudno im odejść...