Kurde, jak tylko który odwali kitę, to nagle okazuje się że te wszystkie czerwone skurwysyny są ciężko chore. No normalnie każdy przez ponad 10 lat ma zaawansowanego nowotwora. Najbardziej chorowita grupa społeczna.
Wszyscy, kurwa mać, ciężko chorzy. Petelicki w czachę w garażu strzela, gdy w Warszawie 10 tys. ruskich bo ma ciężkiego nowotwora, płk. Tobiasz wylew nagły, kilku kolejnych (wyczyszczonych z mej pamięci) takoż... 72 lata to dla żydokomucha druga młodość, kroplóweczki, sanatoria, lewatywki, prywatne gabineciki, badanie krwiomoczu co tydzień. W wieku 72 lat to zwykły Polaczek ma zdychać, a nie panowie władza.
Chory to był Oleksy, chudł w oczach, wywiady pożegnalne dawał. Co, jak Miller kopnie w kalendarz też uwierzycie, że od 20 lat miał ciężkiego raka?
qiz napisal(a): Wszyscy, kurwa mać, ciężko chorzy. Petelicki w czachę w garażu strzela, gdy w Warszawie 10 tys. ruskich bo ma ciężkiego nowotwora, płk. Tobiasz wylew nagły, kilku kolejnych (wyczyszczonych z mej pamięci) takoż... 72 lata to dla żydokomucha druga młodość, kroplóweczki, sanatoria, lewatywki, prywatne gabineciki, badanie krwiomoczu co tydzień. W wieku 72 lat to zwykły Polaczek ma zdychać, a nie panowie władza.
Chory to był Oleksy, chudł w oczach, wywiady pożegnalne dawał. Co, jak Miller kopnie w kalendarz też uwierzycie, że od 20 lat miał ciężkiego raka?
No to Kulczyk nawet tyle nie miał; ledwie do emerytury dociągnął.
- Panie doktorze, zapraszamy na umówioną operację do Wiednia. - Nie! Błagam, jeszcze nie!!! - Tak tak, już tak. I tak przedłużyliśmy panu okres służby aż do emerytury.
Ale akurat Bahr rzeczywiście od jakiegoś czasu poważnie chorował - znajomy jakoś jesienią był na konferencji, na nieboszczyk miał mieć wystąpienie (planowane z rocznym wyprzedzeniem) ale je wycofał ze względu na stan zdrowia....
Ale wici rozumicie Kulego Adamski, wielu człeni nadal jest głęboko przekonanych, że Elvis i Marilyn cały czas tańczą i śpiewają... I co im Pan zrobisz?
pawel.adamski napisal(a): Ale akurat Bahr rzeczywiście od jakiegoś czasu poważnie chorował - znajomy jakoś jesienią był na konferencji, na nieboszczyk miał mieć wystąpienie (planowane z rocznym wyprzedzeniem) ale je wycofał ze względu na stan zdrowia....
Ale to wszyscy szpece wiedzą, że długa choroba najlepiej maskuje ostateczne posunięcie.
Komentarz
Ani jutro. Ani pojutrze. Potem też zresztą nie.
Chory to był Oleksy, chudł w oczach, wywiady pożegnalne dawał.
Co, jak Miller kopnie w kalendarz też uwierzycie, że od 20 lat miał ciężkiego raka?
Serio Przemo kulczyk odstawił szopkę? Radzianie mu pozwolili?
- Nie! Błagam, jeszcze nie!!!
- Tak tak, już tak. I tak przedłużyliśmy panu okres służby aż do emerytury.
I co im Pan zrobisz?
Zatrzymany w związku z aferą Collegium Humanum 42 latek podciął sobie gardło kajdankami w trakcie transportu. Prawdopodobnie nie da już rady zeznawać.
Seryjny samobójca powraca w wielkim stylu. Oczywiście w piątek.