Jeszcze uroczystość pożegnania papieża i jego powrót do Watykanu, ale miejmy nadzieję, że wszystko będzie dalej w porządku. A SDM były cudowne. Takiego naładowania akumulatorów już dawno nie doświadczyłem! Alleluja! +
Bogu dzięki wszystko odbyło się szczęśliwie i tak dostojnie. Teraz tylko czekać na owoce tych SDM i papieskich rekolekcji o Miłosierdziu Chrystusowym. A one przyjdą szybciej niż nam się wydaje, takie mam przeczucie i nadzieję. +
Eden napisal(a): Bogu dzięki wszystko odbyło się szczęśliwie i tak dostojnie. Teraz tylko czekać na owoce tych SDM i papieskich rekolekcji o Miłosierdziu Chrystusowym. A one przyjdą szybciej niż nam się wydaje, takie mam przeczucie i nadzieję. +
Może raczej trzeba zacząć się bać? W jakich sytuacjach musimy być miłosierni? To bardzo trudne.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Nie Pani Aniu, bać się nam i nie wolno i nie trzeba. Jak to ujął Papa Francesco: "Podążając za Chrystusem trzeba być trochę odważnym. Tylko lenistwo kanapowe nie potrzebuje odwagi". W górę serca, będzie dobrze. Czuć było, że Duch Święty działa podczas tych SDM
Wspaniałe dzięki Polsce. Kazania papieskie były... hm osobiście dla mnie trudno zauważalne,,, delikatne i niekonkretne powiedziałbym...ogólniki na granicy banału, wysiłku intelektualnego niewiele. Zero analizy współczesnych problemów. Papież zachowywał się w katolickiej Polsce dość niepewnie. Sukces zawdzięcza wysokiemu poziomowi Dobrej Woli jaką Go otoczyliśmy. Ale paradoksalnie może to i lepiej, ze zapamietamy proste wezwania motywacyjne? Najwazniejsze , że wybrał Kraków Ważny jest sukces organizacyjny, rozmach, estetyka i oprawa na najwyższym poziomie. Najważniejsze zaś doświadczenie łączności w dobrym, pięknym Kościele, wspólnoty powszechnej. Dla młodzieży będzie to doświadczenie emocjonalne, pokoleniowe. Atrakcyjność tej wspólnoty widać szczególnie teraz na tle dynamicznych zmian na świecie.
Dla mnie te Dni były cudowne, wspaniale. Myślę, że będą miały większy wpływ na Polskę niż te częstochowskie. To są pierwsze takie Dni epoki informacji.
PS. Dodam, że rozważania i nabożeństwa były bardzo mocne i dobre.
dyzio napisal(a): Kazania papieskie były... hm osobiście dla mnie trudno zauważalne,,, delikatne i niekonkretne powiedziałbym...ogólniki na granicy banału, wysiłku intelektualnego niewiele. Zero analizy współczesnych problemów.
Dyziu, ale Ty jesteś młodsza czy starsza młodzież, bo nie wiem?
dyzio napisal(a): Kazania papieskie były... hm osobiście dla mnie trudno zauważalne,,, delikatne i niekonkretne powiedziałbym...ogólniki na granicy banału, wysiłku intelektualnego niewiele. Zero analizy współczesnych problemów.
Dyziu, ale Ty jesteś młodsza czy starsza młodzież, bo nie wiem?
dyzio napisal(a): Kazania papieskie były... hm osobiście dla mnie trudno zauważalne,,, delikatne i niekonkretne powiedziałbym...ogólniki na granicy banału, wysiłku intelektualnego niewiele. Zero analizy współczesnych problemów.
Dyziu, ale Ty jesteś młodsza czy starsza młodzież, bo nie wiem?
To chyba jednak papież do duuuuużo młodszej młodzieży mówił. Ja (hmm... 60+) w ogóle tych kazań nie słuchałam w całości, bo prawdę pedziawszy, niczego nowego już nie usłyszałam. Ale bardzo mnie cieszył żywy kontakt Ojca Św. z mlodymi, prosty przekaz, zrozumiały i fantastycznie przez nich odbierany. To były ich dni. Po mojemu - całość rewelacja!
Przyzwyczailiśmy się do Papieża " De labore solis", który nawet w starości był niezwykle pogodny. Franciszek nie ma tego blasku, najsilniejsze światło promieniowało z młodych pielgrzymów. Ta cudowna syryjska dziewczyna! Franciszek jednak wiedział co powiedzieć młodym. Skracał przekaz, ale może tym łatwiej będzie on zapamiętany.
Spodobał mi się, gdy odłożył 5 kartek tekstu, zamieniając je trzema słowami powtarzanymi wielokrotnie. Tak się rozmawia z młodymi w sprawach istotnych do zapamiętania. Szybko dostosował się do sytuacji. To był dialog.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
AnnaE napisal(a): Spodobał mi się, gdy odłożył 5 kartek tekstu, zamieniając je trzema słowami powtarzanymi wielokrotnie. Tak się rozmawia z młodymi w sprawach istotnych do zapamiętania. Szybko dostosował się do sytuacji. To był dialog.
Komentarz
+
A SDM były cudowne. Takiego naładowania akumulatorów już dawno nie doświadczyłem!
Alleluja! +
Wypowiedzi papieża były bardzo serce szczipatielnyje. Świadectwa młodych też.
Za szczęśliwy powrót papieża do domu
+
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
+
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
+
+
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
W górę serca, będzie dobrze. Czuć było, że Duch Święty działa podczas tych SDM
Tak po prawdzie to byłem pewien że nic się nie stanie, jeżeli nie stało się w czasie Euro.
Najwazniejsze , że wybrał Kraków
Ważny jest sukces organizacyjny, rozmach, estetyka i oprawa na najwyższym poziomie. Najważniejsze zaś doświadczenie łączności w dobrym, pięknym Kościele, wspólnoty powszechnej. Dla młodzieży będzie to doświadczenie emocjonalne, pokoleniowe. Atrakcyjność tej wspólnoty widać szczególnie teraz na tle dynamicznych zmian na świecie.
Dla mnie te Dni były cudowne, wspaniale. Myślę, że będą miały większy wpływ na Polskę niż te częstochowskie.
To są pierwsze takie Dni epoki informacji.
PS. Dodam, że rozważania i nabożeństwa były bardzo mocne i dobre.
Fronda!
Ja (hmm... 60+) w ogóle tych kazań nie słuchałam w całości, bo prawdę pedziawszy, niczego nowego już nie usłyszałam. Ale bardzo mnie cieszył żywy kontakt Ojca Św. z mlodymi, prosty przekaz, zrozumiały i fantastycznie przez nich odbierany. To były ich dni.
Po mojemu - całość rewelacja!
Szybko dostosował się do sytuacji. To był dialog.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia