Stiglitz to geniusz!
Stiglitz to geniusz! No, może nie na miarę Stirlitza, ale na pewno bardzo zdolny, co najmniej jak mój śp. Dziadek.
Otóż, znalazł sposób na uratowanie Strefy Euro. Przyznacie, że to wielkie osiągnięcie. Proponuje on ni mniej ni więcej, tylko stworzenie systemu elastycznych eur, które wahałyby się względem innych eur, w jakichś tam określonych granicach. Czyż to nie piękne? Potem te widełki wahań będzie można stopniowo rozszerzyć, a za jakieś 10 lat włoskiego eurosa nazwać pęsetą, a zaś greckiego lirem albo na odwrót. Geniusz, uratował Europę, radujmy się!
http://forsal.pl/artykuly/967051,joseph-stiglitz-ma-genialny-pomysl-jak-uratowac-strefe-euro-czy-rozwiazanie-to-zadziala.html
Otóż, znalazł sposób na uratowanie Strefy Euro. Przyznacie, że to wielkie osiągnięcie. Proponuje on ni mniej ni więcej, tylko stworzenie systemu elastycznych eur, które wahałyby się względem innych eur, w jakichś tam określonych granicach. Czyż to nie piękne? Potem te widełki wahań będzie można stopniowo rozszerzyć, a za jakieś 10 lat włoskiego eurosa nazwać pęsetą, a zaś greckiego lirem albo na odwrót. Geniusz, uratował Europę, radujmy się!
http://forsal.pl/artykuly/967051,joseph-stiglitz-ma-genialny-pomysl-jak-uratowac-strefe-euro-czy-rozwiazanie-to-zadziala.html
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Przypomina to „elastyczne linie autobusowe”, czyli system różnych linii autobusowych pod tym samym numerem, które jeżdżą w różne miejsca.
I tak się zastanawiam, czy przypadkiem ekonomiczny noblistata sobie subtelniebnie nie zakpił z euroentuzjastów wskazując, że z "projektu euro" udać się jedynie ocalić nazwę. ...
Euro Polskie (EPLN)?
Aha - jest jeszcze interes do zrobienia. Wyobrażacie sobie jakie to eldorado dla spekulantów gdyby te elastyczne EURA krajowe musiały banki centralne utrzymywać w określonym pasmie odchyleń od średniej? Nie jakąś jedną walutę przez ograniczony czas przed wejściem do strefy EURO tylko wszystkie kraje i na czas nieograniczony ! Cała nadwyżka strefy, a może i więcej w ręce spekulantów na forexie ! Cudna perspektywa i wcale nie potrzeba jakiegoś wzrostu PKB czy innowacyjności albo innych kłopotliwych i trudnych przedsięwzięć. Jedna prosta regulacja może zapewnić dobrobyt wybranym finansistom na dekadę albo i więcej. No i tracili by głównie słabi i mali - peryferia którymi łatwiej zachwiać przy pomocy stosunkowo małych kwot i które nie mają siły dowodzić ewentualnej zmowy. Czegóż można pragnąć więcej?