Qui n'a pas connu l'ancien régime, n'a pas connu la douceur de vivre
http://dorzeczy.pl/id,13330/Michnik-Ja-przegralem-ale-przegralem-razem-z-Polska.html
Jeżeli ostatnie ćwierćwiecze było snem, to było pięknym snem i z tego snu ja się nigdy nie obudzę. Zawsze będę mentalnie żył w wolnej Polsce i zrobię wszystko, żeby mój kraj znów w tym śnie się pogrążył.Warto to zapamiętać i wyciągnąć wnioski. To są arystokraci po rewolucji. Dla nich zmieniony świat nie ma żadnej wartości, więc nie cofną się przed niczym, by przywrócić to co było. Przed niczym znaczy przed niczym. To narkomani odstawieni od narkotyku. Nie znają naszych pojęć, my nie znamy ich pojęć i ma z nimi kompromisu czyli są nam bardziej obcy niż Hunowie, Tatarzy, naziści i komuchy - tamci byli wrodzy i obcy ale można było z nimi paktować. Z tymi nie można. Albo my albo oni.
3
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Chyba do reszty sfiksowało dziadzisko.
Oczywiście tą sielankę, od czasu do czasu, zakłócały przejściowe problemy, ale zawsze jakoś sobie z nimi radzono. Nie dziwię się, że wyją jakby im się świat zawalił. Bo się zawalił. Mieli czego bronić i jeszcze mają. Mieli swoją wymarzoną Polskę, mieli tez i swoją wymarzoną wolność. Tam gdzie zaczyna się ich wolność i tam gdzie zaczyna się ich Polska kończy się nasza. Te światy się nigdy nie przenikną, ani nie będzie możliwości kompromisu.
Myślę, że rozumiem intencye psora, ale te porównania za nieadekwatne uważam..., a nawet za szkodliwe dla sprawy...
WM Los yest wielce niesprawiedliwy dla Chateaubrianda, Sabaudczyka - de Maistre'a, de Bonalda et consortes...
A Chateaubriand to zarzucał Napoleonowi Buonapartemu że właśnie eksterminuje Francuzów i inne ludy europejskie ...
Wg ksiąg, które czytałem był to tey szlachcie przed rewolucyą wiodło się nienaylepiej ... zresztą to ona chyba pierwsza się buntowała przeciw królowi.
To porównanie "elit" III RP do arystokratów implikuje porównanie patriotyzmu Polaków głosujących na PIS do szowinistycznego nacjonalizmu rewolucyjnego, "niearystokratycznego" narodu opartego na thier etas... co to chciał "ziemię krwią poić ..."
Polacy głosujący na PiS.....nic takiego nie implikuje. Pomiędzy 0 a 1 jest wiele miejsca na inne numery inne poglądy i inne chęci.
Długie ale pouczające
Narodowcy wysoce niesubordynowani.
Kaczyński przed chwilą, parafrazuję: w Polsce nie mamy do czynienia z żadną walką dwóch plemion. W Polsce od lat 90. mamy walkę tych, którzy chcą Polski podmiotowej z dwoma potężnymi lobby - rosyjskim i niemieckim.
O, a kto to przyszedł? Pan radykalny opozycjonista?
Warszawa jest stolicą Polski a królowa Bona nie żyje.
W kontekście "ponadplemiennego" porozumienia w sprawie CPK.
Tu nie ma sprzeczności
Jest. Bo my jesteśmy Polakami a tami są nikim. Plemię ma swoje mity, swoje rytuały, swoją historię, swoje zakazy i nakazy, swoje pragnienia. A co tamci mają? Nienawiść do Kaczyńskiego. To dużo za mało.
Nienawiść do Kaczyńskiego sprawia, że nawet polscy przedsiębiorcy tracą umiejętność liczenia
Będą się karmić nienawiścią na gruzach Polski
10/10
po 8 latach bardzo aktualne