Min. Macierewicz wyszedł cało z karambolu
Do groźnego wypadku doszło dziś (środa) około godz. 18 przy zjeździe z autostrady A1 na drogę krajową nr 10.
Jak informują kujawsko-pomorscy strażacy w tym miejscu w Lubiczu Dolnym doszło do potężnego karambolu, w którym najprawdopodobniej uczestniczyło aż osiem samochodów. Z kolei policjanci informują o siedmiu samochodach, które uczestniczyły w tym zdarzeniu: dwa renault, dwa bmw, toyota, audi i laweta.
W sumie w środku znajdowało się piętnaście osób. Trzy z nich zabrano do szpitala.
W karambolu uczestniczył samochód Żandarmerii Wojskowej z ministrem obrony narodowej, Antonim Macierewiczem w środku. Minister przebywał dzisiaj w Toruniu w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej. Szefowi MON nic poważnego się nie stało.
Czytaj także Karambol na S10. Zderzyły się cztery samochody, nie żyją już dwie osoby [zdjęcia, nowe informacje];nf
Na miejscu są już policjanci i aż dwanaście zastępów straży pożarnej.
Uwaga! Droga jest tam całkowicie zablokowana. Funkcjonariusze starają się udrożnić ruch, ale utrudnienia są ogromne.
http://www.pomorska.pl/wiadomosci/torun/g/karambol-w-lubiczu-dolnym-na-dk-nr-10-zderzylo-sie-osiem-aut-w-jednym-z-nich-szef-mon,11728054,22431096/
Jak informują kujawsko-pomorscy strażacy w tym miejscu w Lubiczu Dolnym doszło do potężnego karambolu, w którym najprawdopodobniej uczestniczyło aż osiem samochodów. Z kolei policjanci informują o siedmiu samochodach, które uczestniczyły w tym zdarzeniu: dwa renault, dwa bmw, toyota, audi i laweta.
W sumie w środku znajdowało się piętnaście osób. Trzy z nich zabrano do szpitala.
W karambolu uczestniczył samochód Żandarmerii Wojskowej z ministrem obrony narodowej, Antonim Macierewiczem w środku. Minister przebywał dzisiaj w Toruniu w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej. Szefowi MON nic poważnego się nie stało.
Czytaj także Karambol na S10. Zderzyły się cztery samochody, nie żyją już dwie osoby [zdjęcia, nowe informacje];nf
Na miejscu są już policjanci i aż dwanaście zastępów straży pożarnej.
Uwaga! Droga jest tam całkowicie zablokowana. Funkcjonariusze starają się udrożnić ruch, ale utrudnienia są ogromne.
http://www.pomorska.pl/wiadomosci/torun/g/karambol-w-lubiczu-dolnym-na-dk-nr-10-zderzylo-sie-osiem-aut-w-jednym-z-nich-szef-mon,11728054,22431096/
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
mocno
EDIT: chyba jednak dotyczył - tylko ante factum.
No sorry, oni mają pancerne samochody po to, żeby nic im się nie stało przy 100-130 km/h. A nie po to, żeby "może jakimś cudem przeżyli" przy 180 km/h.
Mieli szczęście, że w tym Toruniu nikt nie zginął. Bo byśmy stracili (odwołanie) najważniejszego ministra w najgłupszy możliwy sposób.
Brawura tępaków z BORu była omawiana wielokrotnie. Za Bronka rozbijali się po pijaku w rejonie Budy Ruskiej. W Warszawie kolizje to codzienność.
Mechanizm psychologiczny jest następujący- prymitywne, tępe dżejmsy bondy siadają za kółko niemieckiej wypasionej bryki. Są z BORu, nikt im nie podskoczy, panowie życia i śmierci. No to zabawmy się!
Założę się, że wśród BORowców najpopularniejsze prywatne samochody to właśnie beemy i audiole. Taki profil psychologiczny- tępe ciule.
Aby nie było, to masz sporo racji co do pozostałej części wpisu.
"Lubicz: kolizja samochodu z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem"
Wynik kolizji: samochód skasowany, minister wyszedł z kolizji bez szwanku - twardy gość
A tego ministra może rząd stracić i tak. Gutta cavat... (Siemoniak z Koziejem konsekwentnie w niego walą).
Tylko w życiu społecznym, ludzie powszechnie uważają, że nie istnieje specjalna potrzeba separowania siebie od zagrożeń niszczących mózg i zdrowy rozsądek.