Jakby ktoś miał ochotę, to jutro po południu zawitam do Wrocławia, z wieczorkiem poetyckim. Czas spotkania - godz. 18, miejsce - Wrocław, Szewska 68a "U Pieśniarzy".
No i odbyło się. Wprawdzie nie wszystko się udało tak jak sobie wyobrażaliśmy, gdyż grypa zdziesiątkowała publiczność. Z tego samego powodu nie przybyła pani profesor Dorota Heck z Uniwersytetu Wrocławskiego, która miała jako profesjonalista-filolog prowadzić spotkanie. No więc prezentowałem się sam i jakoś to poszło. Ale największym przeżyciem było posłuchanie 3 swoich wierszy przerobionych na piosenki przez wrocławskiego pieśniarza Piotra Rejdę. Zwłaszcza jeden wiersz, dotąd rzadko przeze mnie prezentowany - "Spacer" (może z racji że taki brzmiący bardzo osobiście), po umuzycznieniu zabrzmiał bardzo ciekawie. Po mnie wystąpił mój serdeczny kolega z forum leśnego Jurek Stachurski, emerytowany leśnik z Borów Dolnośląskich, prezentując leśne kolędy autorstwa swojego i swoich przyjaciół oraz piosenki ze swojej nowej płyty. Potem jeszcze kolędowaliśmy wszyscy razem w ramach czego wystąpiłem jeszcze raz, przypominając "Świętą Historyję Narodzenia Pana" Kazimierza Grześkowiaka. Na samej górze strony http://piesniarze.info/ jest już wideorelacja z naszych występów, nie do końca chronologiczna, bo "Historyja" jest włączona do "mojej" części".
Edit, na stronie głównej układ się ciągle zmienia, więc podaję zbiorowy link do kanału youtubowego - do mnie:
Wiersze rewelacyjne. I młodzieńcze i te ostatnie. I a propos Wilna; co to miejsce w sobie ma skoro wyzwala identyczne odczucia i myśli u tak wielu Polaków? Wszystko tam jest znajome, mimo że widzi się je po raz pierwszy.
Mania napisal(a): I a propos Wilna; co to miejsce w sobie ma skoro wyzwala identyczne odczucia i myśli u tak wielu Polaków? Wszystko tam jest znajome, mimo że widzi się je po raz pierwszy.
Nie wiem jak to jest u innych. Ja od dziecka o nim słyszałem, różne rodzinne historie były umiejscowione na jego ulicach. I uwiecznione w powieści "Masia" będącej beletryzowaną biografią mojej prababci, Marii z Iwaszkiewiczów, Kobylińskiej napisanej przez jej córkę Eugenię, starszą siostrę mojej Babci, znaną niegdyś pisarkę.
Mania napisal(a): I a propos Wilna; co to miejsce w sobie ma skoro wyzwala identyczne odczucia i myśli u tak wielu Polaków? Wszystko tam jest znajome, mimo że widzi się je po raz pierwszy.
Nie wiem jak to jest u innych. Ja od dziecka o nim słyszałem, różne rodzinne historie były umiejscowione na jego ulicach. I uwiecznione w powieści "Masia" będącej beletryzowaną biografią mojej prababci, Marii z Iwaszkiewiczów, Kobylińskiej napisanej przez jej córkę Eugenię, starszą siostrę mojej Babci, znaną niegdyś pisarkę.
miałam okazję obserwować reakcje ludzi nie związanych z wileńskimi korzeniami, bo byłam na wycieczce studenckiej, w dużej grupie. Chłopcy wykorzystali pobyt w Moskwie na chlanie, podróż Moskwa-Wilno upłynęła im na leczeniu kaca piwem, ale kiedy pociąg zbliżał się do Wilna przytknęli nosy do okien - jak wszyscy- i powtarzali "Boże, jak tu pięknie". A w Wilnie, jakby Aniołowie w nich wstąpili; zero picia, wszyscy na kolanach na bruku przed Ostrą Bramą, wyciszeni, przejęci. Tak samo na Rossie i przez całe dwa dni zwiedzania Wilna i Troków. Może to zasługa Mickiewicza, może genius loci?
Podbijam, bo w najbliższą sobotę 4 lutego o godz. 19.00 znów będę prezentował swoje wiersze w tym samym miejscu co zwykle: https://piesniarze.info/. Od ostatniej mojej tam bytności nie napisałem ich aż tyle aby wypełnić cały program, ale zakładam ze będzie trochę nowych gości, więc nie zaszkodzi zaprezentować również trochę starszych wierszy. No i zapowiedziała swoje przyjście Pani Profesor, która nie dotarła poprzednim razem. Zapraszam serdecznie wszystkich chętnych!
Dzięki :-) Sytuacja wydaje się być pod kontrolą. Wprawdzie Małżonka się trochę pochorowała (nie żaden kowid czy grypa, ale przeziębienie ze stanem podgorączkowym i katarem) i nie będzie mi towarzyszyć, ale nie czuje się aż tak źle żeby wymagała opieki. A ja jakoś się wywinąłem więc jeśli się nic nie zmieni, to się wybieram.
Komentarz
Prosiemy!
^:)^
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Wprawdzie nie wszystko się udało tak jak sobie wyobrażaliśmy, gdyż grypa zdziesiątkowała publiczność. Z tego samego powodu nie przybyła pani profesor Dorota Heck z Uniwersytetu Wrocławskiego, która miała jako profesjonalista-filolog prowadzić spotkanie.
No więc prezentowałem się sam i jakoś to poszło. Ale największym przeżyciem było posłuchanie 3 swoich wierszy przerobionych na piosenki przez wrocławskiego pieśniarza Piotra Rejdę. Zwłaszcza jeden wiersz, dotąd rzadko przeze mnie prezentowany - "Spacer" (może z racji że taki brzmiący bardzo osobiście), po umuzycznieniu zabrzmiał bardzo ciekawie.
Po mnie wystąpił mój serdeczny kolega z forum leśnego Jurek Stachurski, emerytowany leśnik z Borów Dolnośląskich, prezentując leśne kolędy autorstwa swojego i swoich przyjaciół oraz piosenki ze swojej nowej płyty. Potem jeszcze kolędowaliśmy wszyscy razem w ramach czego wystąpiłem jeszcze raz, przypominając "Świętą Historyję Narodzenia Pana" Kazimierza Grześkowiaka. Na samej górze strony http://piesniarze.info/ jest już wideorelacja z naszych występów, nie do końca chronologiczna, bo "Historyja" jest włączona do "mojej" części".
Edit, na stronie głównej układ się ciągle zmienia, więc podaję zbiorowy link do kanału youtubowego - do mnie:
i do Jurka:
I a propos Wilna; co to miejsce w sobie ma skoro wyzwala identyczne odczucia i myśli u tak wielu Polaków? Wszystko tam jest znajome, mimo że widzi się je po raz pierwszy.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Może to zasługa Mickiewicza, może genius loci?
No i zapowiedziała swoje przyjście Pani Profesor, która nie dotarła poprzednim razem.
Zapraszam serdecznie wszystkich chętnych!
^
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
👣
🐾
🐾
Sytuacja wydaje się być pod kontrolą. Wprawdzie Małżonka się trochę pochorowała (nie żaden kowid czy grypa, ale przeziębienie ze stanem podgorączkowym i katarem) i nie będzie mi towarzyszyć, ale nie czuje się aż tak źle żeby wymagała opieki. A ja jakoś się wywinąłem więc jeśli się nic nie zmieni, to się wybieram.
+++
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia