Biznesowe harakiri - bośniacy vs Volkswagen
Zanim zaczniecie czytać: czy możliwe aby firma z Bałkanów przeciwstawiła się największemu koncernowi motoryzacyjnemu na świecie? Tak to możliwe, a próby wykorzystania sądów są nader interesujące.
Pytanie czy w Polsce ta obniżka też miała miejsce oraz dlaczego tak trudno to wyguglować pozostają ciekawe123.
Pytanie czy w Polsce ta obniżka też miała miejsce oraz dlaczego tak trudno to wyguglować pozostają ciekawe123.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Na aluminium w gąskach (o ustalonym składzie chemicznym i właściwościach fizycznych), używanym przez VAG do odlewania ciśnieniowego kadłubów silników, głowic i wahaczy, firma prowadzi dla (uprzednio kwalifikowanych) dostawców cotygodniowe aukcje online, wedle zasady: kto tańszy. Kwalifikowanie dostawcy polega na upewnieniu się, że pozostałe czynniki (zdolność do wyprodukowania określonego wolumenu w jednostce czasu, jakość, standardy kontroli, kondycja finansowa, etc.) będą na wymaganym minimalnym poziomie.
Z bardziej skomplikowanymi rzeczami tak się nie da (aukcje co tydzień), ale model biznesowy cwaniaków z Wolfsburga zakłada nieustanne dążenie do ideału opisanego powyżej.