Zaraz obejrzę. Na razie napisze to co pamiętam z czasów sklejania Małego Modelarza - któryś ze słynnych konstruktorów z IWS budował na oko. Oblatywal, poprawiał, i gdy było ok wolał inżynierkow żeby rozebrali i zrobili plany.
... i ani grama energii elektrycznej. Obrabiarki na przekładniach pasowych, z wału, podłączonego zapewne do maszyny parowej. Oświetlenie naturalne. Ciekawe jak zimą.
Komentarz