Co się dzieje w polskiej armii?
Bo generalnie media gorszego sortu informują o tym że Macierewicz rozwala wojsko. Ja spokojnie szukam informacji w "naszych" mediach i jakoś nie znajduje. Co jest grane?
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
@Przemko - udało Ci się zrobić mi wieczór:)
Dowód: W 2011 media nie lamentowali nad koziejową reorganizacją dezorganizującą, a okazało się (było wiadomo), że jest źle.
No ale problem polityki informacyjnej dotyczy całego PiSu. Mimo wszystko super byłoby żeby Macierewicz poprawił się na tym polu - nie wiem, zatrudnił fachowców, albo coś podobnego, bo prawda jest taka (a z racji zainteresowań trochę znam to środowisko, i to coraz lepiej), że i PiS i Macierewicz osobiście naprawdę może ugrać BARDZO DUŻO DOBREGO na zmianach w armii.
Żołnierze obojętne jakich poglądów wiedzieli od zawsze że armia to syf - niedoposażona, źle zarządzana z dowódcami kretynami lub skurwysynami (albo jedno i drugie), sprzętem starym i zdezelowanym (wiecie że są jednostki co mają nadal kałachy na wyposażeniu?), a nawet jak nowym, to często wadliwym i wybrakowanym (historię z rosomakiem któremu karabin beryl przestrzelił trzy płyty pancerne to chyba wszyscy żołnierze znają).
I teraz - jest jakaś zmiana. Fakt, że jaskółki zwiastujące wiosnę przyszły już po Ukrainie czyli przed wyborami - ale zewsząd słyszałem, mniej czy bardziej chętne przyznawanie, że COŚ SIĘ RUSZYŁO w dobrą stronę. I nikt raczej nie miał wątpliwości że Macierewicz, co by o nim nie mówić, podchodzi do wojska poważnie.
Ale ale. Żołnierze, poza tym że to grupa interesu, to też tacy sami obywatele, równie zmanipulowani (w pewnym procencie oczywiscie) jak reszta, z antypisowskim chipem. Pierwsi plują na Obronę Terytorialną - ale nie oszukujmy się, tylko dlatego, że wkurza ich że pieniądze i sprzęt idą do "cywilów" a nie do nich - i to jest główny powód krytyki OT, i tu sie nic nie zmieni.
Natomiast widoczna modernizacja i zmiany w armii to idealna okazja by ten antypisowski chip przeprogramować - ale do tego trzeba nie tylko zmian, ale dobrej polityki informacyjnej, a tego brakuje.
a gapie mają dwie ręce wolne? to na co niby czekają?
No bez żartów, proszę: rząd i PiS medialnie, zwłaszcza w sieci, istnieje tylko dzięki pospolitemu ruszeniu.
A w rządzie niestety jakoś wielu posłała sobie laury i spoczeła na nich swe zezwłoki.
Pan Antoni mówi, jak jest.
Materiał z 31 marca 2017.