Spotkania wstrzymane
Chodzi o wspólnotę MiMJ, charyzmatyczny ruch pod kierunkiem duchowym o.Daniela
Szczegóły tutaj:
http://gosc.pl/doc/3797176.Wspolnota-z-Czatachowy-odwoluje-spotkania-modlitewne
Nie jestem wybitnych znawcą kwestii teologicznych, ani zagożałym fanem chatyzmatyków ale powiem szczerze że ta informacja mnie zaskoczyła. Może dlatego przychylnym okiem patrzę na tą konkretną wspólnotę bo moje początki odnowienia w sobie wiary i powrotu do Boga są właśnie z nią związane. Od kilku lat nie mam już kontaktu z tymi spotkaniami a wiem z sporo osób było w nie zaangażowanych, również z naszego wieloforum. Wie ktoś coś więcej poza komunikatem Kurii?
Szczegóły tutaj:
http://gosc.pl/doc/3797176.Wspolnota-z-Czatachowy-odwoluje-spotkania-modlitewne
Nie jestem wybitnych znawcą kwestii teologicznych, ani zagożałym fanem chatyzmatyków ale powiem szczerze że ta informacja mnie zaskoczyła. Może dlatego przychylnym okiem patrzę na tą konkretną wspólnotę bo moje początki odnowienia w sobie wiary i powrotu do Boga są właśnie z nią związane. Od kilku lat nie mam już kontaktu z tymi spotkaniami a wiem z sporo osób było w nie zaangażowanych, również z naszego wieloforum. Wie ktoś coś więcej poza komunikatem Kurii?
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
źródło gosc.pl
jeszce wcześniej, 15. marca 2017 kuria płocka
Acha, i z komentarzy: "... oczyszczanie w 'sposób widoczny'..."
Dziękuję.
Statut Wspólnoty był ważny do końca 2016 roku. Wspólnota nie załatwiła formalności... (z jakiegoś powodu.
za nich wszystkich i ojca Daniela +
Zatem NOM to "już" .... Tradycja?
A "typowe dla charyzmatyków" czyta się jako "typowe dla protestantów".
Poza tym nowa msza ma ledwie czterdzieści pięć lat, a charyzmatycy - 117.
Są potrzebne ludziom.
Tak czy siak dobra wiadomość
zdanie Wspólnoty i niwej fundacji
co ciekawe, piszą, że współpracują z ks. abp. ordynariuszem, a Wspólnota wciąż nie ma statutu zatwierdzonego przez kurię...
Tak zajrzałem i... komu wierzyć?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
dyskusja pod postem p. Marka Piotrowskiego
https://www.facebook.com/1421266624/posts/10228371272493182/
pod takim skanem (dla zainteresowanych "serialem")
echhhh....
Kolejne działania kościelnych władz nie skłaniają kontrowersyjnego duchownego do refleksji. Po nałożeniu kary suspensy ks. Daniel Galus nie stosuje się do decyzji przełożonych i przekonuje wiernych, że… został dotknięty „wyrokiem masonerii kościelnej”.
Pod koniec kwietnia archidiecezja częstochowska poinformowała, że duchowny tej diecezji ks. Daniel Galus został ukarany karą suspensy. Realizując wytyczne Kongregacji ds. Duchowieństwa, metropolita częstochowski abp Wacław Depo podjął tę decyzję w związku z niestosowaniem się kapłana do wcześniejszego polecenia opuszczenia dotychczasowego miejsca pobytu i rozpoczęcia okresu modlitewnego odosobnienia.
Reklama
Rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej poinformował, że nałożona na ks. Daniela Galusa kara suspensy obejmuje zakaz wypełniania funkcji związanych z przyjętymi święceniami (duchowny nie może udzielać sakramentów ani głosić Słowa Bożego) oraz używania stroju duchownego. Arcybiskup skierował go do domu dla kapłanów. Teren tzw. Pustelni w miejscowości Czatachowa „został wyłączony do odwołania z użytku liturgicznego, a na terenie parafii miejscowej bezterminowo zawieszono możliwość sprawowania liturgii poza miejscem świętym”. Ponadto wspólnota „Miłość i Miłosierdzie Jezusa” otrzymała zakaz używania określenia „katolicka”.
- „Decyzje powyższe, doręczone w dniu 21 kwietnia br., wynikają z braku zmiany postawy ks. Galusa oraz trwania w postawie nieposłuszeństwa mimo napomnień. Należy wyraźnie zaznaczyć, iż powodem nałożenia kary i podjęcia pozostałych decyzji nie są poglądy i wypowiedzi ks. Galusa na temat pandemii wirusa SARS-CoV-2 oraz państwowych i kościelnych zasad bezpieczeństwa, ale wspomniane nieposłuszeństwo wobec decyzji swego biskupa i Stolicy Apostolskiej, fałszywe oskarżenia pod adresem swych przełożonych oraz wzbudzanie wśród wiernych niechęci wobec nich, a także prowadzenie działalności bez wiedzy i zgody swego biskupa, a tym samym wynikające z tych sytuacji wielkie zgorszenie wiernych”
- napisał ks. Mariusz Bakalarz.
Reklama
Podkreślił, że sprawowana przez ks. Galusa Eucharystia i inne sakramenty są niegodziwe, a sakrament pokuty nieważny.
Suspensa, w myśl prawa kanonicznego, ma skłonić ukaranego nią duchownego do refleksji i powrotu do jedności z Kościołem. Niestety, na razie nie dzieje się tak w przypadku ks. Galusa. Duchowny dalej sprawuje Msze św. i głosi kazania, w czasie których otwarcie sprzeciwia się decyzjom Kościoła.
- „To, co uczynił ks. abp Wacław Depo razem ze swoimi współpracownikami, to jest wyrok masonerii kościelnej. To jest wyrok masonerii kościelnej, mam to potwierdzone”
- mówił w czasie jednego z nich.
- „Nie mają żadnych podstaw, żeby nas karać. Tak naprawdę — powiem wprost — zostałem ukarany za to, co mówiłem od dwóch lat; odważnie sprzeciwiałem się tej mistyfikacji z tzw. pandemią. Co się okazuje? Że to była prawda, mistyfikacja, kłamstwo. Zostaliśmy oszukani przez ludzi Kościoła, wielu biskupów, kapłanów”
A poważnie, poszlibyście do spowiedzi do x. Daniela?
👣
🐾
🐾
trochę więcej z historii.
Aby nie było, po wyczynach z o.Augustynem Pelanowskim mam baaardzo duży sceptycyzm do działań biskupów czy też Generałów.
Bazując na własnych obserwacjach, trzymam stronę kurii, szczególnie że zarzut ks. Galusa o biskupie: "Nie ma pasterskiej miłości", brzmi jakoś znajomo.