Skip to content

Podobno wycofują się z dwukadencyjności

RzchanymRzchanym
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Jeśli to prawda, to jest to skandal i akt kapitulacji wobec Układu. Przecież wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast odgrywają istotną rolę w Układzie i trzymaniu społeczeństwa w szachu. Nie bez kozery sfałszowano ostatnie wybory samorządowe. Jeśli ktoś rzeczywiście jest dobry, odnajdzie się na nowym stanowisku.

Komentarz

  • RafałRafał
    Było trochę w innym wątku: http://www.excathedra.pl/index.php?p=/discussion/9623/czy-dobra-zmiana-wciaz-jest-dobra#Rafał
  • DMCDMC
    Taktyka PiSu od lat, najpierw zgłaszają projekt, za który oberwą we wszystkich mediach, potem się z niego wycofują.
  • starybelfstarybelf
    DMC napisal(a):
    Taktyka PiSu od lat, najpierw zgłaszają projekt, za który oberwą we wszystkich mediach, potem się z niego wycofują.
    Metropolia, nurmalnie metropolia....

  • RafałRafał
    Nie wycofują się tylko go łagodzą. Taktycznie od razu się nie da lub zbyt to kosztowne. A PSL gupie by było gdyby poszło do tych wyborów z PO. Niech se idą razem PO z Nowoczesną. Pacyfikacja nadzwyczajnej kasty pochłonie wiele sił i jeszcze potrwa. Nie zdąży się jej zakończyć przed ewentualną zmianą ordynacji samorządowej i kampanią przed tymi wyborami. Spróbować trzeba było. Nie było tu takich kosztów i wtopy jak z ustawa metropolitalna warszawską. Zapewne jednak ordynację da się zmienić z tym ustępstwem.
  • PrzemkoPrzemko
    Nie wycofują się.
  • RzchanymRzchanym
    Gdy tu na forum przeczytałem, że przyczyną wycofania się ma być dogadywanie się z PSL, to oburzyłem się jeszcze bardziej. To jest jeszcze większa głupota i zdrada ideałów. Czy niczego nie nauczyło ich ostatnie 12 lat? Tak, 12 lat, bo roją o koalicji z PSL-em od 2005 roku. Gdyby nawet do tego doszło, to byłaby zdrada swoich wyborców. To są gnidy gorsze od Platformy, które trzeba definitywnie wymieść z polityki za całokształt ze szczególnym uwzględnieniem sfałszowania ostatnich wyborów.
  • robert.gorgonrobert.gorgon
    Kolejna przegrana i kolejne, trudne do oszacowania, koszty społeczne. Lokalne sitwy zyskują kolejne (chyba już ostatnie brakujące) gwarancje nienaruszalności stanu posiadania. Obawiam się, że jeżeli reformy sądownictwa i prokuratury zatrzymają się na tym samym poziomie co wprowadzenie dwukadencyjności, kontrkandydatami w najbliższych wyborach będą wyłącznie ludzie niepoważni albo zabraknie kontrkandydatów.
  • PrzemkoPrzemko
    To nie jest przegrana, wzmocnienie prezydenta, nieotwieranie frontu w sprawie konstytucyjności ustawy no i ustawa w tej formie uderzalaby też w naszych. Na kliki są inne sposoby.
  • extraneusextraneus
    Być może. Nie znam się i moje oceny czy prognozy prawie zawsze rozjeżdżają się z opiniami i wyborami Polaków, ale jeśli miałoby dochodzić do koalicji z PeeZeLem, to wtedy ziemniaki grające na "młodość" naprawdę nie są bez szans, by te 10-12% po miastach zebrać.
  • RzchanymRzchanym
    Niestety ale wygląda na to, że PiS sam jest już opleciony i piątka kolumna jest w stanie sparaliżować dobre projekty od środka. Pisałem o tym na forum: http://www.excathedra.pl/index.php?p=/discussion/9068/prawdziwe-zagrozenie-dla-dobrej-zmiany/p1
    Przy okazji: zwróciliście uwagę, że Kaczyński, ogłaszając to, robił to bez przekonania i z nietęgą miną?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.