o so chodzi? O fotę Moniki czy karę dla kibiców? Bo na fotę machnąć łapą, to takie duperele, ale na to drugie raczej nie. I na czyj wniosek kibice mieliby być ukarani? NA wniosek obrażonych nazistów?
Zazu napisal(a): o so chodzi? O fotę Moniki czy karę dla kibiców? Bo na fotę machnąć łapą, to takie duperele, ale na to drugie raczej nie. I na czyj wniosek kibice mieliby być ukarani? NA wniosek obrażonych nazistów?
Zdaje się, że regulacje UEFA zabraniają prezentowania na stadionach treści nie dotyczących samej imprezy sportowej, więc na wniosek obserwatora tejże unii na przykład.
No dobra Dekan zapłacił, ciekawe1 po ilu takich przegranych procesach Dekan wywali za chachoły Fuchsa z redakcji.
No dobrze, a jaka jest szkodliwość społeczna tego czynu?
Qpamięci Posłanka Anna Sobecka skazana na 3,5 tys. grzywny za to, że zapłaciła karę za o. Rydzyka. Według sądu to czyn o znacznym stopniu szkodliwości społecznej
W ocenie sądu materiał dowodowy potwierdza, że obwiniona popełniła wykroczenie z art. 57 par. 1 Kodeksu wykroczeń, uiszczając 27 lutego 2012 r. grzywnę za osobę ukaraną prawomocnym wyrokiem, dla której nie była ona osobą najbliższą. Sąd wymierzył karę 3,5 tys. zł, dokładnie taką samą, na jaką uprzednio skazał o. Tadeusza Rydzyka, uznając, że ta kara o charakterze wolnościowym jest wystarczającą reakcją na popełniony czyn przez obwinioną i spełni to cele związane z karą, przekona obwinioną, nie tylko obwinioną, o nieopłacalności popełnienia tych czynów, ale również będzie miał wymiar społeczny - powiedziała w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Aleksandra Marek-Ossowska. [...] Sąd również orzekł przepadek 3,5 tys. zł zapłaconej grzywny za o. Rydzyka i przekazanie kwoty na Zespół Opieki Paliatywnej im. Jana Pawła II - Hospicjum "Światło" w Toruniu, a także zasądził od obwinionej 350 zł opłaty sadowej i obciążył ją wydatkami sądowymi w wysokości 100 zł.
A gdy przyłożyć miarę prawa i sprawiedliwości, to można dojść do wniosku, że niemiecki okupant medialny broniący swojego funkcjonariusza przed słusznym wyrokiem w oczywistej sprawie zniesławienia polskiej posłanki zasługuje na bardziej surową karę niż polski zakonnik kwestujący na dzieło zakonne i polska posłanka próbująca go bronić w dobrej wierze, wyrównując krzywdę sądową. Dlatego ciekawa jestem ciągu dalszego.
Art. 57 par. 1 K.w.: Kto organizuje lub przeprowadza publiczną zbiórkę ofiar na uiszczenie grzywny orzeczonej za przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie lub wykroczenie skarbowe albo nie będąc osobą najbliższą dla skazanego lub ukaranego uiszcza za niego grzywnę lub ofiarowuje mu albo osobie dla niego najbliższej pieniądze na ten cel, podlega karze aresztu albo grzywny.
Art. 57 par. 1 K.w. dotyczy grzywny, czyli kary za przestępstwo lub wykroczenie. Lis przegrał proces cywilny i zasądzono od niego zadośćuczynienie- to nie jest grzywna.
Prawo prasowe: Art. 38. 1. Odpowiedzialność cywilną za naruszenie prawa spowodowane opublikowaniem materiału prasowego ponoszą autor, redaktor lub inna osoba, którzy spowodowali opublikowanie tego materiału; nie wyłącza to odpowiedzialności wydawcy. W zakresie odpowiedzialności majątkowej odpowiedzialność tych osób jest solidarna. 2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do odpowiedzialności cywilnej za naruszenie prawa spowodowane ujawnieniem materiału prasowego przed jego publikacją.
Jeżeli Pawłowicz wybrała pozwanie redaktora naczelnego, to nie wyłącza to możliwości zapłaty długu przez wydawcę albo jakikolwiek inny podmiot trzeci, zwłaszcza, jeśli ma do tego jakiś tytuł (np. umowę z redaktorem naczelnym czy autorem)
Art. 57 par. 1 K.w.: Kto organizuje lub przeprowadza publiczną zbiórkę ofiar na uiszczenie grzywny orzeczonej za przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie lub wykroczenie skarbowe albo nie będąc osobą najbliższą dla skazanego lub ukaranego uiszcza za niego grzywnę lub ofiarowuje mu albo osobie dla niego najbliższej pieniądze na ten cel, podlega karze aresztu albo grzywny.
Art. 57 par. 1 K.w. dotyczy grzywny, czyli kary za przestępstwo lub wykroczenie. Lis przegrał proces cywilny i zasądzono od niego zadośćuczynienie- to nie jest grzywna.
No to się wyjaśniło. Te dwie sytuacje są nieporównywalne wg prawa. Czy według sprawiedliwości?
Według sprawiedliwości także: istotą kary jest to, że powinien ją ponieść osobiście ukarany. Odszkodowanie nie jest karą a przede wszystkim kompensatą szkody (krzywdy).
Nie ma takiej kasy, której nie dałoby się przepierdolic. Inna sprawa, że być może komornik zajął wynagrodzenie Lisa i praktycznie przędów poszedł z konta axela.
Komentarz
Poza tym reszta hałastry patrzy, odcięcie Fuchsa od cyca Mutti byłoby prawdziwą bąbą z ładunkiem defetyzmu.
Qpamięci
Posłanka Anna Sobecka skazana na 3,5 tys. grzywny za to, że zapłaciła karę za o. Rydzyka. Według sądu to czyn o znacznym stopniu szkodliwości społecznej https://wpolityce.pl/polityka/153490-poslanka-anna-sobecka-skazana-na-35-tys-grzywny-za-to-ze-zaplacila-kare-za-o-rydzyka-wedlug-sadu-to-czyn-o-znacznym-stopniu-szkodliwosci-spolecznej
Dlatego ciekawa jestem ciągu dalszego.
!!!