Skip to content

na kolana

edytowano July 2023 w Forum ogólne
romeck:
Ta dyskusja została utworzona z komentarzy wydzielonych z: A w Rosji dzień jak co dzień.

→ post otwierający bokotemat.

@trep powiedział(a):
Zawsze twierdziłem, że uprawianie sportu, w tym amatorskiego, a zwłaszcza bieganie - tzw. jogging - jest niekorzystne dla zdrowia:

dowodca-rosyjskiego-okretu-podwodnego-zastrzelony-w-krasnodarze-podczas-porannego-joggingu
Otagowano:
«1

Komentarz

  • Daj pan spokój, moja żona tak se załatwiła kolano od tego biegania, jak gdyby miała zatarg z IRĄ.

  • Bieganie od zera powinno się zaczynać się od 5 miesięcy systematycznego chodzenia.
    Proces regeneracji/ adaptacji chrząstki i ścięgien i starszej młodzieży to minimum 5 miesięcy.
    W Kacapii dołożyłbym jeszcze pół roku w kamizelce kewlarowej

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Daj pan spokój, moja żona tak se załatwiła kolano od tego biegania, jak gdyby miała zatarg z IRĄ.

    A mnie ostatnio zaczęły boleć kolana po dłuższych wycieczkach górskich i fizjoterapeuta zalecił "więcej biegać", żeby wzmocnić mięśnie, rower nic wg niego nie daje.

  • @kulawy_greg powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Daj pan spokój, moja żona tak se załatwiła kolano od tego biegania, jak gdyby miała zatarg z IRĄ.

    A mnie ostatnio zaczęły boleć kolana po dłuższych wycieczkach górskich i fizjoterapeuta zalecił "więcej biegać", żeby wzmocnić mięśnie, rower nic wg niego nie daje.

    Zrubse rezonans.

  • Robilem USG, wykazało, że wszystko super.

  • @kulawy_greg powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Daj pan spokój, moja żona tak se załatwiła kolano od tego biegania, jak gdyby miała zatarg z IRĄ.

    A mnie ostatnio zaczęły boleć kolana po dłuższych wycieczkach górskich i fizjoterapeuta zalecił "więcej biegać", żeby wzmocnić mięśnie, rower nic wg niego nie daje.

    Zależy, większość źle jeździ na rowerze, za nisko siodełko, za wolno pedałuje, to obciąża nadmiernie kolana. Jeśli jest podatność to może zaszkodzić jak to bieganie u żony Szturmowca. Biegać też trzeba umieć, człowiek jest stworzony do biegania ale jak zaczyna po 40-tce no to trzeba mieć zdrowie żeby ot tak się wbiegać, jak pisze Łyżeczka. I kwestia nadwagi jest ważna, nadwagi w sensie wagi zbyt dużej w stosunku do układu kostnego - znakomita większość z nas ma nadwagę. Są tez ukryte schorzenia, szwagier który jest aktywny fizycznie i szczupły 20 lat próbuje wytrenować się do maratonu i nie udaje się, zawsze gdzieś w połowie cyklu łapie kontuzję ścięgna.

  • @kulawy_greg powiedział(a):
    Robilem USG, wykazało, że wszystko super.

    Przecie nie kazałem robić USG!

  • Rezonansu nie dali, tylko USG, skąd mam wytrzasnąć rezonans ot tak?

  • Nie wiem, pewnie w dowolnym sklepie z rezonansami.

  • A tak serio, to bym polas do tego lekarzyka, co dał USG i pedział, nu, doktorku, w Rosji dzień jak co dzień, USG nic nie wykazało, a zaś kolana napieprzają po staremu. Jak trzeba, to poproszę kolegów z IRA, żeby doktorkowi okazali, jakie to niemiłe. Dawaj pan rezonans, bo tak mie poradził jeden anon z forumka!!!

  • edytowano July 2023

    @kulawy_greg powiedział(a):
    Rezonansu nie dali, tylko USG, skąd mam wytrzasnąć rezonans ot tak?

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Nie wiem, pewnie w dowolnym sklepie z rezonansami.

    Bezedura!

    Teraz to się idzie do rzeczonego lekarza szpecjalisty (to będzie ortopedzio jeśli chodzi o @kulawy_greg ) i się mu muwi "kce skierowano na badanko, a w szczególe to Rezonator kolanka i to na Cito!" i ten pokornie wypisuje....no tak mnie wyszło ostatnio z mojo żonko bo my byli u lekarza i tak poedzieli i nam dał, nawet dwa skierowania na emera, bez szemrania i jeszcze skierowanie na kretynine we krwi (bo jeden Mr z kontrastem). Taki ci wypas u nas na Śląsku, nie to co te Krakusy....

  • No wiadomo, swój do swojego po swoje, to dostał od razu :-P .
    Ale rozumiem, że to tylko lekarze NFZ tak działają a tam pewnie niełatwo się dostać (trzeba trochę odczekać?). Sam miałem takie przygody z badaniami wzroku które nie były dostępne u korpo służby zdrowia, poszedłem do NFZ okulisty i zrobił te badania od razu, ale dostać się do okulisty NFZ nie było łatwo.

    A tak na serio to jest rzeczywiście jakiś powód aby robic rezonans kolana jak lekarz zalecił USG i nie widział powodu rezonansu?

  • edytowano July 2023

    Kiedyś w temat wniknąłem i zakładając, że nie ma kolega jakiejś dziwnej przypadłości, tylko słabe kolana, to najlepiej działającym ćwiczeniem są powolne (z jakiegoś powodu tempo robi dużą różnicę) ćwiczenia z progresją ciężaru, najlepiej głównie ekscentryczne. Co ciekawe, chirurdzy ortopedzi w Polsce w ogóle nie są na bieżąco z odkryciami fizjoterapii. Mnie jeden zalecał jogę na wypadnięty dysk, chyba po to, żeby mnie dobić. Albo żeby mnie przekonać do operacji.

  • edytowano July 2023

    Mnie kiedyś ktoś tłumaczył różnicę między fizjo a ortopedą. Fizjoterapeuta musi szybko doprowadzić cię do formy, żebyś zagrał w jutrzejszym meczu. Jego długodystansowy stan twojego układu kostnego nie obchodzi. Ortopeda chce cię wyleczyć. To są sprzeczne cele.

    Ale ponoć nie wszyscy orto są w porządku. Zwłaszcza prywatni lubią leczyć sterydami - to pomaga krótkofalowo a potem jeszcze pogarsza sprawę, ale mechanizm jest taki: idzie goś do lekarza, ten mu coś zapisuje, on bierze i to pomaga, potem przestaje, więc idzie do lekarza, ten daje sterydy, pacjent czuje poprawę i potem kojarzy lekarza z poprawą.

    Pismo Święte daje wystarczająco wiele razy informację na co tak naprawdę możemy liczyć od lekarzy.

  • edytowano July 2023

    Z tej ostatniej okazji byłem u 2 ortopedów, pani od USG i fizjoterapeuty. Każdy mówił co innego. Pierwszy ortopeda (Ukrainiec), mówił żeby zrobić USG, prawdopodobnie to nic, ale bedzie potrzebne suplementy i może zastrzyki do chrżąstki, chyba że USG coś wykaże. USG wykazało tylko zwykłą chondromolacje chrząstki w obu kolanach. Pani od USG mówiła że prawdopodobnie będą potrzebne opaski albo taśmy (tejpy). Ortopeda kontrolny powiedział, że wszystko fajnie, mam tylko ćwiczyć i suplementy, żadnych zastrzyków i niech mi fizjoterapeuta pokaże jak ćwiczyć. Fizjoterapeuta nie chciał pokazać, bo na to wg niego potrzebna jest osobna wizyta typu "zabieg", ale coś tam pomacał i powiedział że mam więcej biegać ( 3 razy więcej niż mój max). Jutro ide drugi raz do niego, może mi pokaże jak ćwiczyć....
    EDIT: może Romeck by to przeniósł do nowego wątku, bo ostry offtopic...

  • — A wiecie gdzie najlepiej schować pieniądze przed ortopedą?
    — W historii choroby!

  • @polmisiek powiedział(a):
    Kiedyś w temat wniknąłem i zakładając, że nie ma kolega jakiejś dziwnej przypadłości, tylko słabe kolana, to najlepiej działającym ćwiczeniem są powolne (z jakiegoś powodu tempo robi dużą różnicę) ćwiczenia z progresją ciężaru, najlepiej głównie ekscentryczne.

    Z tempem chodzi o czas w jakim mięsień pozostaje pod napięciem - początkujący nie jest w stanie trenować z większymi ciężarami, więc nadrabia się właśnie przez "time under tension". Osoba zaczynająca robić coś siłowo zazwyczaj jest słaba i nie ma się co obrażać na rzeczywistość.
    Zdecydowanie warto trenować siłowo, mówi to Wam połamaniec z wyciętym kawałem łąkotki, który cierpliwie i regularnie doszedł do przysiadów ze 100 kg na plecach w seriach.

  • @polmisiek powiedział(a):
    Kiedyś w temat wniknąłem i zakładając, że nie ma kolega jakiejś dziwnej przypadłości, tylko słabe kolana, to najlepiej działającym ćwiczeniem są powolne (z jakiegoś powodu tempo robi dużą różnicę) ćwiczenia z progresją ciężaru, najlepiej głównie ekscentryczne. Co ciekawe, chirurdzy ortopedzi w Polsce w ogóle nie są na bieżąco z odkryciami fizjoterapii. Mnie jeden zalecał jogę na wypadnięty dysk, chyba po to, żeby mnie dobić. Albo żeby mnie przekonać do operacji.

    Kto raz widział chirurga ortopedę przy robocie ten wie, że chirurg ortopeda to rzeźnik bez wrażliwości.

  • edytowano July 2023

    A co do tego, czy ćwiczenia powinny być ekscentryczne czy koncentryczne, tu jest pierwsze badanie do którego się wszyscy odwołują:

    https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1725058/

    Próba mogłaby być większa, ale wyniki i tak szokujące. Ekscentryczne pomogły prawie wszystkim, koncentryczne nikomu.

    Czym to się różni? Przy ekscentrycznych robimy pierwszą połowę przysiadu, tj. tą gdzie pupa zbliża się do podłogi, przy koncentrycznych tą drugą połowę.

  • @trep powiedział(a):
    Mnie kiedyś ktoś tłumaczył różnicę między fizjo a ortopedą. Fizjoterapeuta musi szybko doprowadzić cię do formy, żebyś zagrał w jutrzejszym meczu. Jego długodystansowy stan twojego układu kostnego nie obchodzi. Ortopeda chce cię wyleczyć. To są sprzeczne cele.

    Ale ponoć nie wszyscy orto są w porządku. Zwłaszcza prywatni lubią leczyć sterydami - to pomaga krótkofalowo a potem jeszcze pogarsza sprawę, ale mechanizm jest taki: idzie goś do lekarza, ten mu coś zapisuje, on bierze i to pomaga, potem przestaje, więc idzie do lekarza, ten daje sterydy, pacjent czuje poprawę i potem kojarzy lekarza z poprawą.

    Pismo Święte daje wystarczająco wiele razy informację na co tak naprawdę możemy liczyć od lekarzy.

    Z fizjoterapeutami w Polsce też mam złe doświadczenia. Leczyli mnie prądem, ciekłym azotem, NSAID, masażami i ogólnie nie to dało dosłownie nic. Problemy z plecami ogarnąłem dopiero jak na tego pana trafiłem:

    https://scholar.google.com/citations?user=RU1e4F4AAAAJ&hl=en

    Wydał książkę dla laików, która sobie kupiłem, przeczytałem i zastosowałem do niej w praktyce, i pomogło.

  • @polmisiek powiedział(a):
    A co do tego, czy ćwiczenia powinny być ekscentryczne czy koncentryczne, tu jest pierwsze badanie do którego się wszyscy odwołują:

    https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1725058/

    Próba mogłaby być większa, ale wyniki i tak szokujące. Ekscentryczne pomogły prawie wszystkim, koncentryczne nikomu.

    Czym to się różni? Przy ekscentrycznych robimy pierwszą połowę przysiadu, tj. tą gdzie pupa zbliża się do podłogi, przy koncentrycznych tą drugą połowę.

    A jak potem wstać?

  • edytowano July 2023

    KaRlwaryjska pińsiont dziewińć Kraków rezonanse od ręki za hajsy od pińćset.

  • @Pani_Łyżeczka powiedział(a):
    KaRlwaryjska pińsiont dziewińć Kraków rezonanse od ręki za hajsy od pińćset.

    Jak ktoś niema kasy na prywaciarzy to pomogę ogarnąć MR na NFZ - trza tylko skierowanko na badanko od szpecjalisty ogarnąć i minus ten że pracownia na szląsku, a w zasadzie w zagłąbiu....

  • Mogę również polecić dobrego ortopedyste któren nienawiedzi sterydów jak psów i ma hopla tylko na punkcie kolan, niestety u mnie na dzielni tylko prywatnie. No i się sprotowo medycyno para, przyzwoity pigmentopozytywny Polak.
    Kobiety słabują na jego widok tag że tak...

  • edytowano July 2023

    Na jednym ze spotkań rocznicowych ŻRFF Murdelio opowiedział taką anegdotę (pamięć mam słabą, to mogę coś przekręcić, ale leciało mniej więcej w ten deseń):

    Jakaś uroczystoś w Licheniu. Pełno polityków w gajerach. W świątyni nie ma miejsca więc sporo ich stoi podczas mszy na zewnątrz. Wtem zaczyna padać. Podłoże zmienia się w błoto, ale politycy twardo stoją. Nadchodzi czas Komunii Świętej. Ksiądz starej daty pojawia się z puszką w dłoniach na stopniach kościoła, ogarnia wzrokiem zgromadzonych, po czym wydaje komendę:
    -- Na kolana!

  • W Wawie prywatnie to Skra się w kolanach specjalizuje, a państwowa rehabilitacja na Banacha też jest spoko.
    Swego czasu najgorsza ortopedia była na Barskiej (w opinii rehabilitantów, którzy musieli coś z tym zrobić), jak jest teraz nie mam pojęcia

  • @kulawy_greg powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Daj pan spokój, moja żona tak se załatwiła kolano od tego biegania, jak gdyby miała zatarg z IRĄ.

    A mnie ostatnio zaczęły boleć kolana po dłuższych wycieczkach górskich i fizjoterapeuta zalecił "więcej biegać", żeby wzmocnić mięśnie, rower nic wg niego nie daje.

    Opaska na kolano + kijki przy schodzeniu. A jak się da, to najlepiej ... zjedź kolejką.
    Jak masz już kontuzję to niewiele pomoże, ale na przyszłość pozwoli uniknąć kolejnych.

  • @marniok powiedział(a):

    ... przyzwoity pigmentopozytywny Polak.
    Kobiety słabują na jego widok, tag że tak...

    Mówi się: kobietom kolana miękną...

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):

    @kulawy_greg powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Daj pan spokój, moja żona tak se załatwiła kolano od tego biegania, jak gdyby miała zatarg z IRĄ.

    A mnie ostatnio zaczęły boleć kolana po dłuższych wycieczkach górskich i fizjoterapeuta zalecił "więcej biegać", żeby wzmocnić mięśnie, rower nic wg niego nie daje.

    Opaska na kolano + kijki przy schodzeniu. A jak się da, to najlepiej ... zjedź kolejką.
    Jak masz już kontuzję to niewiele pomoże, ale na przyszłość pozwoli uniknąć kolejnych.

    No właśnie nie mam kontuzji, więc nie ma co robić igły z widły,

    Co do kijków to jeśli już to widze przydatność przy wchodzeniu, przy schodzeniu spowalniają i zabierają całą przyjemność z szybkiego wytracania wysokości (więc możesz mieć rację co do zdrowia, ale chodzenie po górach traci połowę sensu wtedy).

    Kolejek zwykle nie ma tam gdzie chodze i podobnie jak kijki, przeczą sensowi chodzenia po górach.

    Opaski jeszcze nie próbowałem wydaje sie spoko, ale na razie lekarz odradził.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.