Skip to content
«1

Komentarz

  • Szijning ścieszka przed nami
  • Ta, a w roku 2300 będziemy z baz wenusjańskich razić wrażych Brazylijczyków
  • loslos
    edytowano February 2017
    A jakie będzie kryterium wieku i dnia powrotu?
  • los napisal(a):
    Ech, następny co ładnie gada.
    No widzi kolega! Jednak mamy jakieś pole sukcesu i osiągnięć. Gadać ładnie to tesz sztuka.
  • Mam mordercze skłonności wobec tych, co ładnie gadają.
  • los napisal(a):
    Mam mordercze skłonności wobec tych, co ładnie gadają.

    E tam. Przesadza kolega baobaby. Jak ma ładną gadkę to go jako towar exportowy klasy prima sort exportować, a nie mordować.
  • Ale jak najdalej. Bliżej niż Alfa Centauri nie wchodzi w grę.
  • Tymczasem w realu:

    Dr Kostecki poinformował, że z 71 naukowców, którzy wrócili do Polski, najwięcej pochodzi z Wielkiej Brytanii (20), Stanów Zjednoczonych (18), Niemiec (9) i ze Szwajcarii (4). Dotychczas na realizację programu przeznaczono 125 mln zł. “Nie faworyzujemy żadnych nauk, ale dominującą grupą beneficjentów są nauki ścisłe” – przyznał.

    Laureaci oceniają program bardzo pozytywnie, ponieważ daje im szansę na powrót do Polski i interpretują go w kategoriach nowoczesnego patriotyzmu. Gwarantuje on stabilność finansową na trzy, cztery lata i daje możliwość powrotu do korzeni i do ojczyzny. NAWA chce przeciwdziałać drenażowi mózgów, czyli zjawisku skłaniania specjalistów wysokiej klasy do podejmowania pracy poza Polską – mówi dr Kostecki.

    https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/polskie-powroty-na-czym-polega-program-nawa/

  • A mnie nic nie dali. Mam tam wracać?

  • Szturmowiec.Rzplitej February 2017 edytowano April 2015

    Nowe ficzery forumka nie przestają mnie zadziwiać.

  • notto zapodam

    TT @kawecki_maciej

    Wywiad, który mówi "nie" spiskowym teoriom o AI. Jeden z najwybitniejszych polskich naukowców, tworzący od lat sztuczne sieci neuronowe ratujące ludzkie życia. Człowiek, którego algorytm tworzony latami na New York University Langone Health dziennie ratuje dziś setki kobiet. Setki! Profesor Krzysztof Geras to profesor Uniwersytetu Nowojorskiego, gdzie opracował algorytm najskuteczniej na świecie diagnozujący raka piersi. Przeprowadzając badania, skuteczność jego algorytmu zapewniły mu między innymi ogromne zasoby danych polskich pacjentów. Efekt jego prac dotrze też do polski. Robił doktorat na University of Edinburgh. Jest autorem ponad 50 recenzowanych artykułów naukowych dotyczących obszaru sztucznej inteligencji, cytowanych na całym świecie ponad 3 500 razy. Krzysztof stworzył i opublikował w IEEE Explore pionierską pracę wskazującą na moc danych obrazowych w diagnostyce nowotworowej. Otrzymał grand badawczy od Gordon and Betty Moore Foundation założonej przez twórcę Intela, dzięki któremu to stypendium skuteczność jego algorytmu będzie mogła ratować chorych na inne nowotwory. W 2022 roku został laureatem nagrody im. S. Lema za całokształt badań naukowych.

    Pan profesor poświęcił mi w Nowym Jorku czas, by odpowiedzieć w wywiadzie na najbardziej nurtujące mnie pytania związane z rozwojem AI. Pierwszy człowiek z którym rozmawiałem, tak racjonalnie mówiący, że jesteśmy daleko od stworzenia AI zdolnej do zagrożenia ludzkości. Wskazuje, że cały czas bilans korzyści z rozwoju tej technologii jest wyższy, niż bilans wad. Tylko o wadach mówi się głośniej. Mówi, że AI przypomina broń jądrową ale nie w perspektywie zagrożeń, ale sposobu dostępu do niej na świecie. Krzysztof, dziękuję za poświęcony mi czas. To był dla mnie zaszczyt. Polecam rozmowę, a link zamieszczam poniżej. Inny głos w dyskusji. Krzysztof pokazuje, jak technologia potrafi ratować i dawać szanse.

    Wywiad: youtu.be/grm8dTpa5yY

  • loslos
    edytowano July 2023

    Jest autorem ponad 50 recenzowanych artykułów naukowych dotyczących obszaru sztucznej inteligencji, cytowanych na całym świecie ponad 3 500 razy.

    50 publikacji i 3500 cytowań? To cienizna. W AI to się publikuje 50 artykułów ale rocznie a cytowań też musi być kilka tysięcy. Z tym mniejszy problem, bo cytuje się w tzw. kółko. Ale to młody człowiek, wyrobi się albo zginie. Publish or perish.

  • 50 artykułów rocznie? Kto to wszystko czyta?

  • loslos
    edytowano July 2023

    Czyta? Żartować kolega raczy. Jakie punkty są za jakieś czytanie?

  • edytowano July 2023

    A czy jeśli AI w swojej tworczosci zacytuje daną pracę to się liczy?

  • Ale akurat w medycynie AI bardzo się przyda eliminując patologię poza dużymi ośrodkami.
    To przykład, gdzie po zainwestowaniu w diagnostykę wszelaką, AI ma pole do popisu. To się będzie wszystkim, poza kastą lekarską, opłacać.

  • A nie nie nie, koleżeństwo mydli dwie rzeczy: AI i artykuły naukowe na temat AI. Nie należy tego robić, nie mają one ze sobą nic wspólnego.

  • @los powiedział(a):
    A nie nie nie, koleżeństwo mydli dwie rzeczy: AI i artykuły naukowe na temat AI. Nie należy tego robić, nie mają one ze sobą nic wspólnego.

    Nawet płaszczyzny ortogonalne czasem mają punty wspólne ;)

  • Ale równoległe już nie. Koleżeństwo się naoglądało starych filmów, w których szalony naukowiec zszywał monstrum z kawałków trupów, budował w szopie rakietę kosmiczną, bomby albo maszynę czasu. Może wtedy tak było ale dziś naukowcy zdecydowanie nie są szaleni i nie zszywają monstrów z kawałków trupów i nie budują ani rakiet kosmicznych, ani bomb, ani nawet maszyn czasu. Bo jakie niby punkty by za to były? Dziś naukowcy piszą artykuły o zszywaniu monstrów z kawałków trupów, budowie rakiet kosmicznych, bomb albo maszyn czasu. Cokolwiek byle w dobrze punktowanym czasopiśmie.

  • Przeprowadzając badania, skuteczność jego algorytmu zapewniły mu między innymi ogromne zasoby danych polskich pacjentów.

    Mając sześć lat umarła mu matka.

    Czarniecki jechał na koniu a piana leciała mu z pyska.

    Efekt jego prac dotrze też do polski.

    To ortografia molarna?

    Otrzymał grand badawczy

  • Ostatniego bym się nie czepiał biorąc pod uwagę system przyznawania tych no grandów.

  • edytowano July 2023

    Zobaczcie to na liście największych oszustów naukowych na pierwszych miejscach Japończycy i Niemiec.

  • Ten Niemiec popełnił podstawowe błędy, bo jego artykuły były dosyć jednoznaczne, przez co wytknęli mu fałszerstwa. Ale jak się pisze mało konkretnie, to nikt niczego nie wytknie.

  • edytowano July 2023

    Fizyk-celebryta Jędrzej Dragon posiada w Scopusie h-indeks równy 16 przy liczbie publikacji nie bez kozery pisiąt (50). To jest chyba niezbyt wiele?

    Idzie na to, że dla pozycji współczesnego naukowca publikowanie jest jakby ważniejsze niż badania.

  • edytowano July 2023

    Czy dobrze kojarzę nazwisko Gieras (Geras?) z konferencją smoleńską??
    Jednak nie ten https://www.rp.pl/wydarzenia/art12802551-konferencja-smolenska-relacja-na-zywo

  • @MarianoX powiedział(a):
    Fizyk-celebryta Jędrzej Dragon posiada w Scopusie h-indeks równy 16 przy liczbie publikacji nie bez kozery pisiąt (50). To jest chyba niezbyt wiele?

    Idzie na to, że dla pozycji współczesnego naukowca publikowanie jest jakby ważniejsze niż badania.

    A nie nie nie, nie można tak holistycznie patrzeć. Nauka jest podzielona na dyscypliny i o ile w AI poniżej trzystu publikacji robi się za cieniasa, to w fizyce teoretycznej pińdziesiont to stosowna ilość, przynajmniej dla małolata przed pięćdziesiątką.

  • @los powiedział(a):
    Dziś naukowcy piszą artykuły o zszywaniu monstrów z kawałków trupów, budowie rakiet kosmicznych, bomb albo maszyn czasu. Cokolwiek byle w dobrze punktowanym czasopiśmie.

    A to się nie nazywało kiedyś: popularyzator nauki?

  • loslos
    edytowano July 2023

    Nie, bo popularyzator pisze w Przyjaciółce, Kobiecie i Życiu, Polityce, Gazecie Wyborczej i innych wysokonakładowych pismach, które są czytane przez gospodynie domowe i resztę pospólstwa. Naukowiec pisze w pismach osiągalnych tylko w (niektórych) bibliotekach uniwersyteckich, które nie są czytane przez nikogo, bo i po co?

  • loslos
    edytowano July 2023

    Co to oznacza? Zarówno popularyzator jak naukowiec mają prawo pisać kompletne bzdury, bo gospodynie domowe nie są w stanie rozstrzygać prawdziwości ich tekstów. Ale popularyzator powinien pisać tak, by to się dało czytać, jego składnia powinna być z grubsza zgodna z tą, którą posługują się ludzie. Od naukowca się tego nie wymaga, np.

    Nową jakością stanie się nie tylko produkowana w tym procesie wiedza ale konieczność tworzenia pomostów intelektualnych i instytucjonalnych między wirtualnymi przestrzeniami budowanymi przez poszczególnych uczestników organizacji i związane z tym dokonywanie nowych odkryć co do zasad przekształcenia a raczej myślowego przekładu jednej przestrzeni na drugą. [...] Znane są już instytucje typu net-centric, czyli samo kontrolujące się i samosterujące pajęczyny. Są one tworzone w toku wzajemnego wyszukiwania się w sieci pod kątem posiadania cząstki wiedzy potrzebnej do rozwiązania problemu, aż do skonstruowania całości z fragmentów obrazu. Po rozwiązaniu problemu ta struktura znika lub sama stawia sobie nowy cel, aby wykorzystać zgromadzone zasoby wiedzy. [...] Drugi przełom intelektualny w Europie, to obecnie próby wprowadzenia do systemu Unii Europejskiej nieliniowych technik rządzenia. Owa nieliniowość jest w Europie wymuszana przez globalizację, narastającą sieciowość interakcji społecznych i gospodarczych oraz współzawodnictwo z USA i Azją. Oba te regiony, każdy na swój sposób, od dawna bowiem stosują nieliniowe systemy rządzenia.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.