@christoph powiedział(a):
po 45 trudno mówic o standaryzacji, chooooć był tu taki wontek o Stalinie
Wtedy właśnie była największa, no z tym że w przeprowadzana w okresie 1939-1955, metodą kominowo-guagowo-przesiedleniowo-z_siodła_wysadzeniową.
Nie podnieśliśmy się po niej. Jak śpiewał Kaczmarski "Nie to nie nasi antenaci Nie mamy z nimi nic wspólnego'
Co do meritum, to szorstka przyjaźń pomiędzy Bibi, a szefem Szin-Bet wchodzi na wyższy poziom. Ów szef, powiedział, że nie chce sam rezygnować, więc Bibi musi go wywalić. Kneset przegłosował podporządkowanie sędziów politykom (do zbadania w jakim mechanizmie), a katarski biznasmen zeznał, że z jednej strony Katar finansował Hamas, a z drugiej strony współpracowników Netanyahu, więc 2 osoby zostały zatrzymane.
Co spowodowało manifestacje w Jerozolimie. Ot takie tam zabawy.
Jednocześnie mnie refluksyjnie najszło, że w interesie Bibiego i Zielińskiego jest kontunuowanie wojen w swoich krajach, bo wybory ich zmiotą i może nawet za kratki zaprowadzą.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Jednocześnie mnie refluksyjnie najszło, że w interesie Bibiego i Zielińskiego jest kontunuowanie wojen w swoich krajach, bo wybory ich zmiotą i może nawet za kratki zaprowadzą.
To i tak nic przy Putinie, bo ten to na bank nie przeżyje końca wojny.
'New York Times' pokazuje jak siły zbrojne Izraela traktują karetki w Strefie Gazy.
Generalnie to początkowo było info, o ostrzelaniu nieoznakowanych pojazdów zachowujących się bardzo podejrzanie, przez 'tam był Hamas' , po wyniosłe milczenie na koniec.
W skrócie, Israel Defence Forces ostrzelał jakiś pojazd i go zostawił (ja uważam, że to było na wabia) i jak się pojawiły palestyńskie karetki to je z zasadzki ostrzelał, a następnie się tego wypierali.
Krąży kilkuminotowe nagranie z izraelskimi napisami podpisane "Skutki nocnego ataku na port naftowy Ras Isa na wybrzeżu Jemenu, z którego korzystali Huti."
Komentarz
Wtedy właśnie była największa, no z tym że w przeprowadzana w okresie 1939-1955, metodą kominowo-guagowo-przesiedleniowo-z_siodła_wysadzeniową.
Nie podnieśliśmy się po niej. Jak śpiewał Kaczmarski "Nie to nie nasi antenaci Nie mamy z nimi nic wspólnego'
Co do meritum, to szorstka przyjaźń pomiędzy Bibi, a szefem Szin-Bet wchodzi na wyższy poziom. Ów szef, powiedział, że nie chce sam rezygnować, więc Bibi musi go wywalić. Kneset przegłosował podporządkowanie sędziów politykom (do zbadania w jakim mechanizmie), a katarski biznasmen zeznał, że z jednej strony Katar finansował Hamas, a z drugiej strony współpracowników Netanyahu, więc 2 osoby zostały zatrzymane.
Co spowodowało manifestacje w Jerozolimie. Ot takie tam zabawy.
Jednocześnie mnie refluksyjnie najszło, że w interesie Bibiego i Zielińskiego jest kontunuowanie wojen w swoich krajach, bo wybory ich zmiotą i może nawet za kratki zaprowadzą.
To i tak nic przy Putinie, bo ten to na bank nie przeżyje końca wojny.
Rakowski mówi o Syrii i Niemcach, przy okazji o rzeziach alawitów i chrześcijan
'New York Times' pokazuje jak siły zbrojne Izraela traktują karetki w Strefie Gazy.
Generalnie to początkowo było info, o ostrzelaniu nieoznakowanych pojazdów zachowujących się bardzo podejrzanie, przez 'tam był Hamas' , po wyniosłe milczenie na koniec.
W skrócie, Israel Defence Forces ostrzelał jakiś pojazd i go zostawił (ja uważam, że to było na wabia) i jak się pojawiły palestyńskie karetki to je z zasadzki ostrzelał, a następnie się tego wypierali.
Obawiam się, że zdarzą się tam znacznie gorsze rzeczy.
Krąży kilkuminotowe nagranie z izraelskimi napisami podpisane "Skutki nocnego ataku na port naftowy Ras Isa na wybrzeżu Jemenu, z którego korzystali Huti."