"Chińskie władze zaproponowały Kanadzie partnerstwo przeciw agresywnym działaniom USA, poinformowała agencja The Canadian Press powołująca się na chińskiego ambasadora w stolicy Kanady. Proponują też zniesienie ceł, jeśli Kanada zrobi to samo. "
@Przemko powiedział(a):
"Chińskie władze zaproponowały Kanadzie partnerstwo przeciw agresywnym działaniom USA, poinformowała agencja The Canadian Press powołująca się na chińskiego ambasadora w stolicy Kanady. Proponują też zniesienie ceł, jeśli Kanada zrobi to samo. "
Jest tylko jedno rozwiązanie odnośnie Chińczyków. Zagonić do ich kurnika, maksymalnie go zmniejszyć i pilnować, żeby nie wychylali łba. Niech kotłują się wewnątrz, tak jak chcieli przez tysiące lat. W 2100 roku będzie ich 600 mln, a może jak zaczną tłuc się między sobą to i mniej.
@Przemko powiedział(a):
"Chińskie władze zaproponowały Kanadzie partnerstwo przeciw agresywnym działaniom USA, poinformowała agencja The Canadian Press powołująca się na chińskiego ambasadora w stolicy Kanady. Proponują też zniesienie ceł, jeśli Kanada zrobi to samo. "
Jest tylko jedno rozwiązanie odnośnie Chińczyków. Zagonić do ich kurnika, maksymalnie go zmniejszyć i pilnować, żeby nie wychylali łba. Niech kotłują się wewnątrz, tak jak chcieli przez tysiące lat. W 2100 roku będzie ich 600 mln, a może jak zaczną tłuc się między sobą to i mniej.
Ta zapowiedź ceł spowodowała u nich trzęsienie ziemi wśród eksporterów, sama zapowiedź, są już zamykane interesy, ogłaszane bankructwa, ale w kosmos latają, sztuczne słońce uruchamiają, "wielkich rzek zawracają bieg".
To wielki, stary i zasłuzony naród, który wychodzi z trwającego kilka wieków kryzysu. Zajmą należne im miejsce w świecie. Wedle wszelkich rachub: pierwsze.
Jest tylko jedno rozwiązanie odnośnie Chińczyków. Zagonić do ich kurnika, maksymalnie go zmniejszyć i pilnować, żeby nie wychylali łba. Niech kotłują się wewnątrz, tak jak chcieli przez tysiące lat. W 2100 roku będzie ich 600 mln, a może jak zaczną tłuc się między sobą to i mniej.
Ta zapowiedź ceł spowodowała u nich trzęsienie ziemi wśród eksporterów, sama zapowiedź, są już zamykane interesy, ogłaszane bankructwa, ale w kosmos latają, sztuczne słońce uruchamiają, "wielkich rzek zawracają bieg".
A na naszych internetach już wrzucają filmy osoby od nich zależne, a wbrew pozorom trochę tego jest. Widziałem ten film o chińskim sztucznym słońcu, wielkim nowym chińskim wynalazku. O tym, że zerżniętym z projektu europejskiego z lat '80 i że wcale nie są do przodu Chinole w tej rywalizacji, jakoś nie wspomniano.
Złodzieje, tumany, wyposażeni w perfidię i przebiegłość, tyle można o nich powiedzieć. Im się wydaje, ze wyruchali Zachód, nie to Zachód sam się zgwałcił. A kto wie, może i zabił. Jeszcze raz podkreślę, tu, na naszych forach, 20 lat temu pisaliśmy, że Zachód popełnia szaleństwo, że szykuje na siebie sznur, że tworzy potwora, sam oddaje Chinolom wszystko co ważne.
Bardzo mocno kibicuję Trumpowi. Nawet jeżeli mocno zbiedniejemy, nawet jeżeli trzeba będzie się dogadać z Ruskimi, ale dojedzie się chińską zarazę, będziemy wygrani. A prawdę powiedziawszy to tylko ta wojna się liczy.
@vigilate1944 powiedział(a):
A w tym 2100 roku to ilu będzie opierdalających się knurów, czarnuchów i rednecków?
Jak Amerykanie wprowadzą, wzorem prastarej chińskiej cywilizacji - politykę jednego dziecka (resztę rżniemy zanim się urodzą) to kto wie ? Amerykanie mają jeszcze wybór, plujący wszędzie Azjaci już nie, gdyż skutecznie wdrożyli tą politykę jakiś czas temu. Tik, tak, tik, tak, tik, tak ... czas płynie, odwrócić się tego już nie da, jaka szkooooda.
Jest tylko jedno rozwiązanie odnośnie Chińczyków. Zagonić do ich kurnika, maksymalnie go zmniejszyć i pilnować, żeby nie wychylali łba. Niech kotłują się wewnątrz, tak jak chcieli przez tysiące lat. W 2100 roku będzie ich 600 mln, a może jak zaczną tłuc się między sobą to i mniej.
Ta zapowiedź ceł spowodowała u nich trzęsienie ziemi wśród eksporterów, sama zapowiedź, są już zamykane interesy, ogłaszane bankructwa, ale w kosmos latają, sztuczne słońce uruchamiają, "wielkich rzek zawracają bieg".
A na naszych internetach już wrzucają filmy osoby od nich zależne, a wbrew pozorom trochę tego jest. Widziałem ten film o chińskim sztucznym słońcu, wielkim nowym chińskim wynalazku. O tym, że zerżniętym z projektu europejskiego z lat '80 i że wcale nie są do przodu Chinole w tej rywalizacji, jakoś nie wspomniano.
Złodzieje, tumany, wyposażeni w perfidię i przebiegłość, tyle można o nich powiedzieć. Im się wydaje, ze wyruchali Zachód, nie to Zachód sam się zgwałcił. A kto wie, może i zabił. Jeszcze raz podkreślę, tu, na naszych forach, 20 lat temu pisaliśmy, że Zachód popełnia szaleństwo, że szykuje na siebie sznur, że tworzy potwora, sam oddaje Chinolom wszystko co ważne.
Bardzo mocno kibicuję Trumpowi. Nawet jeżeli mocno zbiedniejemy, nawet jeżeli trzeba będzie się dogadać z Ruskimi, ale dojedzie się chińską zarazę, będziemy wygrani. A prawdę powiedziawszy to tylko ta wojna się liczy.
Ostatnio jest grane, że jako pierwsi na świecie stworzyli reaktor atomowy na tor. Z tym że nie jako pierwsi i na podstawie odtajnionych amerykańskich planów. I co chwila jakiś superszybki pociąg uruchamiają - a to że koleje chińskie zadłużone na 1,2 biliona dolarów... Widać coraz więcej analogii między ZSRR a Chinami - wszystko "bez anałogów w mirze", najlepsze, największe, pierwsze, "jesteśmy Borg, opuśćcie osłony i poddajcie się".
Swoją drogą KPCh spacyfikowała Hollywood do tego stopnia, że temat rywalizacji o świat praktycznie zniknął z pola widzenia kinematografii. Chyba ostatnim filmem, który wprost podjął ten temat była "Sztuka wojny" ze Snipesem z roku... 2000. Przy czym frakcja pragnąca dojechać Chiny została tam przedstawiona jako zbiry. Sam film zresztą był bardziej kanadyjski niż USański.
@peterman powiedział(a):
Swoją drogą KPCh spacyfikowała Hollywood do tego stopnia, że temat rywalizacji o świat praktycznie zniknął z pola widzenia kinematografii. Chyba ostatnim filmem, który wprost podjął ten temat była "Sztuka wojny" ze Snipesem z roku... 2000. Przy czym frakcja pragnąca dojechać Chiny została tam przedstawiona jako zbiry. Sam film zresztą był bardziej kanadyjski niż USański.
Przydałaby się pewnie nowa komisja McCarthy'ego, tym razem dotycząca agentów KPCh, bo coś mi się wydaje, że skala infiltracji jest porażająca. W końcu Sowieci pełnymi garściami czerpali z filozofii Sun Tzu, potomkowie twórcy tego wynaturzenia i podłości, z pewnością są dużo lepsi w bezpośrednim stosowaniu.
A w czym te Chiny gorsze od Ojropy? Ani ci ani ci nie są chrześcijanami, i tu i tu rządzi oligarchia ale Kitajce przynajmniej są na tyle uczciwe, by nazwać ją KPCh, i tu i tu panuje obłędna ideologia. Ojropa ma bardziej ludzki alfabet ale Kitajce lepszą kuchnię.
@los powiedział(a):
A w czym te Chiny gorsze od Ojropy? Ani ci ani ci nie są chrześcijanami, i tu i tu rządzi oligarchia ale Kitajce przynajmniej są na tyle uczciwe, by nazwać ją KPCh, i tu i tu panuje obłędna ideologia. Ojropa ma bardziej ludzki alfabet ale Kitajce lepszą kuchnię.
Jednakże jest to nacja nieschrystianizowana, która sama zaimplementowała sobie komunizm, czego o większości krajów Europy powiedzieć nie można.
W chińskiej kuchni mięsa jest bardzo mało a dań jarskich mają więcej niż biali. Na moje oko - kilkaset razy. Przyczynę wyczerpująco objaśnił Fernand Braudel w swej monografii.
@los powiedział(a):
To wielki, stary i zasłuzony naród, który wychodzi z trwającego kilka wieków kryzysu. Zajmą należne im miejsce w świecie. Wedle wszelkich rachub: pierwsze.
@los powiedział(a):
Grok, ChatGPT, Wikipedia i jeszcze kilka... Cały internet stoi otworem. Kierowanie takich zaczepych pytań do rozmówcy grozi poważnymi konsekwencjami.
...ale groki mi nie powiedzą za co ich Kolega raczy cenić a to mnie interesuje
@los powiedział(a):
W chińskiej kuchni mięsa jest bardzo mało a dań jarskich mają więcej niż biali. Na moje oko - kilkaset razy. Przyczynę wyczerpująco objaśnił Fernand Braudel w swej monografii.
Nie wiem, czy cokolwiek kitajskiego cenię szczególnie, nie patrzę na wynalazki jako należące do narodów tylko do całej ludzkości. Mam szczególną sympatię do jedwabiu.
A księża to pedofile, prawda? Nie jest, nie jest dobrym obyczajem patrzenie na zjawisko przez jego wynaturzenia. A na tym forum to już grzech straszliwy.
Komentarz
i tak posoli się pomidorek i smak będzie jak wszystko inne
W tym materiale jest trochę informacji zaczepiających o historie sprzed wielu dekad jak idzie o te czystki w chińskim wojsku. Zaczyna w 1:18.
"Chińskie władze zaproponowały Kanadzie partnerstwo przeciw agresywnym działaniom USA, poinformowała agencja The Canadian Press powołująca się na chińskiego ambasadora w stolicy Kanady. Proponują też zniesienie ceł, jeśli Kanada zrobi to samo. "
https://biznes.interia.pl/polityka/news-chiny-skladaja-kanadzie-propozycje-chca-budowac-koalicje-prz,nId,7954061
USA ma zapewne kontynuatora "War Plan Red" na takie okoliczności
https://en.wikipedia.org/wiki/War_Plan_Red
Jest tylko jedno rozwiązanie odnośnie Chińczyków. Zagonić do ich kurnika, maksymalnie go zmniejszyć i pilnować, żeby nie wychylali łba. Niech kotłują się wewnątrz, tak jak chcieli przez tysiące lat. W 2100 roku będzie ich 600 mln, a może jak zaczną tłuc się między sobą to i mniej.
Ta zapowiedź ceł spowodowała u nich trzęsienie ziemi wśród eksporterów, sama zapowiedź, są już zamykane interesy, ogłaszane bankructwa, ale w kosmos latają, sztuczne słońce uruchamiają, "wielkich rzek zawracają bieg".
To wielki, stary i zasłuzony naród, który wychodzi z trwającego kilka wieków kryzysu. Zajmą należne im miejsce w świecie. Wedle wszelkich rachub: pierwsze.
A w tym 2100 roku to ilu będzie opierdalających się knurów, czarnuchów i rednecków?
A na naszych internetach już wrzucają filmy osoby od nich zależne, a wbrew pozorom trochę tego jest. Widziałem ten film o chińskim sztucznym słońcu, wielkim nowym chińskim wynalazku. O tym, że zerżniętym z projektu europejskiego z lat '80 i że wcale nie są do przodu Chinole w tej rywalizacji, jakoś nie wspomniano.
Złodzieje, tumany, wyposażeni w perfidię i przebiegłość, tyle można o nich powiedzieć. Im się wydaje, ze wyruchali Zachód, nie to Zachód sam się zgwałcił. A kto wie, może i zabił. Jeszcze raz podkreślę, tu, na naszych forach, 20 lat temu pisaliśmy, że Zachód popełnia szaleństwo, że szykuje na siebie sznur, że tworzy potwora, sam oddaje Chinolom wszystko co ważne.
Bardzo mocno kibicuję Trumpowi. Nawet jeżeli mocno zbiedniejemy, nawet jeżeli trzeba będzie się dogadać z Ruskimi, ale dojedzie się chińską zarazę, będziemy wygrani. A prawdę powiedziawszy to tylko ta wojna się liczy.
Jak Amerykanie wprowadzą, wzorem prastarej chińskiej cywilizacji - politykę jednego dziecka (resztę rżniemy zanim się urodzą) to kto wie ? Amerykanie mają jeszcze wybór, plujący wszędzie Azjaci już nie, gdyż skutecznie wdrożyli tą politykę jakiś czas temu. Tik, tak, tik, tak, tik, tak ... czas płynie, odwrócić się tego już nie da, jaka szkooooda.
Ostatnio jest grane, że jako pierwsi na świecie stworzyli reaktor atomowy na tor. Z tym że nie jako pierwsi i na podstawie odtajnionych amerykańskich planów. I co chwila jakiś superszybki pociąg uruchamiają - a to że koleje chińskie zadłużone na 1,2 biliona dolarów... Widać coraz więcej analogii między ZSRR a Chinami - wszystko "bez anałogów w mirze", najlepsze, największe, pierwsze, "jesteśmy Borg, opuśćcie osłony i poddajcie się".
Maglev jest ekstra. Nigdy wcześniej ani później nie jechałem czymś takim.
Swoją drogą KPCh spacyfikowała Hollywood do tego stopnia, że temat rywalizacji o świat praktycznie zniknął z pola widzenia kinematografii. Chyba ostatnim filmem, który wprost podjął ten temat była "Sztuka wojny" ze Snipesem z roku... 2000. Przy czym frakcja pragnąca dojechać Chiny została tam przedstawiona jako zbiry. Sam film zresztą był bardziej kanadyjski niż USański.
Da się to gdzieś obejrzeć? https://www.imdb.com/title/tt31596930/
Nie wiem czy to całość, ale prosiem.
Przydałaby się pewnie nowa komisja McCarthy'ego, tym razem dotycząca agentów KPCh, bo coś mi się wydaje, że skala infiltracji jest porażająca. W końcu Sowieci pełnymi garściami czerpali z filozofii Sun Tzu, potomkowie twórcy tego wynaturzenia i podłości, z pewnością są dużo lepsi w bezpośrednim stosowaniu.
A w czym te Chiny gorsze od Ojropy? Ani ci ani ci nie są chrześcijanami, i tu i tu rządzi oligarchia ale Kitajce przynajmniej są na tyle uczciwe, by nazwać ją KPCh, i tu i tu panuje obłędna ideologia. Ojropa ma bardziej ludzki alfabet ale Kitajce lepszą kuchnię.
Smacznego

Jednakże jest to nacja nieschrystianizowana, która sama zaimplementowała sobie komunizm, czego o większości krajów Europy powiedzieć nie można.
To jest ten "tajny składnik".
Dla ludzi bezmięsnych lub niemal bezmięsnych, takich jak ja - kuchnia chińska to piekło na Ziemi.
Ale ryż im się udał, trzeba przyznać.
W chińskiej kuchni mięsa jest bardzo mało a dań jarskich mają więcej niż biali. Na moje oko - kilkaset razy. Przyczynę wyczerpująco objaśnił Fernand Braudel w swej monografii.
...a czym się zasłużyli?
...ale to Niemcy wymyślili
Grok, ChatGPT, Wikipedia i jeszcze kilka... Cały internet stoi otworem. Kierowanie takich zaczepych pytań do rozmówcy grozi poważnymi konsekwencjami.
...ale groki mi nie powiedzą za co ich Kolega raczy cenić a to mnie interesuje
no i co z tego
podobnie panele słoneczne, mp3 i parę innych rzeczy
istinno, mięso to fanaberja,
post i bieda to podstrawa każdego dnia
Nie wiem, czy cokolwiek kitajskiego cenię szczególnie, nie patrzę na wynalazki jako należące do narodów tylko do całej ludzkości. Mam szczególną sympatię do jedwabiu.
A księża to pedofile, prawda? Nie jest, nie jest dobrym obyczajem patrzenie na zjawisko przez jego wynaturzenia. A na tym forum to już grzech straszliwy.