No nie, znowu ci czynni szatani? Kto jak kto ale forumowicze powini znać te spiżowe słowa:
— Nie trzeba robić z pokoleń ofiary,
Iż one nie są tylko dalszym ciągiem;
Strona jest, z której człek rodzi się stary,
Choć kształtowanym urasta posągiem.
Przenosić w drugich swą własną zawziętość
Godzi się tyle, ile czcisz ich świętość.
Lecz, jeśli mniemasz, że ty tworzysz człeka,
Jak Bóg, na obraz twój, to radbym wiedział,
Czemu jest czasów i pokoleń przedział?...
Skąd postęp? Czemu się go wdali czeka?...
Nie trzeba robić się karykaturą
Twórcy, mniemając o naszym planecie,
Że on wszechświata środkiem albo górą,
Gród zaś ojczysty że najpierwszym w świecie,
A w grodzie jeszcze, że nad genjusz wszelki
Sąsiad, z którym się wypienia butelki.
Nie trzeba siebie, wciąż siebie, mieć środkiem,
By mimowiednie się nie stać wyrodkiem —
Nie trzeba myśleć, że jest podobieństwo
Być demokratą bez Boga i wiary
(Czego jak świat ten nie bywało stary!),
Ni bez wyznania, że bywa męczeństwo! Nie trzeba kłaniać się okolicznościom,
A prawdom kazać, by za drzwiami stały,
Przedawać laury starym znajomościom,
Myśląc, że dziejów rytm zgłuszą cymbały!
Nie trzeba stylu nastrajać ulicznie,
Ni ewangelji brać przez rękawiczkę,
Być zacnym ckliwo, być podłym praktycznie,
Zapełniać próżnię sensu przez potyczkę,
I rejterować... lubo heroicznie!
Dzięki. A propos kłaniania się okolicznościom, to przyszło mi na myśl, że może on wcale nie przeżył jakiejś wolty ideologicznej tylko zawsze mógł być po prostu koniunkturalistą, tyle że za młodu koniunktura polegała na pisaniu "fantastycznych esejów patriotycznych", potem było omawianie Morina po francusku, a jeszcze później paradowanie pod tęczowymi sztandarami itp.. A w kampanii wyborczej oczekiwania się multiplikują w zależności od grupy docelowej i to by tłumaczyło jego przejście w "tryb Leonarda Zeliga" jaki mogliśmy ostatnio obserwować.
Przypomniał mi się taki pisorz, nawet lubiany i ceniony przez niektórych, który najpierw był prawicowy i pobożny, cierpiał biedę i nikt go nie znał poza niszą. Wszystko się zmieniło, kiedy zaczął bluzgać na Polskę. Starczył jeden ukłon.
Odnośnie mieszkań, to prawo Mazurka-Zalewskiego wiecznie żywe:
kupię mieszkanie w cenie zadeklarowanej w przez polityka w oświadczeniu!
teraz okazało się, że Trzaskowski ma mieszkanie na Ursynowie, małe bo 100 m2 w cenie 1 mln złotych.
W kampanii ewidentnie Trzaskowskiemu nie idzie, bo wróciły metody z lat dziewięćdziesiątych, czyli Służby na pełnej petardzie...
@posix powiedział(a):
Mnie ciejawi co na to Pan Jerzy i martwię się o jego zdrowie.
Tutaj jest jedna sprawa, gdzie sztab Nawrockiego dał ciała, na co Ice zwrócił uwagę, odpowiedź na pytania odnośnie mieszkania odpowiedź jest jedna: Dlaczego podważacie wiarygodność ABW, która mnie sprawdzała wielokrotnie?
Nic więcej.
Komentarz
Ukłonił się i to nie kulom.
No nie, znowu ci czynni szatani? Kto jak kto ale forumowicze powini znać te spiżowe słowa:
— Nie trzeba robić z pokoleń ofiary,
Iż one nie są tylko dalszym ciągiem;
Strona jest, z której człek rodzi się stary,
Choć kształtowanym urasta posągiem.
Przenosić w drugich swą własną zawziętość
Godzi się tyle, ile czcisz ich świętość.
Lecz, jeśli mniemasz, że ty tworzysz człeka,
Jak Bóg, na obraz twój, to radbym wiedział,
Czemu jest czasów i pokoleń przedział?...
Skąd postęp? Czemu się go wdali czeka?...
Nie trzeba robić się karykaturą
Twórcy, mniemając o naszym planecie,
Że on wszechświata środkiem albo górą,
Gród zaś ojczysty że najpierwszym w świecie,
A w grodzie jeszcze, że nad genjusz wszelki
Sąsiad, z którym się wypienia butelki.
Nie trzeba siebie, wciąż siebie, mieć środkiem,
By mimowiednie się nie stać wyrodkiem —
Nie trzeba myśleć, że jest podobieństwo
Być demokratą bez Boga i wiary
(Czego jak świat ten nie bywało stary!),
Ni bez wyznania, że bywa męczeństwo!
Nie trzeba kłaniać się okolicznościom,
A prawdom kazać, by za drzwiami stały,
Przedawać laury starym znajomościom,
Myśląc, że dziejów rytm zgłuszą cymbały!
Nie trzeba stylu nastrajać ulicznie,
Ni ewangelji brać przez rękawiczkę,
Być zacnym ckliwo, być podłym praktycznie,
Zapełniać próżnię sensu przez potyczkę,
I rejterować... lubo heroicznie!
Dzięki. A propos kłaniania się okolicznościom, to przyszło mi na myśl, że może on wcale nie przeżył jakiejś wolty ideologicznej tylko zawsze mógł być po prostu koniunkturalistą, tyle że za młodu koniunktura polegała na pisaniu "fantastycznych esejów patriotycznych", potem było omawianie Morina po francusku, a jeszcze później paradowanie pod tęczowymi sztandarami itp.. A w kampanii wyborczej oczekiwania się multiplikują w zależności od grupy docelowej i to by tłumaczyło jego przejście w "tryb Leonarda Zeliga" jaki mogliśmy ostatnio obserwować.
A czy mazurka tańczy letko? (tą razą inny poeta)
Przypomniał mi się taki pisorz, nawet lubiany i ceniony przez niektórych, który najpierw był prawicowy i pobożny, cierpiał biedę i nikt go nie znał poza niszą. Wszystko się zmieniło, kiedy zaczął bluzgać na Polskę. Starczył jeden ukłon.
Odnośnie mieszkań, to prawo Mazurka-Zalewskiego wiecznie żywe:
teraz okazało się, że Trzaskowski ma mieszkanie na Ursynowie, małe bo 100 m2 w cenie 1 mln złotych.
W kampanii ewidentnie Trzaskowskiemu nie idzie, bo wróciły metody z lat dziewięćdziesiątych, czyli Służby na pełnej petardzie...
Ciekawe123 czy 'sprawę mieszkania' odpalono teraz z uwagi na wizytę w Gabinecie Owalnym czy tak im wyszło z badań?
Ice w tomacie na interwencyjnym żywcu.
https://www.youtube.com/live/h-1gWz40Ias?si=SvTpC5uoIDoDZWVq
Jak będzie 2 tura Nawrocki Mentzen głosuje na Mentzena
A kogo ty kolego obchodzisz?
Mnie ciekawi co na to Pan Jerzy i martwię się o jego zdrowie.
Tutaj jest jedna sprawa, gdzie sztab Nawrockiego dał ciała, na co Ice zwrócił uwagę, odpowiedź na pytania odnośnie mieszkania odpowiedź jest jedna: Dlaczego podważacie wiarygodność ABW, która mnie sprawdzała wielokrotnie?
Nic więcej.
Karolowi znowu skoczyło. Ma już 30%. Drugej tury z niemcenem nie będzie, gdyż Lala tak nisko nie spadnie, a gdyby spadła, to wejdzie Hujownia.
Tak, wygląda że to zostawili na kilka dni przed II turą, ale byli w desperacji i chcieli przykryć wizytę.