nie można podejmować poważnych decyzji uzasadniając je najnowszymi doniesieniami z frontu. Na Ukrainie trwa wojna technologiczna i nie wiemy jaki będzie jej koniec, znamy tylko chwilowe konkluzje z wczorajszego etapu nowych technik walki. Generalna konkluzja jest taka - mieliśmy mieć potężną broń i nie będziemy jej mieć.
@Inż powiedział(a):
Do tego to jest czwarty producent, bo A220, to dawny Bombardier. Nie jestem eks pertem rynku lotniczego ale nie spodziewałbym się unifikacji z linią A3xx.
Kwestia czysto politycznie- strategiczna. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wojsko pilnie potrzebuje tankowców a jedyne działające ma Airbus.
@KazioToJa powiedział(a):
nie można podejmować poważnych decyzji uzasadniając je najnowszymi doniesieniami z frontu. Na Ukrainie trwa wojna technologiczna i nie wiemy jaki będzie jej koniec, znamy tylko chwilowe konkluzje z wczorajszego etapu nowych technik walki. Generalna konkluzja jest taka - mieliśmy mieć potężną broń i nie będziemy jej mieć.
Jaką? Zresztą jak przyjdzie ten cały sprzęt, dojdą koszty utrzymania i spłacania pożyczek to nowemu rządowi też zmięknie rura. Oczywiście propagandowo będzie wspaniale (za obecnego jak i przyszłego rządu) a cichaczem sprzęt będzie na kołkach. Nikt w Polsce nie pójdzie na cięcie wydatków socjalnych a zresztą coraz większa grupa wyborców (Braun i nie tylko) uważa, że Polska się "nie powinna mieszać". I tak będzie to szło - "dlaczego mamy umierać za Kijów', "dlaczego mamy umierać za Narwę", "dlaczego mamy umierać za Wilno" a potem tylko "dlaczego mamy umierać za Białystok". Jest ryzyko, że mieszkańcy Tenkraju są tak podzieleni, że wyborcy PO i okolic nie będą płakać jak zbombarduje Przysuchę a wyborcy PiS nie będą płakać jak ktoś zbombarduje Miasteczko Wilanów...
Rolkę boli to strasznie, ale jest trochę za stara aby mieć złudzenia.
Rolka znowu manipuluje z tymi tankowcami. Szkoda czasu na polemiki, więc mogę napisać, że to są 'półprawdy'.
Aby nie było tylko polemicznie z trolem, to stawiam tezę, że NATO testuje walkę WRE na cywilach i że to jest bardzo dobry pomysł, choć mocno kontrowersyjny.
1. Teza była powyżej.
2. Założenia, to ten materiał, o uciekających dronach nad Bałtykiem podczas ćwiczeń Baltops2025:
3. Argumenty za tezą:
korelacja/koincydencja czasowa,
łatwość wypróbowania przyjętej strategii w warunkach dużej liczby dronów oraz ich różnych charakterystyk,
test w warunkach zbliżonych do realnych, drony cywilne posiadają sprzęt bardzo zbliżony do wojskowego, zwłaszcza te droższe,
niskie koszty takiego testu, bo drony dostarczają cywile, a udowodnienie ingerencji wojska jest praktycznie niewykonalne,
przykrycie tego przez obecność Kaliningradu
minus, to obecność Kaliningradu, więc pewna podatność na penetrację przez ruską aparaturę.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
łączenie się z tak fatalnym producentem jak Airbus....
Nu, ostatnio Boening zdrowo dał do pieca, jeśli rozhozi się o fatalność, tak bym to ujął.
Airbus ma znacznie lepsze 'aktywa w mediach', tak to ujmę.
A 'sukces' A-380 (14 lat produkcji i 251 wyprodukowanych egz pokazuje skalę tych sukcesów) , jego gigantyczne opóźnienie oraz cała masa problemów (pamiętne wybuchające silniki) wszystkim zainteresowanym to unaoczniał.
Aby nie było, że bronię Boeinga, który zasłużenie zbiera owoce swoich pomysłów na 'optymalizację kosztów'.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
NATO testuje walkę WRE na cywilach
Dafuq?
Dużym zagrożeniem dla obiektów wojskowych (od żonierza, przez czołg, samolot, na bazie wojskowej kończąc) są drony. Można je zwalczać detalicznie (kinetycznym oddziaływaniem, czy to wyspecjalizowaną rakietą za tysiące dularów, czy to słoikiem z ogórkami) ale można też i hurtowo, czyli zakłócając ich naprowadzanie. Takie zakłócanie to WRE (po polsku Walka Radio-Elektroniczna) , no i aby to przetestować, to WRE, należy albo wydać pierdylierd dularów na zakup wszelakich typów dronów abo podpłynąć pod miejsca, gdzie ludożerka lubi się takimi cackami bawić, więc szeroki wybór takich cudeniek mamy w pakiecie. Ponieważ w Polskie góry słabo się okrętami morskimi wpływa, no i nie ma tam Kaliningradu, aby na ruskich zwalić, test morski jest nader kuszący.
No, Boeing to ostatnio wręcz miał fatality. Ale tu się rozchodzi o samoloty komunikacji regionalnej, czyli zastąpienie Embraerów a nie Boeingów.
A o tym, że to decyzja o podłożu politycznym (metaforycznie: astrologicznym) to sam przedstawiciel Airbusa gada:
Oczywiście, że polityczna. Tak samo jak polityczne było kupienie nadmiarowej liczby Apaczy, Tak gwoli wyjaśnienia - w armii nadal rządzą ludzie PiS (mianowani jeszcze za poprzedniej kadencji) zatem zarówno błędy jaki i sukcesy po równi obciążają nową i starą władzę. To zresztą się nie zmieni bo awanse daje prezydent.
przytulili kasę z UE i ją rozpuścili, więc jak przyjechała kontrol, to na szybko z elementów budowy dróg (tam nawet nie było siatki maskującej tylko ta drogowa co oddziela autostrady od wtargnięcia zwierząt) i falochronów zbudowali imitację, ale tak kiepską, że ją Ukraincy zabili śmiechem,
to jest faktycznie element Tarczy Wschód, bo jak wiadomo z odtajnionych dokumentów, uj z Polską Wschodnią, więc po co coś tam robić na Bugu
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Rolka znowu manipuluje z tymi tankowcami. Szkoda czasu na polemiki, więc mogę napisać, że to są 'półprawdy'.
Aby nie było tylko polemicznie z trolem, to stawiam tezę, że NATO testuje walkę WRE na cywilach i że to jest bardzo dobry pomysł, choć mocno kontrowersyjny.
1. Teza była powyżej.
2. Założenia, to ten materiał, o uciekających dronach nad Bałtykiem podczas ćwiczeń Baltops2025:
3. Argumenty za tezą:
korelacja/koincydencja czasowa,
łatwość wypróbowania przyjętej strategii w warunkach dużej liczby dronów oraz ich różnych charakterystyk,
test w warunkach zbliżonych do realnych, drony cywilne posiadają sprzęt bardzo zbliżony do wojskowego, zwłaszcza te droższe,
niskie koszty takiego testu, bo drony dostarczają cywile, a udowodnienie ingerencji wojska jest praktycznie niewykonalne,
przykrycie tego przez obecność Kaliningradu
minus, to obecność Kaliningradu, więc pewna podatność na penetrację przez ruską aparaturę.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Wczoraj u red Jankowskiego była Marek Budzisz (niestety jeszcze nie ma na tubie) w arcy formatującej rozmowie:
nie wydawajmy pieniędzy, nabywajmy kompetencje,
na armię wydajemy więcej niż Izrael, kto ma liczniejszą i lepiej wyposażoną armię?
armia zawodowa w Polsce nie powinna być już rozbudowana, bo to jest zbyt kosztowne, musimy przywrócić komponent obywatelski, czyli pobór.
Zaimponował mi.
jeszcze nie słuchałam, ale do tej pory Budzisz-Bartosiak porównując Polskę i Izrael pomijają w rozważaniach dofinansowywanie i dosprzętowianie Izraela przez USA. Nie ma w ich analizach tych miliardów wchodzących do Izraela rok w rok. Dlatego porównywanie siły armii jest bałamutnym argumentem.
Nie chcę wchodzić głębiej w ten temat, ale AI po jednym pytaniu tak odpowiedziało:
"🇺🇸 Stany Zjednoczone są największym i najważniejszym dostawcą pomocy wojskowej i finansowej dla Izraela. Ta współpraca trwa od dekad i obejmuje zarówno bezpośrednie wsparcie militarne, jak i transfery technologii oraz granty na rozwój izraelskiego przemysłu zbrojeniowego.
💵 Pomoc finansowa USA dla Izraela
Roczna pomoc wojskowa: USA przekazują Izraelowi ok. 3,8 mld USD rocznie w ramach programu Foreign Military Financing (FMF).
Specjalne warunki:
Izrael jako jedyny kraj może przeznaczyć 26,3% tej pomocy na zakupy we własnym przemyśle obronnym.
Pozostałe kraje muszą wydawać całość środków na zakupy w USA.
Nowy pakiet z 2024 roku: Kongres USA zatwierdził pakiet o wartości 26 mld USD, z czego:
4 mld USD na uzupełnienie rakiet do systemów Iron Dome i Proca Dawida
1,2 mld USD na laserowy system Iron Beam
3,5 mld USD na zakup zaawansowanego uzbrojenia
4,4 mld USD na uzupełnienie amerykańskich zapasów wojskowych w Izraelu3
🛡️ Pomoc sprzętowa i technologiczna
✈️ Sprzęt wojskowy dostarczany przez USA:
Samoloty bojowe: F-15I Ra’am, F-16I Sufa, F-35I Adir (izraelska wersja F-35 z lokalną awioniką)
Systemy obrony powietrznej:
Iron Dome – przechwytuje rakiety krótkiego zasięgu
David’s Sling – średniego zasięgu
Arrow 2 i Arrow 3 – przechwytują pociski balistyczne, nawet w przestrzeni kosmicznej4
Laserowy system Iron Beam – nowa technologia obrony powietrznej, współfinansowana przez USA
🧪 Współpraca badawczo-rozwojowa
USA finansują izraelskie programy badawcze w dziedzinie obronności.
Dzięki temu Izrael stał się jednym z liderów technologii wojskowej na świecie.
Izraelskie firmy (np. Rafael, Elbit) eksportują zaawansowane systemy uzbrojenia na cały świat."
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Wczoraj u red Jankowskiego była Marek Budzisz (niestety jeszcze nie ma na tubie) w arcy formatującej rozmowie:
nie wydawajmy pieniędzy, nabywajmy kompetencje,
na armię wydajemy więcej niż Izrael, kto ma liczniejszą i lepiej wyposażoną armię?
armia zawodowa w Polsce nie powinna być już rozbudowana, bo to jest zbyt kosztowne, musimy przywrócić komponent obywatelski, czyli pobór.
Zaimponował mi.
jeszcze nie słuchałam, ale do tej pory Budzisz-Bartosiak porównując Polskę i Izrael pomijają w rozważaniach dofinansowywanie i dosprzętowianie Izraela przez USA. Nie ma w ich analizach tych miliardów wchodzących do Izraela rok w rok. Dlatego porównywanie siły armii jest bałamutnym argumentem.
Nie chcę wchodzić głębiej w ten temat, ale AI po jednym pytaniu tak odpowiedziało:
Argument z AI jest równie mocny jak cytat z GazWyb, zweryfikowałaś to?
Nie neguję wsparcia USA dla Izraela, które jest ważną składową przemysłu obronnego Izraela, ale nie mieszajmy armii z przemysłem obronnym!
Marek Budzisz zwraca uwagę na zaniedbywany aspekt, czyli co chcemy osiągnąć i jak efektywnie wydawać pieniądze.
Co najśmieszniejsze, to kompletnie neguje tezy z Armii Nowego Wzoru.
piszę, że nie mam czasu na weryfikację, ale skąd inąd wiem, o tym dofinansowaniu. Jest ono znaczne i stałe od dziesiątków lat, czasami zwiększane. AI trochę kłamie, stąd podanie przeze mnie źródła, nie twierdzę, że w poważnej analizie trzeba się na tym oprzeć.
Chcę tylko zwrócić uwagę na bałamutność "ekspertów".
Od miesięcy zastanawiam się, czemu nas kierują w stronę niektórych rozwiązań. Jak można mówić o nieważności zakupu sprzętu, gdy okiem takiego nikogo jak ja, widać, że polskie wojsko ma za mało sprzętu (marynarka wojenna, lotnictwo!)? Gdy widać, że infrastruktura wojskowa jest zbyt szczupła.
Co to za argument o lepszości armii Izraela - walczącej od lat z naszą? Nie znamy do końca wartości bojowej polskiej armii i chciałabym, żeby tak zostało.
Co więcej - znowu ai, bo znowu nie mam czasu więc sięgam do tej nowoczesnej encyklopedii, jak widać - Izrael ma więcej sprzętu więc może jednak nie powinniśmy przestawać kupować uzbrojenia?
poprosiłam o porównanie lotnictwa Polski i Izraela
Oto lakoniczne porównanie liczebności i typów uzbrojenia lotnictwa bojowego Polski 🇵🇱 i Izraela 🇮🇱, w formie list:
🇵🇱 Polska – Siły Powietrzne
F-16C/D Block 52+ – 48 sztuk
FA-50 – 48 sztuk (część już dostarczona)
F-35A Lightning II – 32 zamówione (dostawy od 2026)
MiG-29 – wycofywane (część przekazana Ukrainie)
Su-22 – wycofywane
Drony bojowe – ograniczone (FlyEye, Gladius w rozwoju)
Systemy obrony powietrznej – Patriot, Narew, Pilica (w budowie)
🇮🇱 Izrael – Israeli Air Force (IAF)
F-16 (różne wersje, gł. F-16I Sufa) – ok. 300 sztuk
F-35I Adir – ok. 50 sztuk (lokalna wersja F-35A)
Drony bojowe i rozpoznawcze – setki (Heron, Eitan, Harop, Skylark)
Systemy obrony powietrznej – Iron Dome, David’s Sling, Arrow
Śmigłowce szturmowe i transportowe – Apache, CH-53, Black Hawk
Zdolność jądrowa – nieoficjalnie: tak (zintegrowana z F-35I)
🔚 Wnioski
Izrael ma ponad 6 razy więcej myśliwców F-16 niż Polska.
Polska dopiero wdraża F-35, Izrael już je używa operacyjnie.
Izrael dysponuje rozbudowaną flotą dronów i systemów obrony powietrznej, Polska dopiero je rozwija.
Polska stawia na integrację z NATO, Izrael działa całkowicie niezależnie i globalnie.
@KazioToJa powiedział(a):
piszę, że nie mam czasu na weryfikację, ale skąd inąd wiem, o tym dofinansowaniu. Jest ono znaczne i stałe od dziesiątków lat, czasami zwiększane. AI trochę kłamie, stąd podanie przeze mnie źródła, nie twierdzę, że w poważnej analizie trzeba się na tym oprzeć.
AI czasem kompletnie przekłamuje (mnie wygenerowało skład Sejmu tylko że sumował się do 418 posłów), więc wklejanie tego bez weryfikacji to zaśmiecanie dyskusji.
Marek Budzisz postulował coś innego niż sugerujesz, dyskutujesz ze swoimi 'wyobrażeniami' a nie realnymi wypowiedziami. Taka postawa nie nadaje się na polemikę. Różnica między nami w tej chwili jest taka, że ja słuchałem audycji, i choć mogło mi coś umknąć, to jednak większość wywodu była dla mnie klarowna. Pomogę, armia mieszana potrzebuje więcej sprzętu niż armia zawodowa, bo część jej jednostek pełni rolę kadrowo-szkoleniową.
To, że armia Izraela przewyższa armię Polską jest faktem, tu się nie ma na co oburzać, tylko trzeba się uczyć. Gdybyś zechciała wskazać jakiś aspekt, gdzie Wojsko Polskie dorównuje Siłom Obronny Izraela (przewrotność nazwy zawsze mnie rozbawia) to będę wdzięczny, poproszę tylko o pominięcie AI.
Israel has been the largest cumulative recipient of U.S. foreign aid since its founding, receiving about $310 billion (adjusted for inflation) in total economic and military assistance. The United States has also provided large foreign aid packages to other Middle Eastern countries, particularly Egypt and Iraq, but Israel stands apart.
A wie Pan czemu nie ma nowego Programu Rozwoju Sił Zbrojnych? Ponieważ potrzeby SZ RP przekraczają istotnie dostępny budżet wynikający z prognoz makroekonomicznych... Przed nami jest ściana i istnieje wysokie ryzyko, że się o nią rozbijemy. Na dziś można prognozować, że nastąpi to w 2028 roku.
Żadnej decyzji politycznej nie będzie bo wymagałoby to od rządu i opozycji porozumienia. Kto zdecyduje się samodzielnie na cięcia socjału czy podwyżkę podatków przegra wybory. Zatem nie zrobi tego nikt.
Izrael dostał też know-how, a że budował armię w czasach spokojniejszych to i wszystko mogło iść wolniej. W tej chwili będzie duży problem z określeniem potrzeb i kierunków rozwoju, czas przyspieszył.
Israel has been the largest cumulative recipient of U.S. foreign aid since its founding, receiving about $310 billion (adjusted for inflation) in total economic and military assistance. The United States has also provided large foreign aid packages to other Middle Eastern countries, particularly Egypt and Iraq, but Israel stands apart.
A wie Pan czemu nie ma nowego Programu Rozwoju Sił Zbrojnych? Ponieważ potrzeby SZ RP przekraczają istotnie dostępny budżet wynikający z prognoz makroekonomicznych... Przed nami jest ściana i istnieje wysokie ryzyko, że się o nią rozbijemy. Na dziś można prognozować, że nastąpi to w 2028 roku.
Żadnej decyzji politycznej nie będzie bo wymagałoby to od rządu i opozycji porozumienia. Kto zdecyduje się samodzielnie na cięcia socjału czy podwyżkę podatków przegra wybory. Zatem nie zrobi tego nikt.
Nadchodząca wojna to jest dobry powód, żeby zwiększać deficyt.
Mało realne bo on jest już po prostu za duży. A konkretnie już płacimy obecnie górę odsetek od zadłużenia a koszty będą rosnąć (utrzymanie). Trzeba trzech kroków:
polityczne porozumienie rząd- PiS-(częściowo) Konfederacja bo tam siedzi za dużo onuc co do:
a) wydatków zbrojeniowych w połączeniu z cięciami w socjale (a tak realnie to trzeba np. obniżyć waloryzację emerytur)
b) powrotu do służby wojskowej
skoordynowana propaganda mająca na celu zahamowanie wzrostu poparcia dla onuc i fanów Rosji jacy zaraz zaczną krzyczeć, że Polacy nie mają na leki a ci się na wojnę szykują.
konsekwencji kolejnych rządów, w tym unikania prób kupowania sobie przychylności zagranicą poprzez zakupy wojskowe (bo to nie działa - jak USA/Francja itd. będą nas chciał wystawić to zrobią to tak, choćbyśmy u nich miliardy wydawali) tylko ładowania w swój przemysł zbrojeniowy.
@Rolka powiedział(a):
Mało realne bo on jest już po prostu za duży. A konkretnie już płacimy obecnie górę odsetek od zadłużenia a koszty będą rosnąć (utrzymanie).
E tam. Na tarcze covidowe poszło 300 miliardów ot tak, do kieszeni, bez zwiększenia PKB i jako rezultat mieliśmy trochę inflacji. Przy okazji 2WŚ USA miały jakieś kosmiczne deficyty i też trochę inflacji. 800+ i emerytury są wydawane od razu i idą w PKB, jak sprzęt byśmy brali i serwisowali w Polsce to ten deficyt też od razu pójdzie w PKB. Lepiej by było zabrać tym co mają na tyle, że nadwyżki i tak chomikują.
No właśnie wydaliśmy już masę pieniędzy na tarczę. Najgorszy obecnie nie jest sam deficyt tylko tempo jego wzrostu i to, że za dużo wydajemy na odsetki. Dlatego samobójcze są te zakupy za granicą gdzie cały wydatek nie idzie w nasze PKB tylko w cudze. No, ale "wojna za 3 lata" i "nie mamy czasu". A lobbyści tylko liczą ile jeszcze z Polski można wyszarpać jak nasi kupują na łapu capu.
Komentarz
albo jak to stary komuszy oficer wie, że przeciwnicy polityczni powinni siedzieć, a zakup czegoś to tylko pretekst dobry jak każdy inny.
nie można podejmować poważnych decyzji uzasadniając je najnowszymi doniesieniami z frontu. Na Ukrainie trwa wojna technologiczna i nie wiemy jaki będzie jej koniec, znamy tylko chwilowe konkluzje z wczorajszego etapu nowych technik walki. Generalna konkluzja jest taka - mieliśmy mieć potężną broń i nie będziemy jej mieć.
Kwestia czysto politycznie- strategiczna. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wojsko pilnie potrzebuje tankowców a jedyne działające ma Airbus.
Jaką? Zresztą jak przyjdzie ten cały sprzęt, dojdą koszty utrzymania i spłacania pożyczek to nowemu rządowi też zmięknie rura. Oczywiście propagandowo będzie wspaniale (za obecnego jak i przyszłego rządu) a cichaczem sprzęt będzie na kołkach. Nikt w Polsce nie pójdzie na cięcie wydatków socjalnych a zresztą coraz większa grupa wyborców (Braun i nie tylko) uważa, że Polska się "nie powinna mieszać". I tak będzie to szło - "dlaczego mamy umierać za Kijów', "dlaczego mamy umierać za Narwę", "dlaczego mamy umierać za Wilno" a potem tylko "dlaczego mamy umierać za Białystok". Jest ryzyko, że mieszkańcy Tenkraju są tak podzieleni, że wyborcy PO i okolic nie będą płakać jak zbombarduje Przysuchę a wyborcy PiS nie będą płakać jak ktoś zbombarduje Miasteczko Wilanów...
Rolkę boli to strasznie, ale jest trochę za stara aby mieć złudzenia.
Rolka znowu manipuluje z tymi tankowcami. Szkoda czasu na polemiki, więc mogę napisać, że to są 'półprawdy'.

Aby nie było tylko polemicznie z trolem, to stawiam tezę, że NATO testuje walkę WRE na cywilach i że to jest bardzo dobry pomysł, choć mocno kontrowersyjny.
1. Teza była powyżej.
2. Założenia, to ten materiał, o uciekających dronach nad Bałtykiem podczas ćwiczeń Baltops2025:
3. Argumenty za tezą:
minus, to obecność Kaliningradu, więc pewna podatność na penetrację przez ruską aparaturę.
Nu, ostatnio Boening zdrowo dał do pieca, jeśli rozhozi się o fatalność, tak bym to ujął.
Dafuq?
Airbus ma znacznie lepsze 'aktywa w mediach', tak to ujmę.
A 'sukces' A-380 (14 lat produkcji i 251 wyprodukowanych egz pokazuje skalę tych sukcesów) , jego gigantyczne opóźnienie oraz cała masa problemów (pamiętne wybuchające silniki) wszystkim zainteresowanym to unaoczniał.
Aby nie było, że bronię Boeinga, który zasłużenie zbiera owoce swoich pomysłów na 'optymalizację kosztów'.
Dużym zagrożeniem dla obiektów wojskowych (od żonierza, przez czołg, samolot, na bazie wojskowej kończąc) są drony. Można je zwalczać detalicznie (kinetycznym oddziaływaniem, czy to wyspecjalizowaną rakietą za tysiące dularów, czy to słoikiem z ogórkami) ale można też i hurtowo, czyli zakłócając ich naprowadzanie. Takie zakłócanie to WRE (po polsku Walka Radio-Elektroniczna) , no i aby to przetestować, to WRE, należy albo wydać pierdylierd dularów na zakup wszelakich typów dronów abo podpłynąć pod miejsca, gdzie ludożerka lubi się takimi cackami bawić, więc szeroki wybór takich cudeniek mamy w pakiecie. Ponieważ w Polskie góry słabo się okrętami morskimi wpływa, no i nie ma tam Kaliningradu, aby na ruskich zwalić, test morski jest nader kuszący.
No, Boeing to ostatnio wręcz miał fatality. Ale tu się rozchodzi o samoloty komunikacji regionalnej, czyli zastąpienie Embraerów a nie Boeingów.
A o tym, że to decyzja o podłożu politycznym (metaforycznie: astrologicznym) to sam przedstawiciel Airbusa gada:
Oczywiście, że polityczna. Tak samo jak polityczne było kupienie nadmiarowej liczby Apaczy, Tak gwoli wyjaśnienia - w armii nadal rządzą ludzie PiS (mianowani jeszcze za poprzedniej kadencji) zatem zarówno błędy jaki i sukcesy po równi obciążają nową i starą władzę. To zresztą się nie zmieni bo awanse daje prezydent.
Znowu kłamiesz Rolka, nie ma nadmiarowej liczby Apaczy.
Natomiast mnie rozwaliło to:
Źródło omówienia.
No to są ciekawe123 potencjalne wnioski:
Tu analiza Koniecznego z Niebezpiecznika:
Wczoraj u red Jankowskiego była Marek Budzisz (niestety jeszcze nie ma na tubie) w arcy formatującej rozmowie:
Zaimponował mi.
Podobne rzeczy mówił też tutaj, a o poborze od dłuższego czasu już wspomina.
jeszcze nie słuchałam, ale do tej pory Budzisz-Bartosiak porównując Polskę i Izrael pomijają w rozważaniach dofinansowywanie i dosprzętowianie Izraela przez USA. Nie ma w ich analizach tych miliardów wchodzących do Izraela rok w rok. Dlatego porównywanie siły armii jest bałamutnym argumentem.
Nie chcę wchodzić głębiej w ten temat, ale AI po jednym pytaniu tak odpowiedziało:
"🇺🇸 Stany Zjednoczone są największym i najważniejszym dostawcą pomocy wojskowej i finansowej dla Izraela. Ta współpraca trwa od dekad i obejmuje zarówno bezpośrednie wsparcie militarne, jak i transfery technologii oraz granty na rozwój izraelskiego przemysłu zbrojeniowego.
💵 Pomoc finansowa USA dla Izraela
Roczna pomoc wojskowa: USA przekazują Izraelowi ok. 3,8 mld USD rocznie w ramach programu Foreign Military Financing (FMF).
Specjalne warunki:
Izrael jako jedyny kraj może przeznaczyć 26,3% tej pomocy na zakupy we własnym przemyśle obronnym.
Pozostałe kraje muszą wydawać całość środków na zakupy w USA.
Nowy pakiet z 2024 roku: Kongres USA zatwierdził pakiet o wartości 26 mld USD, z czego:
4 mld USD na uzupełnienie rakiet do systemów Iron Dome i Proca Dawida
1,2 mld USD na laserowy system Iron Beam
3,5 mld USD na zakup zaawansowanego uzbrojenia
4,4 mld USD na uzupełnienie amerykańskich zapasów wojskowych w Izraelu3
🛡️ Pomoc sprzętowa i technologiczna
✈️ Sprzęt wojskowy dostarczany przez USA:
Samoloty bojowe: F-15I Ra’am, F-16I Sufa, F-35I Adir (izraelska wersja F-35 z lokalną awioniką)
Systemy obrony powietrznej:
Iron Dome – przechwytuje rakiety krótkiego zasięgu
David’s Sling – średniego zasięgu
Arrow 2 i Arrow 3 – przechwytują pociski balistyczne, nawet w przestrzeni kosmicznej4
Laserowy system Iron Beam – nowa technologia obrony powietrznej, współfinansowana przez USA
🧪 Współpraca badawczo-rozwojowa
USA finansują izraelskie programy badawcze w dziedzinie obronności.
Dzięki temu Izrael stał się jednym z liderów technologii wojskowej na świecie.
Izraelskie firmy (np. Rafael, Elbit) eksportują zaawansowane systemy uzbrojenia na cały świat."
Argument z AI jest równie mocny jak cytat z GazWyb, zweryfikowałaś to?
Nie neguję wsparcia USA dla Izraela, które jest ważną składową przemysłu obronnego Izraela, ale nie mieszajmy armii z przemysłem obronnym!
Marek Budzisz zwraca uwagę na zaniedbywany aspekt, czyli co chcemy osiągnąć i jak efektywnie wydawać pieniądze.
Co najśmieszniejsze, to kompletnie neguje tezy z Armii Nowego Wzoru.
piszę, że nie mam czasu na weryfikację, ale skąd inąd wiem, o tym dofinansowaniu. Jest ono znaczne i stałe od dziesiątków lat, czasami zwiększane. AI trochę kłamie, stąd podanie przeze mnie źródła, nie twierdzę, że w poważnej analizie trzeba się na tym oprzeć.
Chcę tylko zwrócić uwagę na bałamutność "ekspertów".
Od miesięcy zastanawiam się, czemu nas kierują w stronę niektórych rozwiązań. Jak można mówić o nieważności zakupu sprzętu, gdy okiem takiego nikogo jak ja, widać, że polskie wojsko ma za mało sprzętu (marynarka wojenna, lotnictwo!)? Gdy widać, że infrastruktura wojskowa jest zbyt szczupła.
Co to za argument o lepszości armii Izraela - walczącej od lat z naszą? Nie znamy do końca wartości bojowej polskiej armii i chciałabym, żeby tak zostało.
Co więcej - znowu ai, bo znowu nie mam czasu więc sięgam do tej nowoczesnej encyklopedii, jak widać - Izrael ma więcej sprzętu więc może jednak nie powinniśmy przestawać kupować uzbrojenia?
poprosiłam o porównanie lotnictwa Polski i Izraela
Oto lakoniczne porównanie liczebności i typów uzbrojenia lotnictwa bojowego Polski 🇵🇱 i Izraela 🇮🇱, w formie list:
🇵🇱 Polska – Siły Powietrzne
F-16C/D Block 52+ – 48 sztuk
FA-50 – 48 sztuk (część już dostarczona)
F-35A Lightning II – 32 zamówione (dostawy od 2026)
MiG-29 – wycofywane (część przekazana Ukrainie)
Su-22 – wycofywane
Drony bojowe – ograniczone (FlyEye, Gladius w rozwoju)
Systemy obrony powietrznej – Patriot, Narew, Pilica (w budowie)
🇮🇱 Izrael – Israeli Air Force (IAF)
F-16 (różne wersje, gł. F-16I Sufa) – ok. 300 sztuk
F-35I Adir – ok. 50 sztuk (lokalna wersja F-35A)
Drony bojowe i rozpoznawcze – setki (Heron, Eitan, Harop, Skylark)
Systemy obrony powietrznej – Iron Dome, David’s Sling, Arrow
Śmigłowce szturmowe i transportowe – Apache, CH-53, Black Hawk
Zdolność jądrowa – nieoficjalnie: tak (zintegrowana z F-35I)
🔚 Wnioski
Izrael ma ponad 6 razy więcej myśliwców F-16 niż Polska.
Polska dopiero wdraża F-35, Izrael już je używa operacyjnie.
Izrael dysponuje rozbudowaną flotą dronów i systemów obrony powietrznej, Polska dopiero je rozwija.
Polska stawia na integrację z NATO, Izrael działa całkowicie niezależnie i globalnie.
Izrael dostawał nie górę tylko całe Himalaje pieniędzy z USA:
https://www.cfr.org/article/us-aid-israel-four-charts
Israel has been the largest cumulative recipient of U.S. foreign aid since its founding, receiving about $310 billion (adjusted for inflation) in total economic and military assistance. The United States has also provided large foreign aid packages to other Middle Eastern countries, particularly Egypt and Iraq, but Israel stands apart.
A to są realia Polski:
https://x.com/goltarr/status/1941037810003161321
A wie Pan czemu nie ma nowego Programu Rozwoju Sił Zbrojnych? Ponieważ potrzeby SZ RP przekraczają istotnie dostępny budżet wynikający z prognoz makroekonomicznych... Przed nami jest ściana i istnieje wysokie ryzyko, że się o nią rozbijemy. Na dziś można prognozować, że nastąpi to w 2028 roku.
Żadnej decyzji politycznej nie będzie bo wymagałoby to od rządu i opozycji porozumienia. Kto zdecyduje się samodzielnie na cięcia socjału czy podwyżkę podatków przegra wybory. Zatem nie zrobi tego nikt.
Izrael dostał też know-how, a że budował armię w czasach spokojniejszych to i wszystko mogło iść wolniej. W tej chwili będzie duży problem z określeniem potrzeb i kierunków rozwoju, czas przyspieszył.
Nadchodząca wojna to jest dobry powód, żeby zwiększać deficyt.
Mało realne bo on jest już po prostu za duży. A konkretnie już płacimy obecnie górę odsetek od zadłużenia a koszty będą rosnąć (utrzymanie). Trzeba trzech kroków:
a) wydatków zbrojeniowych w połączeniu z cięciami w socjale (a tak realnie to trzeba np. obniżyć waloryzację emerytur)
b) powrotu do służby wojskowej
Tutaj dobry materiał:
https://sobieski.org.pl/prezentacja-raportu-o-powszechnej-sluzbie-panstwowej/
skoordynowana propaganda mająca na celu zahamowanie wzrostu poparcia dla onuc i fanów Rosji jacy zaraz zaczną krzyczeć, że Polacy nie mają na leki a ci się na wojnę szykują.
konsekwencji kolejnych rządów, w tym unikania prób kupowania sobie przychylności zagranicą poprzez zakupy wojskowe (bo to nie działa - jak USA/Francja itd. będą nas chciał wystawić to zrobią to tak, choćbyśmy u nich miliardy wydawali) tylko ładowania w swój przemysł zbrojeniowy.
Tylko kto to zrobi...
E tam. Na tarcze covidowe poszło 300 miliardów ot tak, do kieszeni, bez zwiększenia PKB i jako rezultat mieliśmy trochę inflacji. Przy okazji 2WŚ USA miały jakieś kosmiczne deficyty i też trochę inflacji. 800+ i emerytury są wydawane od razu i idą w PKB, jak sprzęt byśmy brali i serwisowali w Polsce to ten deficyt też od razu pójdzie w PKB. Lepiej by było zabrać tym co mają na tyle, że nadwyżki i tak chomikują.
No właśnie wydaliśmy już masę pieniędzy na tarczę. Najgorszy obecnie nie jest sam deficyt tylko tempo jego wzrostu i to, że za dużo wydajemy na odsetki. Dlatego samobójcze są te zakupy za granicą gdzie cały wydatek nie idzie w nasze PKB tylko w cudze. No, ale "wojna za 3 lata" i "nie mamy czasu". A lobbyści tylko liczą ile jeszcze z Polski można wyszarpać jak nasi kupują na łapu capu.