@los powiedział(a):
Tak, zostały im obyczaje z czasów, kiedy musieli podnosić każdy niedopałek z chodnika. Jeszcze gorzej jest u Karnoli, gdzie przyhołubili Jakubowską, przez co przestałem kupować ich pismo i nie oglądam telewizji. Cziekawe123, czy zdają sobie z tego sprawę.
No i zawzięcie lansują Schreiberową. Robią z nią wywiady, a nawet dali jej własny program. Żenada.
Tak swoją drogą... O co chodzi z tym "123"?
Nie pamięta kolega Jego Ekscelencji Ciekawego1?
???
Na FF był użytkownik o niku ciekawy1. Koleś ten w zawoalowany sposób dawał znać, że jest duchownym a nawet biskupem. Na koniec nawet naprowadził na "swoje" nazwisko. Gdy już prawie całe forum było przekonane, że to prawdziwy biskup, jednak z koleżanek go obnażyła. Od tej pory słowo ciekawe1 (czasem z innymi cyferkami jeszcze) ma swoje znaczenie, nieco inne, niż po prostu: ciekawe.
No bo różne są stopnie ciekawości, coś może być ciekawe1 albo ciekawe2. Flądra ma wkład w rozwój języka ojczystego.
@los powiedział(a):
Tak, zostały im obyczaje z czasów, kiedy musieli podnosić każdy niedopałek z chodnika. Jeszcze gorzej jest u Karnoli, gdzie przyhołubili Jakubowską, przez co przestałem kupować ich pismo i nie oglądam telewizji. Cziekawe123, czy zdają sobie z tego sprawę.
Porządny Żyd, jak nic o nim nie wie, to uznaje danie za niekoszer, produktów koszernych jest enumeratywna lista, oznacza się je literką K lub U w kółeczku
Ale my odrzuciliśmy żydowskie rozumowanie jakieś dwa tysiąclecia temu, my mamy odwrotny schemat: mamy enumeratywną listę ludzi niegodziwych, jeśli kogoś na niej nie ma, to powinniśmy go obdarzyć choć minimalnym kredytem zaufania. Mnie nic złego o pani Wiernikowskiej nie wiadomo.
@los powiedział(a):
Porządny Żyd, jak nic o nim nie wie, to uznaje danie za niekoszer, produktów koszernych jest enumeratywna lista, oznacza się je literką K lub U w kółeczku
Ale my odrzuciliśmy żydowskie rozumowanie jakieś dwa tysiąclecia temu, my mamy odwrotny schemat: mamy enumeratywną listę ludzi niegodziwych, jeśli kogoś na niej nie ma, to powinniśmy go obdarzyć choć minimalnym kredytem zaufania. Mnie nic złego o pani Wiernikowskiej nie wiadomo.
Dziękuję za wyjaśnienie. No cóż, pamiętam, że wahałem się, czy powinienem w ogóle rejestrować się na tym forum, bo było napisane, że to dla byłych uczestników forum Frondy. Mnie tam nigdy nie było. Przy okazji ta historia dowodzi, jakie skutki wywołuje anonimowość. To jest świetne dla oszustów. Ja z kolei miałem odwrotną sytuację, gdy na forum IV RP, na którym byłem, komuś ubzdurało się, że jestem Grzegorzem Górnym (nie to, że coś do niego mam).
No a co do poruszonego w ostatnich wpisach tematu zaskakujących przepływów z SLD do PiS-u to całe moje miasto jest przykładem. Od 1991 do 2005 (!) we wszystkich wyborach (z wyjątkiem AWS-owskich z 1997) wygrywał SLD, natomiast od 2007 roku wygrywa PiS. Podobno tak było też z moim promotorem z czasów studiów. Słyszałem, że podobno w latach 90. był za SLD. Wiem za to na pewno, że w obecnym stuleciu jest za PiS-em, choć w jego przypadku była to trochę specyficzna historia, bo początkowo on był raczej przeciw PO niż za PiS-em, ale z czasem polaryzacja sprawiła, że zaczął popierać PiS. Parę lat temu nawet się z tym ujawnił, wchodząc do lokalnego komitetu poparcia Andrzeja Dudy.
No a co do ostatniego komentarza Losa, przypomniał mi on taką mniej znana piosenkę Młynarskiego (której nie mogę znaleźć w internecie! ), w której jakiś facet mówi, że za komuny było jakoś lepiej, jakoś "lżej", na co kumpel mu odpowiada: "To nie socjalizm był z ludzką twarzą, tylko tyś miał 30 lat mniej".
Komentarz
No bo różne są stopnie ciekawości, coś może być ciekawe1 albo ciekawe2. Flądra ma wkład w rozwój języka ojczystego.
A niewiasta która przeprowadziła internetowe śledztwo nosiła ksywkę Novinka.
Podobno też Rolicki u nich pracował.
Fuj.
I Wiernikowska, ale o niej nic nie wiem, też niekoszer?
Porządny Żyd, jak nic o nim nie wie, to uznaje danie za niekoszer, produktów koszernych jest enumeratywna lista, oznacza się je literką K lub U w kółeczku

Ale my odrzuciliśmy żydowskie rozumowanie jakieś dwa tysiąclecia temu, my mamy odwrotny schemat: mamy enumeratywną listę ludzi niegodziwych, jeśli kogoś na niej nie ma, to powinniśmy go obdarzyć choć minimalnym kredytem zaufania. Mnie nic złego o pani Wiernikowskiej nie wiadomo.
Rolicki- PZPR, TVP za Gierka, Trybuna, SLD. Generalnie paleo i neokomuna. O Wiernikowskiej nic nie wiem.
Czy stąd pochodzi skrót UK?
I to być może...
Fajne materiały na Kanale Zero robi. https://www.youtube.com/@KanalZeroPL/search?query=wiernikowska
Sroga aborcjonistka. Masowa.
Z Rolickim jest taki problem, że jeszcze nie jest taki najgorszy. Podobnie Jakubowska. Zapewniają pluralizm opinii.
Tak się złożyło że za PiS i przeciw PO jest pewna grupa starszych wyborców która uważa że za Gierka było bardzo fajnie.
Pewno że było. Mieć 50 lat mniej...
Dziękuję za wyjaśnienie. No cóż, pamiętam, że wahałem się, czy powinienem w ogóle rejestrować się na tym forum, bo było napisane, że to dla byłych uczestników forum Frondy. Mnie tam nigdy nie było. Przy okazji ta historia dowodzi, jakie skutki wywołuje anonimowość. To jest świetne dla oszustów. Ja z kolei miałem odwrotną sytuację, gdy na forum IV RP, na którym byłem, komuś ubzdurało się, że jestem Grzegorzem Górnym (nie to, że coś do niego mam).
), w której jakiś facet mówi, że za komuny było jakoś lepiej, jakoś "lżej", na co kumpel mu odpowiada: "To nie socjalizm był z ludzką twarzą, tylko tyś miał 30 lat mniej". 
No a co do poruszonego w ostatnich wpisach tematu zaskakujących przepływów z SLD do PiS-u to całe moje miasto jest przykładem. Od 1991 do 2005 (!) we wszystkich wyborach (z wyjątkiem AWS-owskich z 1997) wygrywał SLD, natomiast od 2007 roku wygrywa PiS. Podobno tak było też z moim promotorem z czasów studiów. Słyszałem, że podobno w latach 90. był za SLD. Wiem za to na pewno, że w obecnym stuleciu jest za PiS-em, choć w jego przypadku była to trochę specyficzna historia, bo początkowo on był raczej przeciw PO niż za PiS-em, ale z czasem polaryzacja sprawiła, że zaczął popierać PiS. Parę lat temu nawet się z tym ujawnił, wchodząc do lokalnego komitetu poparcia Andrzeja Dudy.
No a co do ostatniego komentarza Losa, przypomniał mi on taką mniej znana piosenkę Młynarskiego (której nie mogę znaleźć w internecie!