Za dużo blablabla, a z innej mańki: kolega może chodzi na sesyjki rpg? Za czasów rebelki, jak byłem li czytelnikiem, to próbowałem, do Was dołączyć, jak graliście w Judejczyków, ale padł pomysł, czy coś, a miałem fajną postać i byłem w kontakcie mejlowym z Adamem.
Napiszę tutaj by offtopu nie robić.
A kampania żydowska, dawne czasy, z 10 lat już będzie. Pod jakim nickiem kulega wtedy był?
No generalnie rdzeń tamtej grupy funkcjonuje - ja, Executor, Unknown User, i w międzyczasie kulega Rydygier też został stałym graczem via sieć, acz akurat Adam się ożenił, i generalnie z grania odpadł, za to wydał kilka powieści, więc coś za coś