Najpopularniejsze
Odp.: Jak rozumieć Papieża Franciszka?
@trep powiedział(a):
Dzisiejsza Liturgia SłowaPierwsze czytanie
Dz 2, 36-41
Czytanie z Dziejów ApostolskichW dniu Pięćdziesiątnicy Piotr mówił do Żydów:
«Niech cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego ukrzyżowaliście, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem».
Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: «Cóż mamy czynić, bracia?» – zapytali Piotra i pozostałych apostołów. «Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których Pan, Bóg nasz, powoła».
W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: «Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia!»
Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.
Jakieś 1970 lat później następca św. Piotra stwierdził, że nie trzeba.
...więcej nawet chyba IIRC - że nie należy
Odp.: Brzoście rżnąć czy nie rżnąć? bo się pogubiłem
@vigilate1944 powiedział(a):
Też znam nadleśniczego, który na czele Nadleśnictwa Milicz trwał na stanowisku kilkanaście lub nawet ponad 20 lat. Ale jego chroniły wzorcowe wyniki gospodarcze. Umiarkowany konserwatysta to był. I jest.
Ten, którego przywieźli z teczką na zebranie Egzekutywy Komitetu Miejsko-Gminnego PZPR w 1982 (w stanie wojennym, sic!) aż z dalekiego Koszalina, czy tam Słupska? I namaszczono tamże na ten stołek?

Odp.: Brzoście rżnąć czy nie rżnąć? bo się pogubiłem
@Brzost powiedział(a):
Choć paradoksalnie w życiu prywatnym (przynajmniej ci w naszym resorcie) są "łagodnymi" wegetarianami.
Adolf był ortodoksyjnym vege, a Chomeini również. Tak więc jakoś mnie to nie dziwi
Odp.: Donald Trump
@trep powiedział(a):
Moje OZI w Usiech twierdzi, że Murzyni wybrali sobie armię i inne służby mundurowe jako ścieżkę do kariery, podniesienia statusu społecznego i są bardzo w tym dobrzy. Ponieważ jak wiadomo, to również są Dzieci Boże, więc mają wszystkie przymioty przynależne gatunkowi ludzkiemu i na wielu polach są lepsi od Białych.
to naturalne - armie zawsze dawały szansę awansu społecznego. Powinny dawać.
Odp.: Wielkie Chiny -- rozwój i upadek
A wg mnie tyn Bartosiak gra podprogowo na projekt "Mitteleuropa" (kol. Vigi będzie w 7 niebie), ewentualnie w wersji alternatywnej na "wspólną przestrzeń interesów od Lizbony do Władywostoku" (z linią Tuska oczywiście wzdłuż Wisły, ja będę po stronie pruskiej, a taki Horche ruskiej...). Bo dobrze wie, że kurs na stanie się kolejną ordą Wielkiego Mongoła nad Wisłą nigdy nie zyska akceptacji ludożerki (np. z przyczyn historycznych, czy kulturowych), za to skutecznie można zniechęcić do opcji proatlantyckiej, a właściwie uzyskania statusu republiki bananowej Wielkiego Szejtana

Odp.: Wielkie Chiny -- rozwój i upadek
Albo wypije.

Odp.: Wielkie Chiny -- rozwój i upadek
Nie wiem, czy cokolwiek kitajskiego cenię szczególnie, nie patrzę na wynalazki jako należące do narodów tylko do całej ludzkości. Mam szczególną sympatię do jedwabiu.

Odp.: Wielkie Chiny -- rozwój i upadek
A w czym te Chiny gorsze od Ojropy? Ani ci ani ci nie są chrześcijanami, i tu i tu rządzi oligarchia ale Kitajce przynajmniej są na tyle uczciwe, by nazwać ją KPCh, i tu i tu panuje obłędna ideologia. Ojropa ma bardziej ludzki alfabet ale Kitajce lepszą kuchnię.

Odp.: Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe
Zbigniew Szczęsny:
"Jakoś trzy tygodnie temu napisałem, że wobec planów Trumpa/Mirana związanych z tzw. rekonstrukcją globalnego systemu handlowego Europa nie ma wyboru, ale musi się zorientować na Chiny, gdyż chociaż jest to niekorzystne, to jest mniej niekorzystne niż warunki proponowane przez Amerykanów. Te bowiem, to czysty reket a nawet gorzej - to jest reket fałszywy, bo bez żadnych gwarancji nawet wymuszonej ochrony.
Sytuacja jest zatem taka, że Chiny odmówiły ugięcia się przed Trumpem dając zarazem światu oparcie - możliwość prowadzenia wymiany handowej, która jest co prawda dla nich bardziej korzystna niż dla ich partnerów, ale bardziej korzystna, niż nowe warunki amerykańskie. Zarazem, Chiny nie ustawiają się tu w roli imperialnej, nie działają z pozycji siły, nie sygnalizują woli ubezwłasnowolnienia swoich partnerów, co właśnie bardzo klarownie sygnalizuje Trump.
Dla Polski i innych państw naszego regionu zachodzące zmiany mogą być bardzo bolesne, ale więksi od nas gracze po prostu nie mają wyboru i muszą się ustawić przeciw Ameryce. Nie mogą inaczej, gdyż jeśli ulegną presji Trumpa, to zostaną zrujnowani dużo szybciej i peweniej niż w przypadku pogłębionej relacji z Chinami.
Polecam wszystkim poniższą relację z Sejmu, gdzie Jacek Bartosiak i Albert Świdziński ze Strategy&Future tłumaczą to politykom jak krowie na granicy.
Ich prezentacja, to bardzo dobre i pogłębione podsumowanie tego, co w różnych wpisach ostatnio sygnalizowałem w miarę tego, jak dowiadywałem się dokąd Donald Trump i jego zespół zmierzają, idąc w dodatku rozchwianym, pijackim krokiem.
Myślę, że w świetle powyższego polska prawica musi się uaktualnić. Czas porzucić nadzieje na konserwatywnego papieża i czas porzucić nadzieje na dalszy sojusz z USA:"
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/transmisje.xsp?unid=D7ACA5607B1DFFB9C1258C5F00318F41#
