Najpopularniejsze
Odp.: Donald Trump
" Administracja Trumpa znajduje się w sporze z europejskimi urzędnikami, którzy mają nierealistyczne oczekiwania w sprawie tej wojny, zakorzenione w niestabilnych rządach mniejszościowych, z których wiele depce podstawowe zasady demokracji, żeby stłamsić opozycję. "
https://dorzeczy.pl/opinie/816920/prof-nowak-w-strategii-ameryki-jest-zdanie-o-rzadzie-tuska.html
pantelej
Odp.: Pochwała Wielkiego Stalina
Za te "nieukradzione" zbudowano np. autostradę A2, na której za jednorazowy przejazd płacimy tyle ile w Austrii za 10 dni jazdy po całym kraju.
Kolego, w PRL kradziono na potęgę, okradał nas ZSRS, kradła władza dla siebie, kradli zwykli ludzie, tyle że wartość fantów była siłą rzeczy mniejsza niż dziś. Jedna z przyczyn dla których czuję takie obrzydzenie do PRL było to powszechne złodziejstwo, które było fundamentem tamtego ustroju i tkwiło w obyczajowości. To samo dotyczy początków III RP.
Wielen
Odp.: Pochwała Wielkiego Stalina
Tyle że w PRL-owskich firmach niekoniecznie to były te same mechanizmy, co na zachodzie.
Dziś pewnie różnice są mniejsze.
Przestrzegałbym natomiast przed nadmierną ekatrapolacją przykładu banków na wszystko. Działaność bankowa jest dość ściśle regulowana, więc swoboda właściciela odpowiednio mniejsza. W innych branżach nie musi to tak wyglądać.
Oczywiście w przypadku banków też raz komuś wyjdzie, raz nie. Najgorszy syf był chyba w bankach Czarneckiego, nie państwowych.
Odp.: Pochwała Wielkiego Stalina
...to z czego wybudowali? I kto? Z nieba spadło?
Zbudowali ludzie za pół darmo na chlebie ze smalcem.
Za ponad 20 mld $ kredytów. To było sporo w latach 70-siątych.
Odp.: Pochwała Wielkiego Stalina
@Filioquist powiedział(a):
...to z czego wybudowali? I kto? Z nieba spadło?
Zbudowali ludzie za pół darmo na chlebie ze smalcem.
Przemko
Odp.: Pochwała Wielkiego Stalina
Lubiłem sobie upraszczać świat stosując alternatywę:
Dlaczego ktoś zapisywał się do PZPR - dlatego, że był świnią albo idiotą.
Być może te określenia są nieco ostre, ale rozważmy:
Niektórzy członkowie zapisywali się do PZPR dla jakiejś korzyści. Czasem drobniejszej, czasem bardzo dużej. Zdawali sobie sprawę, że to organizacja zbrodnicza, a jednak w jakiejś tam potrzebie poprawy swojego losu (być może uniknięcia szykan) brali letygimację.
Inni byli tam dla powodów ideowych - uważali, że ta organizacja działa dla autentycznego dobra Polski i Polaków. Ci musieli cierpieć na jakieś deficyty umysłowe, nie dostrzegać otaczającego świata. Nie wiem, co znaczy "człowiek bardzo niskiej jakości", ale słowo "idiota" nienajgorzej opisuje tę drugą grupę.
