Czy już was przestało boleć, czy jeszcze nie zaczęło ?
Kiedy patrzę na marność totalnej opozycji, popierdoleńców z UE, czy przeciwników Trumpa, nachodzi mnie jedna, smutna refleksja. Jak, do kurwy nędzy, się tak daliśmy ? Ja bym już chyba wolał, gdyby okazało się że ostatecznie wygraliśmy z wielkim przeciwnikiem, niż z tym czymś, co właśnie zdycha.
Idioci, lawiranci, dyletanci, pozoranci, tandeciarze, ludzie wszelkich nałogów, a często też totalne pizdy strachliwie - o tacy ludzie nami kręcili przez 25 lat (nie chcę wsadzać kija w mrowisko ten zakres rozszerzając). Dopiero teraz widać. Wiele to mówi o nas. Wiele powinno nas też nauczyć.
Idioci, lawiranci, dyletanci, pozoranci, tandeciarze, ludzie wszelkich nałogów, a często też totalne pizdy strachliwie - o tacy ludzie nami kręcili przez 25 lat (nie chcę wsadzać kija w mrowisko ten zakres rozszerzając). Dopiero teraz widać. Wiele to mówi o nas. Wiele powinno nas też nauczyć.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Na razie jakoś idzie.
Dziś poczerniałe, oślizłe od wilgoci, na kompost z nimi.
Co będzie po tych naszych?
kto z nich na karty historii da swoje nazwisko, kto na śmietnik?
Sezonowość to ból istnienia.
Wiemy tyle, ile podadzą nam do wiadomości.
Nie mam pretensji do siebie. Na miarę posiadanych informacji, postępowałam uczciwie. Nic więcej nie mogłam zrobić.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Żeby dostrzegli na sobie okulary mediów.I lud w sercu
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
i Kurski to wię
Bywały sytuacje w pracy, na przyjęciach towarzyskich i czasami rodzinnych, że jakieś indywiduum zaczęło, ni z gruchy, ni z pietruchy, z twarzą wykrzywioną nienawiścią (zawsze - to ich znak firmowy) bluzgać na klechy, kaczorów, mohery, 500+, polskie zacofanie itp.
Czasami dawałem odpór, ale niestety często odpuszczałem, bo bałem się rozpętania ostrej awantury, po której jakaś koleżanka albo ciocia/wujek musieliby opuścić przyjęcie, albo moja rodzina straciłaby znajomych.
To jest pewnie słabość charakteru. Jak z tym walczyć?
P.S.
Sądzę, że mój problem dotyczy też innych osób
Ważniejszy smaczna wieczerza u Rodziny!
I tak wiedzą, co myślisz....
Człowiek musi dokonać wielkiej wolty sam.
/ oliwa lampy panny głupie/
Co wtedy?
Jeszcze nie wierzę że już po wszystkim. Że mamy Polskę. Że Tenkraj zdechł.
Oni nadal mają tvn, polszajs, niemieckie media giewu, miliony ludzi z gównem w czaszce. Mają dziennikurwy, sendziokurwy I lekokurwy. W szkołach dzieciom nadal leją do czaszek syf. Międzynarodowka nihilistyczna nadal dzierży Europę.
Jeszcze nie wygraliśmy. Mamy przyczółek, ale do zwycięstwa daleko.
Sytuacja: Sympatyczna ciocia lub koleżanka mówi coś w stylu:
Ten kurdupel, stary kawaler Kaczor skłóca nas z Niemcami, którzy przynajmniej wprowadzali ORDNUNG. Na PiS głosują biedaki ze ściany wschodniej zachęceni 500+
Jak odpowiedzieć owej cioci/koleżance?
Czekam na dosłowne propozycje.
I wychodzę
Ale naprawdę trzeba nałożyć sobie maskę obojętności. Mój znajomy ksiądz idzie w drwinę i kpi. Twierdzi, że jest cała masa tekstów, które zbijają ludzi z pantałyku.
Mnie się nie chce.Mniej więcej od czarnego protestu z zeszłego roku, zemdliło mnie tak bardzo, jak zobaczyłam kobiety, o których nigdy bym nie pomyślała, że mogą z tym identyfikować.
Czasem gadam z taką dziś...o jakiś pierdołach i pamięć mi przywołuję te czarne ciuchy. mimo wszystko nie chcę nienawidzić.Więc założyłam sobie, że nie pozwolę się nakręcić.
I tak jak w ciązy powtarzałam sobie " mandarynki, mandarynki" jak miałam mdłości , teraz mówię sobie " oliwa, oliwa"
Głupie?
może głupie , ale wytworzył mi sie mechanizm obronny i mnie nie ponosi do żadnych misyjnych kroków.
Ostatnio ktoś chwalił Zdanowską przy mnie. Zapytałam naprawdę? i jakos tak zgasł.
Następnie prosimy o wskazanie kogoś konkretnego, kogo 500+ zachęciło do głosowania na PiS (zwłaszcza, że to było antycypowanie wbrew opinii 'wszystkich').
Co do skłócania z Niemcami, to możemy powiedzieć, że z perspektywy żuka gnojarka lot orła to niebezpieczna fanaberia.
P. S.
Zapraszam do przedstawienia innych, być może skuteczniejszych strategii walki z lemingozą.
Metoda majeutyczna. Udawać głupiego i z bezbrzeżnym zdumieniem dopytywać o szczegóły. Żaden leming nie wytrzyma.
Reszta to przyczynek do małego słonika i palika.
Potem nadeszły mroczne lata, gdy okazał się że postkomuna ma się znakomicie, a nam zrobiono to co WIN i studentom w 1968 czy Solidarności w końcówce lat osiemdziesiątych, czyli introdukowano fałszywych przywódców.
W każdym razie, o tym piszę. Dla jednych, jedyną możliwością jest po prostu zachowywanie się w porządku, wobec siebie i ludzi, tak jak opisała to Anna, dla innych to zbyt mało, bo zbyt dużo potencjalnie mogą. I jedni i drudzy są bardzo ważni, bo wielkość się buduje od góry i od dołu. Mamy bardzo mało czasu, determinacja 10. Jest ?
Ofc poza tym pierwszym to nie wszystko jeszcze stracone.
To mnie boli.