KazioToJa napisal(a): i jak teraz sprzątać po psach?
Nie praktykowałem ale po latach doszedłem do wniosku, że najlepszy sposób to saperka, podnieść darń, zakopać, przykryć ładnie nie niszcząc trawnika. Bo pakowanie odchodów w folię to jednak jest wysoki absurd.
To gdzie mam kupować??? (mięso - Szubryt, lokalna sieć masarni, pewnie polska, nie wiem) (jaja - obok mam kurnik, warzywa - raz w tygodniu jedziemy na targowisko.)
Mleko zaczeliśmy jakiś czes temu kupować tylko pasteryzowane w 74 st. C (mikrofiltrowane, nie UHT) a nie wiem kto jest właścicielem mleczarni - w Lidlu jako marka własna Pilos, a w innych (i drożej) jako Łaciate Świeże edit: mam - Mlekpol (spółdzielnia mleczarska, 24 zakładów), największy producent w Polsce, dwudziesty w Europie. Tak więc u Niemca kupuję polskie mleko od polskiego producenta.
===
nogami się nie zamknie Lidla (i innych niemców), od tego jest sejm i odpowiednie ustawy (wyprowadzania zysków za granicę, preferencyjne warunki postawienia itd)
Zgoda. Szkoda tylko, że zyski wywożą z Polski.
Szubryt jest góralem. Sklep firmowy mam w okolicy. Ma super wyroby. http://www.szubryt.pl/
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
KazioToJa napisal(a): i jak teraz sprzątać po psach?
Nie praktykowałem ale po latach doszedłem do wniosku, że najlepszy sposób to saperka, podnieść darń, zakopać, przykryć ładnie nie niszcząc trawnika. Bo pakowanie odchodów w folię to jednak jest wysoki absurd.
darń :DDDDD Teoretycy jak widzę.
Na wsi tak robiłem do pewnego momentu, potem mi się już nie chciało - a co zabawnego w darni?
Kilka słów wyjaśnienia: Unia wprowadziła opłatę od torebek do grubości 50 mikrometrów. Z opłaty są zwolnione te małe torebki do warzyw. Ale nie można ich stosować do innych rzeczy, nie wymagających higieny czy jakoś tak. Opłata wynosi 20 groszy od sztuki. Więc jeśli cienka torebka kosztuje biedrę dajmy na to 5 groszy i ona sprzedawała ją za 8 groszy, to zarabiała 3 grosze. Teraz musi odprowadzać opłatę 20 groszy, więc sprzedając po cenie musi brać 25 groszy. A jeśli torebki grube kupuje po 25 groszy, to może je sprzedawać po 25 groszy i nie odprowadzać opłaty. I zdaje się, że przerzuciła się na grubsze, z tego co słyszałem. Cienkie torebki na warzywa są świetne na kocie kupy. Bierzcie i rwijcie póki Unia nie wprowadzi opłaty również od nich. Faktem jest, że te w normalnym rozmiarze nadawały się na śmieci, ale to już nie wróci. Nawet, jak Unia padnie, to nie wierzę, że jakikolwiek rząd zrezygnuje z tej opłaty (vide VAT 23 i belkowe).
KazioToJa napisal(a): i jak teraz sprzątać po psach?
Nie praktykowałem ale po latach doszedłem do wniosku, że najlepszy sposób to saperka, podnieść darń, zakopać, przykryć ładnie nie niszcząc trawnika. Bo pakowanie odchodów w folię to jednak jest wysoki absurd.
darń :DDDDD Teoretycy jak widzę.
Na wsi tak robiłem do pewnego momentu, potem mi się już nie chciało - a co zabawnego w darni?
między blokami? Przy tym zagęszczeniu psów? Tylko w torebkę i do kosza. Psiaże do tej pory wykorzystywali reklamówki przynajmniej dwukrotnie, teraz będą kupować jednorazowe.
Podam jeszcze jedną informację. Jeśli torebki nie są przeznaczone do sprzedaży w celu zapakowania kupowanego towaru, lecz do sprzedaży jako towar sam w sobie, sprzedający nie musi odprowadzać dwudziestoodsztukigroszowej opłaty a zatem winny być one o tyle tańsze. Poszukajcie w necie lub w sklepie/hurtownii i kupujcie hurtowo.
marniok napisal(a): Powinien być zakaz trzymania psów w blokach.
Ludzi też!
Istnieje całkiem spora grupa ludziów, przedkładająca mieszkanie w blockhauzie nad własny dom. Ich argumenta są proste: nie trza myśleć o ogrzewaniu, śmieciach, koszeniu ogródka, etc. Wchodzę, żyję, nic mię nie obchodzi.
randolph napisal(a): Istnieje całkiem spora grupa ludziów, przedkładająca mieszkanie w blockhauzie nad własny dom. Ich argumenta są proste: nie trza myśleć o ogrzewaniu, śmieciach, koszeniu ogródka, etc. Wchodzę, żyję, nic mię nie obchodzi.
Moja mała żonka: urodziła się, całe życie spędziła w domu, aż poznała mnie i wyniosła się do bloku. Na osiedlu (bloki dwupiętrowe, parterowcy maja ogródki - zamiast "osiedlowych" trawników) mieszka para emerytów, którzy kiedy dzieci dorosły i poszły w świat, sprzedali dom: kupili mieszkanie, garaż i samochód.
marniok napisal(a): Powinien być zakaz trzymania psów w blokach.
Ludzi też!
Ludziowie, zazwyczaj, nie szczajo i srajo po klatkach, na chodnikach i trawnikach ale ich psy już tak. Żadna to wina psów, bydle jak bydle, ale skoro właściciele nie dbają o swoje zwierzęta to kogo wyeliminować?
marniok napisal(a): Powinien być zakaz trzymania psów w blokach.
Ludzi też!
Istnieje całkiem spora grupa ludziów, przedkładająca mieszkanie w blockhauzie nad własny dom. Ich argumenta są proste: nie trza myśleć o ogrzewaniu, śmieciach, koszeniu ogródka, etc. Wchodzę, żyję, nic mię nie obchodzi.
Co Waść opowiadasz? Kogo było stać na własny dom?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
marniok napisal(a): Powinien być zakaz trzymania psów w blokach.
Ludzi też!
Istnieje całkiem spora grupa ludziów, przedkładająca mieszkanie w blockhauzie nad własny dom. Ich argumenta są proste: nie trza myśleć o ogrzewaniu, śmieciach, koszeniu ogródka, etc. Wchodzę, żyję, nic mię nie obchodzi. Oczywiście, min. matka mojej żony. Całe młode życie w domach i wychowywanie młodszego rodzeństwa, z radością powitała mieszkanie w bloku i nie wyobraża sobie inaczej. A ma też dużą potrzebę posiadania kwiatów - cały balkon w zieleninie, żaden ogród - tyle jej wystarcza.
Komentarz
Szubryt jest góralem.
Sklep firmowy mam w okolicy. Ma super wyroby.
http://www.szubryt.pl/
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Na wsi tak robiłem do pewnego momentu, potem mi się już nie chciało - a co zabawnego w darni?
Cienkie torebki na warzywa są świetne na kocie kupy. Bierzcie i rwijcie póki Unia nie wprowadzi opłaty również od nich.
Faktem jest, że te w normalnym rozmiarze nadawały się na śmieci, ale to już nie wróci. Nawet, jak Unia padnie, to nie wierzę, że jakikolwiek rząd zrezygnuje z tej opłaty (vide VAT 23 i belkowe).
między blokami? Przy tym zagęszczeniu psów? Tylko w torebkę i do kosza. Psiaże do tej pory wykorzystywali reklamówki przynajmniej dwukrotnie, teraz będą kupować jednorazowe.
?
Na osiedlu (bloki dwupiętrowe, parterowcy maja ogródki - zamiast "osiedlowych" trawników) mieszka para emerytów, którzy kiedy dzieci dorosły i poszły w świat, sprzedali dom: kupili mieszkanie, garaż i samochód.
Co Waść opowiadasz?
Kogo było stać na własny dom?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Oczywiście, min. matka mojej żony. Całe młode życie w domach i wychowywanie młodszego rodzeństwa, z radością powitała mieszkanie w bloku i nie wyobraża sobie inaczej. A ma też dużą potrzebę posiadania kwiatów - cały balkon w zieleninie, żaden ogród - tyle jej wystarcza.
Nie żeby złośliwość, czy coś, wobec kogokolwiek, w każdym razie z Forum, bo wobec autora sformułowania jednak tak A ktoś pamięta, autora?