Skip to content
«1

Komentarz

  • a gdyby tak masowo Polacy uczestniczyli z flagami?
  • A gdyby.... a gdyby.... Daj żyć, człowieku.
  • @Dyzio - zorganizuj
  • edytowano January 2018
  • Co "się" organizuje? Polacy z polskimi flagami? Żarty. Zorganizuj grupę dziesięciu i bądź bohaterem. Albo przestań p....
  • A kto mi zabroni popierać Prezydenta? Dlaczego mam wyręczać władze w organizowaniu? Bardzo dobry ruch i mam nadzieję , że coraz więcej Polaków się przyłączy...
  • @Maria
    +1
    (ostatnie zdanie)
  • Dyzio_znowu napisal(a):
    A kto mi zabroni popierać Prezydenta? Dlaczego mam wyręczać władze w organizowaniu? Bardzo dobry ruch i mam nadzieję , że coraz więcej Polaków się przyłączy...
    Nie przyłączą, się na złość Prezydentowi.
  • Na zdrowy rozum, to może być bardzo dobry ruch i wcale nie w smak izraelskiej małpiarni, która ujawnił się ostatnio.
  • No oczywiście że tak, po to prowokują żeby pokazać jakikolwiek objaw niechęci. Uśmiechamy się nieszczerze i ściskamy dłonie.
  • edytowano January 2018
    prof. Jacek Bartyzel napisał:
    Cała geremkowszczyzna i bartoszewszczyzna musi zostać wymieciona żelazną miotłą

    Wracając jeszcze do sprawy wypowiedzi szefa FBI o polskim współsprawstwie tzw. holocaustu. To nie jest, jak mawiał Kisiel, żaden "kryzys" (w stosunkach polsko-amerykańskich), tylko rezultat. I rezultat nie tylko ostatnich wydarzeń, jak promocja osławionej "Idy", ale całej "filozofii" rządów po 1989 roku, począwszy od Mazowieckiego, na odcinku zagranicznym i dyplomatycznym realizowanej przez Geremka i jego pomagierów.

    Jak Krzysztof Śliwiński, który w MSZ utworzył departament do "stosunków z diasporą żydowską" w USA, tym samym uznając ją – ewenement nie mający precedensu – za stronę stosunków międzynarodowych (nb. to jest dopiero rasizm, skoro podmiotem polityki czyni się kategorię obywateli jakiegoś państwa wyróżnionych ze względu na kryterium ich rasy).

    Rzeczą normalną jest, że dyplomacja każdego państwa istnieje po to, aby na arenie międzynarodowej bronić interesów tego państwa. Jedni czynią to lepiej, drudzy gorzej, w zależności od umiejętności personelu, ale historia nie notuje przypadku – ja przynajmniej nie potrafię go wskazać – żeby dyplomacja nominalnie suwerennego państwa, i to jeszcze szczycącego się odzyskaną niepodległością, polegała na systematycznym działaniu przeciwko interesom tego państwa, a nawet oskarżaniu jego ludności o wyimaginowane zbrodnie oraz jej lżeniu i poniżaniu, tak w kraju, jak za granicą, czego kulminacją było haniebne wystąpienie głównego dyplomatołka III RP, Bartoszewskiego, w Knesecie.

    Po stronie zaś naiwnych szabesgojów rewersem tego świadomie antypolskiego działania jest otumanienie ich obłędną ideologią, iż uprawianie polityki zagranicznej polega na nieustannym stawianiu się przed wyimaginowanym trybunałem międzynarodowej sprawiedliwości i moralności oraz dowodzeniem przed nim swojej przyzwoitości mierzonej stopniem gotowości danego państwa do samooskarżania się i samoponiżania. W tym procederze doprawdy nikt nie dorasta nam do pięt.

    Szef FBI musiałby zatem sam być idiotą, żeby tłumaczyć się przed idiotami i ich przepraszać. Samiście tego chcieli, może im powiedzieć. Natomiast jeśli kiedykolwiek powstanie rząd polski nie tylko z nazwy, to w MSZ cała geremkowszczyzna i bartoszewszczyzna musi zostać wymieciona żelazną miotłą do samych fundamentów. Lepiej przez jakiś czas nie mieć żadnych dyplomatów, lepiej żeby na placówkach dyplomatycznych był tylko personel techniczny, niż żeby Polskę reprezentowali ludzie, którzy Polski nienawidzą i jej świadomie szkodzą.

    Prof. Jacek Bartyzel
    http://myslkonserwatywna.pl/bartyzel-cala-geremkowszczyzna-i-bartoszewszczyzna-musi-zostac-wymieciona-zelazna-miotla/
  • Co ma wynikać ze starego tekstu ?
    Że niby "Adrian" szabesgojem?

    Kulą w płot- Prezydent wyrasta na polityka dużej skali
  • I jeszcze raz, to co, wg mnie najważniejsze:
    prof. Jacek Bartyzel napisał:
    Po stronie zaś naiwnych szabesgojów rewersem tego świadomie antypolskiego działania jest otumanienie ich obłędną ideologią, iż uprawianie polityki zagranicznej polega na nieustannym stawianiu się przed wyimaginowanym trybunałem międzynarodowej sprawiedliwości i moralności oraz dowodzeniem przed nim swojej przyzwoitości mierzonej stopniem gotowości danego państwa do samooskarżania się i samoponiżania. W tym procederze doprawdy nikt nie dorasta nam do pięt.


    Lepiej przez jakiś czas nie mieć żadnych dyplomatów, lepiej żeby na placówkach dyplomatycznych był tylko personel techniczny, niż żeby Polskę reprezentowali ludzie, którzy Polski nienawidzą i jej świadomie szkodzą.
    Ten drugi akapit zawiera absolutne minimum, które już dawno powinno zostać zrealizowane. Waszczykowski chyba nawet promila nie zrobił. A personel techniczny, nawiasem mówiąc też powinien zostać wymieniony. Ten nowy zrobi? Na dodatek szybko? Sze zobaczi...
  • No rzesz kurwa, Bartyzela już cytujecie ? Niech wstanie i wymiecie, erotoman gawędziarz ...
  • edytowano January 2018
    7dmy napisal(a):
    Ja uważam że Polska po początkowym zaskoczeniu, i zważywszy na małe zasoby naszego kraju, rozgrywa to bardzo dobrze, zobaczymy co będzie na końcu, istotne jest aby ustawa przeszła, ale to tylko początek, najistotniejsza jest tutaj ustawa reprywatyzacyjna, ograniczająca zwroty to minimum i tylko dla bezpośrednich spadkobierców.

    i takie gesty również bardzo się liczą, przecież nie chodzi nam o to aby cały świat uważał nas za nazistów.

    Zrobić swoje przy minimalnych kosztach,
    Święte słowa

  • edytowano January 2018
    JORGE napisal(a):
    No rzesz kurwa, Bartyzela już cytujecie ? Niech wstanie i wymiecie, erotoman gawędziarz ...
    Chyba mylisz z drugim Bartyzelem. Którego ja nie czytuję, tylko wiem, że istnieje: https://twitter.com/bartyzel

    Cytuję tego http://www.teologiapolityczna.pl/prof-jacek-bartyzel

    I NIC nie wiem, jakoby był erotomanem. I nie jest dla mnie żadnym autorytetem, natomiast
    co masz (tu se wstaw swoje ulubione słówko) do treści artykułu?! Napisał dokładnie to, co myślę. Finito.

    Edit - chyba jednak nie pomyliłeś, ale na przyszłość jak chcesz ze mną gadać, to się odnoś merytorycznie do tekstu. I nie rzucaj mi tu kurwami. Zawsze możesz wsadzić mnie do plonkownicy - polecam. Najprostszy sposób na skołatane nerwy. Albo szklanka melisy.
  • edytowano January 2018
    Czyli "Adrian "szabesgojem?
  • Dyzio_znowu napisal(a):
    Czyli "Adrian "szabesgojem?
    Tekst napisany przed 15 kwietnia 2015 r. Poprawiłam link, ale jak widać i tak w niego nie kliknąłeś.
  • Maria napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    No rzesz kurwa, Bartyzela już cytujecie ? Niech wstanie i wymiecie, erotoman gawędziarz ...
    Chyba mylisz z drugim Bartyzelem. Którego ja nie czytuję, tylko wiem, że istnieje: https://twitter.com/bartyzel

    Cytuję tego http://www.teologiapolityczna.pl/prof-jacek-bartyzel

    I NIC nie wiem, jakoby był erotomanem. I nie jest dla mnie żadnym autorytetem, natomiast
    co masz (tu se wstaw swoje ulubione słówko) do treści artykułu?! Napisał dokładnie to, co myślę. Finito.
    Tak to ten, profesor, wieczny chłopiec marzyciel monarchista katolik konserwatysta z głową w chmurach. Tacy ludzie też są potrzebni, ale nie w polityce.

  • Z innej beczki i czego naprawdę się trzeba czepić

    Wywalić na pysk wszystkich nierobów z róznych opłacanych rządowych agend "broniacych dobrego imienia Polski".

    Przecież i tak najgłosniejsze były amatorskie filmy na youtube zamieszczane przez patriotów i tłumaczone nieodpłatnie na inne języki. Co byłoby gdyby Olga Engyel nie zlitowałaby się i nie przetłumaczyła fragmentów głosnej mowy Beaty szydło, która zrobiła taka furorę za granicą?
    Czy "wiadomości" miałyby się czym pochwalić?

    Z filmików jednego prostego videoblogera kikiego można by zrobić bombę informacyjną. Ktoś przetłumaczył jeden:


    A są tam np. takie perełki:
  • Powinniśmy jednak w aksamitnych rękawiczkach przejmować inicjatywę na odcinku martylorogicznej narracji.

    I tego tak naprawdę się boją, tym bardziej że oni myśla ekonomicznie, traktują to jak przedsiębiorstwo i niesłuszne się boją., ale się boją. Dlatego wchodzenie we wspólne obchody z Żydami ma sens. Ważne, żeby była tez biało-czerwona. Tak jak ostatnio- oni biało niebieskie chustki na szyi, my-biało czerwone. Zirytowali się, no trudno.
    Pchać w tym kierunku.
  • JORGE napisal(a):
    No rzesz kurwa, Bartyzela już cytujecie ? Niech wstanie i wymiecie, erotoman gawędziarz ...
    Erotoman czy nie, serio polecam sprawdzić, co Bartyzel (stary) pisuje o 500+, Szydło itp. Nie zdziwię się, jak niedługo do p***nia w prezydenta będą tu cytowani nie tylko Bartyzle, ale i Biedronie, Szczuki czy Środy. Tuski i Sikorskie na razie nie, ale w drugiej kadencji - czemu nie?
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    No rzesz kurwa, Bartyzela już cytujecie ? Niech wstanie i wymiecie, erotoman gawędziarz ...
    Erotoman czy nie, serio polecam sprawdzić, co Bartyzel (stary) pisuje o 500+, Szydło itp. Nie zdziwię się, jak niedługo do p***nia w prezydenta będą tu cytowani nie tylko Bartyzle, ale i Biedronie, Szczuki czy Środy. Tuski i Sikorskie na razie nie, ale w drugiej kadencji - czemu nie?
    O, kolejny merytoryczny wpis się pokazał. Z ładnymi insynuacjami.
    EOT
  • edytowano January 2018
    Maria napisal(a):
    rozum.von.keikobad napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    No rzesz kurwa, Bartyzela już cytujecie ? Niech wstanie i wymiecie, erotoman gawędziarz ...
    Erotoman czy nie, serio polecam sprawdzić, co Bartyzel (stary) pisuje o 500+, Szydło itp. Nie zdziwię się, jak niedługo do p***nia w prezydenta będą tu cytowani nie tylko Bartyzle, ale i Biedronie, Szczuki czy Środy. Tuski i Sikorskie na razie nie, ale w drugiej kadencji - czemu nie?
    O, kolejny merytoryczny wpis się pokazał. Z ładnymi insynuacjami.
    EOT

    To nie koleżanka decyduje o EOT w tym momencie, jest z wami coraz gorzej, ignorowanie pogłębia tylko spiralę absurdu.

    Wpis Rozuma jest merytoryczny. Rozum sugeruje najpierw sprawdzić co i kogo się wkleja. Bo wygląda mi na to, że spodobał się tekst dowalający, ale nie chciało się sprawdzić kim jest Bartyzel i co pisał, ot chociażby o tym co nam wszystkim pasuje. I Rozum nikogo nie pomówił (na pewno rozumiemy słowo pomówienie ?), wg mnie logicznie założył, że jeżeli doszliśmy do takiego stanu, że cytujemy Bartyzela, to równie dobrze zaraz będą Biedronie, Szczuki itp. Byle dopieprzyć PiSowi.

    A odnośnie erotomana gawędziarza, nie znacie tego porównania ? To nie chodzi, że ktoś jest erotomanem, a że w danej materii zachowuje się jak erotoman gawędziarz. Czyli dużo gada, a bardzo często to tylko teoria, bez żadnego doświadczenia praktycznego. I takim erotomanem gawędziarzem jest Bartyzel w kontekście polityki.
  • Przemko napisal(a):

    Tak to ten, profesor, wieczny chłopiec marzyciel monarchista katolik konserwatysta z głową w chmurach. Tacy ludzie też są potrzebni, ale nie w polityce.

    A do czego tacy ludzie się potrzebni ? Rozumiem pewien sentyment do Bartyzela, on roztacza specyficzną aurę wokół siebie. Nie widzę jednak żadnej użyteczności wynikającej z jego pisaniny i postawy. Jest człowiekiem dość sprawnym intelektualnie, posiada szeroką wiedzę, podpartą tytułem profesorskim, ale cała para idzie w gwizdek. Właściwie to szkodzi. Miesza we łbach, bardzo często cechuje go zła wola.
  • edytowano January 2018
    Ja złej woli u niego nie widzę. Natomiast uderza istotnie kontrast między patosem słów a realnym efektem działań. Wszyscy monarchiści-legitymiści tak mają.
  • edytowano January 2018
    Prezydent na temat dzisiaj:

  • edytowano January 2018
    JORGE napisal(a):
    No rzesz kurwa, Bartyzela już cytujecie ? Niech wstanie i wymiecie, erotoman gawędziarz ...
    Tam Bartyzel... Oni się dopiero nie pieprzą i wala między oczy prawdę o Dudzie i Morawieckim:



    "Rusko-komunistyczne mendy!"
  • Wszyscy walką w rząd, PiS, często używając sprzecznych ze sobą argumentów, przeciwstawnych. A to znaczy, że wszystko idzie w dobrą stronę
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.