Skip to content

Polityka PiS vs aktywna rodzina

2»

Komentarz

  • Gorlias_Fitzgorgon napisal(a):
    los napisal(a):
    Po prostu - w czasach normalnych w domu było kilkoro dzieci, służba, rodzina, niekiedy rezydenci, zachodzili domokrążcy lub rzemieślnicy a wszystko to podporządkowane było pani domu, więc jej praca tak bardzo się nie różniła od pracy męża w polu czy w kantorku.

    Ja rozumiem, że wszyscy czujemy się duchowo spadkobiercami szlachty Rzeczpospolitej Obojga Narodów, ale tak się składa, że większość populacji to jednak byli chłopi i na skutek naszej historii większość obecnej populacji to ich potomkowie. I tam raczej służba i rezydenci to nie była norma.
    Żona zasuwała w polu równo z mężem, a w chwilach wolnych gotowała i sprzątała dom. dzieci małe pod opieką (pra)dziadków, większe pasały gęsi lub krowy. Albo chodziły do dworu pracować.
    Nie inaczej. Byliśmy niewolnikami we własnym kraju.
  • Doprawdy ciekawi, skoro wszystkie kobiety to były zarządczynie małych lub średnich przedsiębiorstw, to kim one zarządzały? A może w Starych Dobrych Czasach trve szlachty i nieróżniącego się od niej chłopstwa (to naprawdę padło w tym wątku, wow) proporcja kobiet do mężczyzn była 1:10? Dziś jest 106:100, może to jest problem?
    Tak się kończy, jak ktoś ma w dupie statystyki, a interesuje go trve stan rzeczy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.