Czy aby odwrócić uwagę od przybranego syna? Woli skupić uwagę opinii publicznej na swoim sporze z oczywistym chamem i potwarcą. Wie że publika to kupi i że duża część publiki chętnie by mu, czyli Prezesowi, dokopała i sekunduje Bolkowi pomimo oczywistych racji po stronie Prezesa. Z Panem Mateuszem jest gorzej bo potencjalnych tematów oskarżeń jest wiele i są to oskarżenia poważne i z dużym prawdopodobieństwem dowiedzenia winy. Dementowanie ich byłoby niebezpieczne, a przemilczanie tak samo. Lepiej aby nie padły lub aby zostały zagłuszone. Poświęca się dla przybranej rodziny.
Nie wiem, czy chodzi o odwrócenie uwagi - tu musiałby być bardzo precyzyjny timing, a przecież to chyba sąd ustala, kiedy odbędą się rozprawy etc. Trochę ryzykowne. Ale może nie mam racji.
Otóż - Prezes normalnie siedzi w mateczniku na Nowogródzkiej i plącze sieci, publiczności objawia się tylko w istotnych momentach, z bardzo przemyślanych powodów i w przygotowany sposób.
Cóż takiego ostatnio się stało? Wiele się stało, co w jednym zdaniu streszcza się stwierdzeniem, że twardy elektorat PiS został spraskany po pyskach: KNF, TSUE, rozrastający się Matołusz. Padały teksty "zagłosują na nas starzy wyborcy PiS, zagłosują, bo jak nie na nas to na kogo?" i chyba do Prezesa dotarły wyniki badań, jak wielka to bzdura, bo zdecydował się na demonstrację: z jednej strony on, z drugiej dwie najpaskudniejsze kreatury na Ziemi: Bolek i sędziutka z KODu.
Straszne wuje z nas, wiemy - mówi Prezes - ale jak przegramy, to oni będą u władzy. Chcecie tego?
Sędzia bezstronna, 3 godziny trzymała na nogach chorego człowieka, a Wałęsa się wykpił. To jakaś farsa, bo miałam wrażenie, że się sędzi coś pomyliło i myślała, że broni Wałęsy przed oskarżeniami o bycie bolkiem. No i sędzia całkiem apolityczna. Pod tym linkiem można zobaczyć zdjęcie tej pani z jakiegoś wiecu politycznego, w takiej samej koszulce, w jakiej wczoraj był Wałęsa. https://fakty.interia.pl/polska/news-walesa-kontra-kaczynski-watpliwosci-wobec-bezstronnosci-sedz,nId,2691743
los napisal(a):chyba do Prezesa dotarły wyniki badań, jak wielka to bzdura, bo zdecydował się na demonstrację: z jednej strony on, z drugiej dwie najpaskudniejsze kreatury na Ziemi: Bolek i sędziutka z KODu.
Straszne wuje z nas, wiemy - mówi Prezes - ale jak przegramy, to oni będą u władzy. Chcecie tego?
Taka se teoria piskowa bo pozew przeciw Bolkowi byl znacznie wczesniej. Trzeba wyjasnic czy: Mogłze miec orezes wplyw na termin rozprawy? Moglze orezes sie nie pojawic, a się pojawił?
Na pewno nieprzypadkowa była transmisja w tvpinfo.
Ale fakt, ze jak sie widzi bolkowatych w akcji to uczucia wobec orezesa sie ocieplają.
Cyrylica napisal(a): Sędzia bezstronna, 3 godziny trzymała na nogach chorego człowieka, a Wałęsa się wykpił. To jakaś farsa, bo miałam wrażenie, że się sędzi coś pomyliło i myślała, że broni Wałęsy przed oskarżeniami o bycie bolkiem. No i sędzia całkiem apolityczna. Pod tym linkiem można zobaczyć zdjęcie tej pani z jakiegoś wiecu politycznego, w takiej samej koszulce, w jakiej wczoraj był Wałęsa. https://fakty.interia.pl/polska/news-walesa-kontra-kaczynski-watpliwosci-wobec-bezstronnosci-sedz,nId,2691743
Gdyby Jaras chciał usiąść, to by poprosił o siąście, a sędzia by się na to zgodziła.
los napisal(a): To jest wizualizacja tego tekstu, przecież jeden obraz wart tysiąca słów. Niech się publika napatrzy, jak wyglądają platfusy i nadzwyczajna kasta.
I co z tego, skoro za tym od razu idzie wniosek - g...o z nimi zrobiliście. Na dodatek nie tylko z nimi. Trzy lata mijają, a oni w zasadzie nadal rządzą jak chcą.
A Prezes na to: No wiem, wiem. Jesteśmy nieudacznicy, oszuści, kunktatorzy, łatwo nas przekupić, ja osobiście zachowuję się jak ostatni wuj wobec przyjaciół od 40 lat, trudno rzeczywiście coś dobrego o nas powiedzieć. Ale jak nie my to oni, przypatrzcie się dokładnie, jak wyglądają. I jak?
Cyrylica napisal(a): Sędzia bezstronna, 3 godziny trzymała na nogach chorego człowieka, a Wałęsa się wykpił. To jakaś farsa, bo miałam wrażenie, że się sędzi coś pomyliło i myślała, że broni Wałęsy przed oskarżeniami o bycie bolkiem. No i sędzia całkiem apolityczna. Pod tym linkiem można zobaczyć zdjęcie tej pani z jakiegoś wiecu politycznego, w takiej samej koszulce, w jakiej wczoraj był Wałęsa. https://fakty.interia.pl/polska/news-walesa-kontra-kaczynski-watpliwosci-wobec-bezstronnosci-sedz,nId,2691743
Gdyby Jaras chciał usiąść, to by poprosił o siąście, a sędzia by się na to zgodziła.
Jaras stał, bo stać chciał.
Domyślam się, ale w tym wszystkim najmniej mi o to chodziło. Raczej o sposób przesłuchiwania i kierunek. Kto był pozwanym, a kto powodem? Można było odnieść mylne wrażenie. Wałek po pół godzinie stwierdził, że nie będzie odpowiadał i sobie usiadł.
Ale to jest właśnie zbójeckie prawo pozwanego w sprawie cywilnej. Jest jak jest. Strategia procesowa polegająca na obrażaniu i atakowaniu powoda nie jest zakazana. Sąd zaś ma obowiązek dotrzeć do sedna sprawy - to znaczy do ustalenia, czy twierdzenia powoda są uzasadnione.
Takie buractwo i brak współpracy z sądem, jakie wczoraj widzieliśmy w wykonaniu Wała, powinny jednakowoż skutkować porażką w procesie. Czy tak będzie - zobaczymy.
los napisal(a): A Prezes na to: No wiem, wiem. Jesteśmy nieudacznicy, oszuści, kunktatorzy, łatwo nas przekupić, ja osobiście zachowuję się jak ostatni wuj wobec przyjaciół od 40 lat, trudno rzeczywiście coś dobrego o nas powiedzieć. Ale jak nie my to oni, przypatrzcie się dokładnie, jak wyglądają. I jak?
Twardy elektorat doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego jest twardy, że może kamienie gryźć, a i tak pójdzie i na tych wujów* zagłosuje. Żadne obrazki nie są do tego potrzebne. Nawet migawek z tego procesu nie oglądałam, bo bym rozwaliła niczemu niewinny monitor. Na widok jednego i drugiego bohatera zresztą.
Jeden wielki paw.
Codziennie wznoszę modły o jakiegoś nowego lidera, który pociągnie młodych a starym da nadzieję. Wcześniej czy później taki ktoś się pojawi. Być może nie za mojego życia.
*Żadna siła mnie zmusi do zagłosowania na Dudę. Ale to inny, mój osobisty problem.
los napisal(a): A Prezes na to: No wiem, wiem. Jesteśmy nieudacznicy, oszuści, kunktatorzy, łatwo nas przekupić, ja osobiście zachowuję się jak ostatni wuj wobec przyjaciół od 40 lat, trudno rzeczywiście coś dobrego o nas powiedzieć. Ale jak nie my to oni, przypatrzcie się dokładnie, jak wyglądają. I jak?
Twardy elektorat doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego jest twardy, że może kamienie gryźć, a i tak pójdzie i na tych wujów* zagłosuje. Żadne obrazki nie są do tego potrzebne. Nawet migawek z tego procesu nie oglądałam, bo bym rozwaliła niczemu niewinny monitor. Na widok jednego i drugiego bohatera zresztą.
Jeden wielki paw.
Codziennie wznoszę modły o jakiegoś nowego lidera, który pociągnie młodych a starym da nadzieję. Wcześniej czy później taki ktoś się pojawi. Być może nie za mojego życia.
*Żadna siła mnie zmusi do zagłosowania na Dudę. Ale to inny, mój osobisty problem.
Tak też myślę. No może pod pewnymi warunkami jednak Duda ok.
Wiem. Dlatego wyraźnie zaznaczyłam - to mój osobisty problem. Nawet diablotusk go nie przełamie. Skreślę obu. I nikogo nie będę namawiać do naśladownictwa.
W wyborach do sejmu zagłosuję na PiS, o czym zresztą już pisałam.
Komentarz
Z Panem Mateuszem jest gorzej bo potencjalnych tematów oskarżeń jest wiele i są to oskarżenia poważne i z dużym prawdopodobieństwem dowiedzenia winy. Dementowanie ich byłoby niebezpieczne, a przemilczanie tak samo. Lepiej aby nie padły lub aby zostały zagłuszone. Poświęca się dla przybranej rodziny.
Wychowanie sądownictwa?
Bo miał dosyć?
2. Przegrana będzie świadectwem działania polskich sądów.
Cóż takiego ostatnio się stało? Wiele się stało, co w jednym zdaniu streszcza się stwierdzeniem, że twardy elektorat PiS został spraskany po pyskach: KNF, TSUE, rozrastający się Matołusz. Padały teksty "zagłosują na nas starzy wyborcy PiS, zagłosują, bo jak nie na nas to na kogo?" i chyba do Prezesa dotarły wyniki badań, jak wielka to bzdura, bo zdecydował się na demonstrację: z jednej strony on, z drugiej dwie najpaskudniejsze kreatury na Ziemi: Bolek i sędziutka z KODu.
Straszne wuje z nas, wiemy - mówi Prezes - ale jak przegramy, to oni będą u władzy. Chcecie tego?
Ale niestety caloksztalt "procesu" via tv tez zenua. Dla Manitou tez.
Imaginujcie sobie więc Waćpaństwo, jak wyglądają rozprawy nie prowadzone wzorowo.
http://kontrowersje.net/modelowa_rozprawa_w_sprawie_kaczy_ski_przeciw_bolkowi_zazdroszcz_komfortu
No i sędzia całkiem apolityczna. Pod tym linkiem można zobaczyć zdjęcie tej pani z jakiegoś wiecu politycznego, w takiej samej koszulce, w jakiej wczoraj był Wałęsa.
https://fakty.interia.pl/polska/news-walesa-kontra-kaczynski-watpliwosci-wobec-bezstronnosci-sedz,nId,2691743
Poza tym, to nie tylko wyniki badań ale i realne wyniki w samorządach.
Moglze orezes sie nie pojawic, a się pojawił?
Na pewno nieprzypadkowa była transmisja w tvpinfo.
Ale fakt, ze jak sie widzi bolkowatych w akcji to uczucia wobec orezesa sie ocieplają.
Jaras stał, bo stać chciał.
Takie buractwo i brak współpracy z sądem, jakie wczoraj widzieliśmy w wykonaniu Wała, powinny jednakowoż skutkować porażką w procesie. Czy tak będzie - zobaczymy.
Nawet migawek z tego procesu nie oglądałam, bo bym rozwaliła niczemu niewinny monitor. Na widok jednego i drugiego bohatera zresztą.
Jeden wielki paw.
Codziennie wznoszę modły o jakiegoś nowego lidera, który pociągnie młodych a starym da nadzieję. Wcześniej czy później taki ktoś się pojawi. Być może nie za mojego życia.
*Żadna siła mnie zmusi do zagłosowania na Dudę. Ale to inny, mój osobisty problem.
https://mobile.twitter.com/USAmbPoland/status/1046075307059556352
W wyborach do sejmu zagłosuję na PiS, o czym zresztą już pisałam.