Skip to content

Poszukuję grafiki: życie małżonki katolickiej

edytowano January 2019 w Forum ogólne
Witajcie,
Jak w temacie. Kiedyś mignęła mi gdzieś taka grafika ukazująca etapy życia kobiety katolickiej (bodajże była to żona): od dzieciństwa do starości. Jeśli dobrze pamiętam było to opisane językiem hiszpańskim. Może ktoś z Szanownych mi pomoże? Pozdr.
«13

Komentarz

  • A czy jest męski odpowiednik?
  • To 19 wiek
  • Jakieś dziwne to życie. Najpierw się jej kolo oświadcza, potem mają dziecko, potem kobieta-ksiądz udziela im ślubu, potem razem z kochanką wychowuje dziecko. A potem do emerytury pracuje w żłobku.
  • Jakby pominąć te obrazki pod schodami, oto możnaby nazwać grafikę życie kobiety niekatolickiej.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Jakieś dziwne to życie. Najpierw się jej kolo oświadcza, potem mają dziecko, potem kobieta-ksiądz udziela im ślubu, potem razem z kochanką wychowuje dziecko. A potem do emerytury pracuje w żłobku.
    kolega mi dzień zrobił

    a grafika mnie się niezwykle podoba
    bo jest dużo kontaktów fizycznych między ludźmi
    ciągle się obejmują, przytulają, podtrzymują
  • Czy XIX wiek to n ie jest przypadkiem najczarniejszy okres w historii Kościoła?
  • afropolak napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Jakieś dziwne to życie. Najpierw się jej kolo oświadcza, potem mają dziecko, potem kobieta-ksiądz udziela im ślubu, potem razem z kochanką wychowuje dziecko. A potem do emerytury pracuje w żłobku.
    kolega mi dzień zrobił

    a grafika mnie się niezwykle podoba
    bo jest dużo kontaktów fizycznych między ludźmi
    ciągle się obejmują, przytulają, podtrzymują
    Pewnie, zaraz ich wszystkich koronawajrus zeżre!
  • trep napisal(a):
    Jakby pominąć te obrazki pod schodami, oto możnaby nazwać grafikę życie kobiety niekatolickiej.
    Nu, jak mie te napisy Kolega wyłuszczy, toji się może zgodzę. Gdyż są za małe one.
  • los napisal(a):
    Czy XIX wiek to n ie jest przypadkiem najczarniejszy okres w historii Kościoła?
    Gdzieś niedawno czytałem wywód że był to okres odrodzenia po zepsuciu wieku XVIII kiedy książęta Kościoła pławili się w luksusach i zbytku oraz masowo zapisywali do związku zawodowego budowlanych.
  • Brzost! Ymmd!
  • edytowano March 2020
    los napisal(a):
    Czy XIX wiek to n ie jest przypadkiem najczarniejszy okres w historii Kościoła?
    Przypadkiem(?) to ulubiony okres historyczny Janusza Mikkego i jego akolitów, dziś już takich kapitalistów nie ma
  • Brzost napisal(a):
    los napisal(a):
    Czy XIX wiek to n ie jest przypadkiem najczarniejszy okres w historii Kościoła?
    Gdzieś niedawno czytałem wywód że był to okres odrodzenia po zepsuciu wieku XVIII kiedy książęta Kościoła pławili się w luksusach i zbytku oraz masowo zapisywali do związku zawodowego budowlanych.
    A nie był to przypadkiem okres, kiedy kolejni papieże przyjęli pozycję pieska przed schizmatyckim cesarzem i heretyckim królem (później cesarzem), by ci chronili ich dochody?
  • Może da się to pogodzić - zgorszenie odgórne a odrodzenie oddolne?
  • edytowano March 2020
    los napisal(a):

    A nie był to przypadkiem okres, kiedy kolejni papieże przyjęli pozycję pieska przed schizmatyckim cesarzem i heretyckim królem (później cesarzem), by ci chronili ich dochody?
    no tak, bo we wcześniejszych wiekach to
    - pielęgnowali brody, ucztowali i nie zważali na "spory mnichów"
    - szukali synekur dla swoich synów
    - truli się nawzajem wydzieliną z gnijącej wątroby osła
    - rozdwajali się, a czasem roztrajali
    - przyjeżdżali na tron papieski w bagażach cysorza
    - tańczyli na moście w gościnie u krura francy

    więc wiecie, z tymi papierzami ... ;)
  • loslos
    edytowano March 2020
    To wszystko pryszcz, grzechy pospolite, do wyspowiadania i odpokutowania jedną zdrowaśką. Ale oddać się na usługi wrogom prawdziwej Wiary i nakazywać katolickiemu narodowi posłuszeństwo względem odstępców? Brrr, już nawet nie chcę sobie wyobrażać wymiaru kary za takie coś.
  • To znowu o powstaniu i caru
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Jakieś dziwne to życie. Najpierw się jej kolo oświadcza, potem mają dziecko, potem kobieta-ksiądz udziela im ślubu, potem razem z kochanką wychowuje dziecko. A potem do emerytury pracuje w żłobku.
    ROTFL:D
  • christoph napisal(a):
    To znowu o powstaniu i caru
    to forum Polaków
    się kolega dziwi
    my już tacy ....
  • christoph napisal(a):
    To znowu o powstaniu i caru
    Rebelyowi "tradycjonaliści" Torquemenda i Dekszczymus zaciekle bronili baćki cara, a pierwszy nawet do grobu Wielopolskiego peregrynowal. Takbyło...
  • los napisal(a):
    Brrr, już nawet nie chcę sobie wyobrażać wymiaru kary za takie coś.
    Przesz jusz kara jest. Przyszed niedobry sobór i papieża nikt nie słucha. Tzn słucha i czasem nawet oklaskuje ale już nie ma posłuchu.
  • Nikt nie załważył, że na samym szczycie rozwoju jest się teściowo.
  • ale że nikt nie umieścił tutaj...
    nadrabiam

    image
  • Notto napisal(a):
    Nikt nie załważył, że na samym szczycie rozwoju jest się teściowo.
    I około 5 dziesiątki :D
  • Mnie tam podobuje się najbardziej anioł stróż.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Pokażę Małżonce. Ku pokrzepieniu, że jest u szczytu potęgi :-)
  • edytowano March 2020
    Wszystkim przedpiśćcom Ignac namącił w głowach.
    Nie po raz pierwszy zresztą, dodajmy :D
    Marniok, dzięki za wklejenie foty.
    Na podpisach widać jednak w miarę wyraźnie kolejne dziesiątki lat.
    10 lat - dziewczynka
    20 - szczęśliwa narzeczona
    30 - żona i matka
    40 - matka błogosławiąca swoim dzieciom
    50 - babcia pochylająca się nad wnuczkiem - obrazek na samym szczycie
    60 - babcia wychowująca wnuka
    70 - wg mnie już prababcia
    80 - bardzo starzy oboje
    90 - w przededniu śmierci
    Poza ostatnim obrazkiem - tytułowa bohaterka jest w pozycji stojącej.
    Tyle mojej analizy.
    Bardzo mi się ten obrazek podobuje i nie ma nic wspólnego z temi waszemi mondremi wywodami nt. papieżów czy jakichś XIX-wiecznych heretyków. ;)
  • Nie no, grunt że męża ma na jednym, góra dwóch obrazkach. Poza tym chłop głowy nie zawraca, da się jakoś żyć.
  • Nie marudź - jest o kobiecie katolickiej. Dokładnie tak to wyglądało w XIX wieku. Mąż był przed urodzeniem dziecięcia i jest na starość. Nie przykładaj miarki współczesnych czasów.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.