PiS się uczy?
Nienawidzę tamtych jak zarazy ale podziwiam ilekroć wykażą się talentem. Zawsze bardzo mi się podobał ich sposób prowadzenia walki - skupianie sił i uderzanie w jeden punkt. Tym punktem był jeden człowiek a ich atak polegał na długim merdialnym prześladowaniu rzeczonego, aż padał zajebany na śmierć, najczęściej przez swoich, którzy nie chcieli już żadnego związku z czarną owcą. Bardzo to okrutne ale wojna nie polega na pieszczotach, napalm też zabija w sposób bardzo nieprzyjemny. Misiewicz jest kanonicznym przykładem ale było ich więcej.
Czyżby nasi w końcu zaczęli się uczyć? https://wpolityce.pl/polityka/441768-szydlo-broniarz-moze-zdecydowac-o-przerwaniu-strajku
PiS zdaje się cały atak skupiać na osobie Broniarza. Stary komuszy skurwysyn ale nawet taki może nie wytrzymać furii milionów rodziców.
Czyżby nasi w końcu zaczęli się uczyć? https://wpolityce.pl/polityka/441768-szydlo-broniarz-moze-zdecydowac-o-przerwaniu-strajku
PiS zdaje się cały atak skupiać na osobie Broniarza. Stary komuszy skurwysyn ale nawet taki może nie wytrzymać furii milionów rodziców.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
z gazety prawnej
wreszcie są pomysły jak to wszystko pospinać
Skrócenie ścieżki awansu
W pierwszej turze negocjacji rządu z nauczycielami 1 kwietnia, strona rządowa zaproponowała nauczycielom m.in. skrócenie ścieżki awansu zawodowego. Oznaczałoby to, że nauczyciel mógłby przejść ze stopnia nauczyciela stażysty na stopień nauczyciela kontraktowego w 9 miesięcy.
Ta propozycja rządu rozwiązuje problem, który sam stworzył. Do 1 września 2018 roku awans zawodowy wyglądał dokładnie tak samo. Przepisy zostały zmienione przez Annę Zalewską, która wydłużyła okres awansu do 1 roku i 9 miesięcy.
Jest to o tyle ważne, że pociąga za sobą konsekwencje finansowe. Od 1 kwietnia 2018 roku nauczyciele stażyści z najwyższym stopniem przygotowania zawodowego zarabiali 2417 zł brutto, zaś kontraktowi 2487 zł brutto.
Wydłużenie czasu zdobycia awansu to zatem konkretne oszczędności. Jak zapisał MEN w Ocenie Skutków Regulacji tylko w 2019 roku ten zabieg miał dać 23 mln zł oszczędności. Rok później byłoby to już 69 mln zł, a do 2024 roku byłby to już miliard złotych.
Oznaczałoby to, że nauczyciele swoje piętnastoprocentowe podwyżki sfinansowaliby sobie sami.
1000 zł dla stażystów
MEN zaproponowało także 1000 zł nauczycielom stażystom w ramach świadczenia socjalnego „na start”. Przysługiwałoby ono dwukrotnie wszystkim najmłodszym pedagogom. Problem z tą propozycją jest dwojakim. Po pierwsze 1 września 2018 roku minister Zalewska uchyliła przepis, który pozwalał na wypłacanie stażystom zasiłku na zagospodarowanie, a więc odpowiednika zawartego w „nowej propozycji”. Co więcej, poprzedni zasiłek był znacznie wyższy. Stanowił bowiem wysokość dwumiesięcznego otrzymywanego wynagrodzenia zasadniczego, czyli w szczytowej wysokości nawet 4834 zł brutto.
https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/1406936,co-w-praktyce-oznaczaja-propozycje-men-dla-nauczycieli.html
jak to rabin dzięki kozie znalazł więcej miejsca w domu pewnemu żydowi
Czy PiS się tego nauczył? Nie sądzę. Szydło szczerze powiedziała prawdę. Sądzę, że w tym tkwi jej siła. Polacy jej ufają, bo jeszcze nie złapali jej na krętactwie.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Będzie sukces - wsiądzie jak Żuków na Kumira i pogalopuje odbierać honory.
Będzie porażka - osłabi lub pozbędzie się rywalki.
Kolega celnie pewną rzecz zauważył,
tęsknota za młodoscią (wiecznym życiem tu i teraz) pańska skórka, teleranek i ośmioklasowa podstawówka
Wydaje mi się do cna antychrześcijańska.
jak pieczeń
Jednakowoż nie trawię tej mundrości. I już.
A, no i ta 'umiejętność' była w PiS znana za czasów Szydło-Mastalerek-Hoffman, tak więc kolejny raz odkrywamy strzemię.
Nie powinnaś wierzyć we wszystko co przeczytasz.
zawsze wlaczam mute gdy go widze w okienku