los napisal(a): Poniekąd sobie szczelają ale aromat ruskich onuc jest zdecydowanie przeceniany, to nasza wewnętrzna polska sprawa.
Jaka był niepisana (a może nawet pisana) umowa między establiszmentem a epidiaskopem? Że staruszkowie w kolorowych sukienkach żyją pełną rozkoszą życia, siadają na złoconych krzesłach, śpią w łożach z baldachimami, jedzą tłuste i obfite posiłki (chłop nie marzy o krewetkach, chłop marzy by zjeść tłusto) otoczeni tabunami służby duchownej i świeckiej a do tego jeszcze baby całują ich po rękach. Qui n'a pas connu l'Ancien Régime, n'a pas connu la douceur de vivre. Ech...
Za to mieli tylko nie przeszkadzać establiszmentowi korzystać z ich rozkoszy życia i czasem pomóc w sposób niewysilony, np. kazać wynieść na pawlacz dwie deski zbite na krzyż.
Większość biskupów była niesłychanie rozsądna ale kilku niestety nie wykazało się, więc establiszment musiał zrealizować groźbę. Obie strony na tym tracą ale karabin musi co jakiś czas wystrzelić, by go traktowano poważnie.
to jest myśl!
(niestety, twittera czytam na smartfonie i tam mam skriny i zapisane tweety)
otóż przeczytałem na TT Dlaczego w filmie nie ma nic o tym, że wszyscy kapłania w filmie to współpracownicy SB? Ponieważ narracja o TW jest zgoła odwrotna - to biedni, cczęsto złamani, ogromną machiną SB ludzie, uczciwi, często tylko raz upadli, a potem ponosili konsekwencje.... i powstałby dysonans poznawczy
a tu głównym oskarżonym jest de facto Episkopat (tuszowanie, przenoszenie pedofilów z parafii do parafii, brak kar/supspens/wydalenia ze stanu kapłańskiego (a od 1983 roku można!))
a tu głównym oskarżonym jest de facto Episkopat (tuszowanie, przenoszenie pedofilów z parafii do parafii, brak kar/supspens/wydalenia ze stanu kapłańskiego (a od 1983 roku można!))
W starszych kodeksach prawa kanonicznego wydalenie było obligatoryjne.
christoph napisal(a): Chciałem wkleić Paulinę, ale się wycofał em. Przypomina swe przeżycia u Wajdy, wspominała przy okazji Polańskiego o tym. I po słusznych uwagach bije w kościół.
Cenne o tyle, że pokazuje szersze tło zjawiska. Jeszcze nie cytuja katolickiego twórcy filmowego że stałą widownią w Rosji - Zanussiego. Mówił, że artyści potrzebują więcej swobody w procesie twórczym.
Paulina Młynarska napisała:Tak działają wszystkie sitwy świata. Katolickie, artystyczne, naukowe, jakie tylko chcesz
a tu głównym oskarżonym jest de facto Episkopat (tuszowanie, przenoszenie pedofilów z parafii do parafii, brak kar/supspens/wydalenia ze stanu kapłańskiego (a od 1983 roku można!))
W starszych kodeksach prawa kanonicznego wydalenie było obligatoryjne.
Skopiować adres obrazka (rozszerzenie .jpg lub podobne), trzecia (zielona) ikonka od prawej na pasku, kliknąć, wkleić, kliknąć. Ma to być adres obrazka a nie strony, klikamy na obrazek prawym klawiszem i wybieramy "kopiuj adres obrazu."
los napisal(a): Skopiować adres obrazka (rozszerzenie .jpg lub podobne), trzecia (zielona) ikonka od prawej na pasku, kliknąć, wkleić, kliknąć. Ma to być adres obrazka a nie strony, klikamy na obrazek prawym klawiszem i wybieramy "kopiuj adres obrazu."
a tu głównym oskarżonym jest de facto Episkopat (tuszowanie, przenoszenie pedofilów z parafii do parafii, brak kar/supspens/wydalenia ze stanu kapłańskiego (a od 1983 roku można!))
W starszych kodeksach prawa kanonicznego wydalenie było obligatoryjne.
Było nawet jeszcze lepiej:
Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
Pedzcie mnie ciemnemu, jak to jest? Podobno do 1983 był brak kar/supspens/wydalenia ze stanu kapłańskiego (a od 1983 roku można!)) A w 1917 była obligatoryjna suspensa, zaś w cięższych przypadkach wydalenie. A między 1917 a 1983 nie było pośrednich kodeksów. To kiedy i w jakich okolicznościach owe kary znikli byli z prawa i lewa kanonicznego?
Oficerowie dyscyplinują, a dla reszty to okazja do ataku na Kościół, w domyśle chrześcijaństwo. „Nie rozumiem, jak po obejrzeniu filmu Sekielskiego można iść potem do kościoła na mszę” - usłyszałem od jednego lewaka. Głupcy nie rozumieją, albo nawet nie dostrzegają, że lud w swej mądrości doskonale rozróżnia księży, Kościół, jego instytucje, wiarę i Boga. Widzę to w swoim otoczeniu. Ludzie oskarżający swojego proboszcza o chciwość i przyziemność jednocześnie gorliwie uczestniczą w nabożeństwach i przystępują do sakramentów. Kościół to dla nich nie ksiądz i biskup, ba! nawet nie epidiaskop. Zauważam też, że mówi się wciąż o bezczynności Kościoła. Pedofilia to przecież przestępstwo, którym w pierwszej kolejności ma zająć się prokuratura i sąd. Także ukrywanie przestępstwa, pomoc sprawcy i mataczenie są karalne! Grzechy Kościoła są oczywiste, ale jego krytykom nie chodzi wcale o dobro ofiar.
dentysta napisal(a): Oficerowie dyscyplinują, a dla reszty to okazja do ataku na Kościół, w domyśle chrześcijaństwo. „Nie rozumiem, jak po obejrzeniu filmu Sekielskiego można iść potem do kościoła na mszę” - usłyszałem od jednego lewaka.
Podejrzewam, że całkiem sporo ludzi czekało na alibi-usprawiedliwienie takiego kalibru, by móc z podniesioną głową wypisać się z tych wszystkich uciążliwych szopek i obrzędów. Jak dzieciak czekający na chorobę przed klasówką.
krzychol66 napisal(a): Pedzcie mnie ciemnemu, jak to jest? Podobno do 1983 był brak kar/supspens/wydalenia ze stanu kapłańskiego (a od 1983 roku można!)) A w 1917 była obligatoryjna suspensa, zaś w cięższych przypadkach wydalenie. A między 1917 a 1983 nie było pośrednich kodeksów. To kiedy i w jakich okolicznościach owe kary znikli byli z prawa i lewa kanonicznego?
Tak jakoś się stało. Wszystkie rzeczy niegodziwe dzieją się tak jakoś, że nie wiadomo kto i kiedy.
dentysta napisal(a): Oficerowie dyscyplinują, a dla reszty to okazja do ataku na Kościół, w domyśle chrześcijaństwo. „Nie rozumiem, jak po obejrzeniu filmu Sekielskiego można iść potem do kościoła na mszę” - usłyszałem od jednego lewaka.
Podejrzewam, że całkiem sporo ludzi czekało na alibi-usprawiedliwienie takiego kalibru, by móc z podniesioną głową wypisać się z tych wszystkich uciążliwych szopek i obrzędów. Jak dzieciak czekający na chorobę przed klasówką.
krzychol66 napisal(a): Pedzcie mnie ciemnemu, jak to jest? Podobno do 1983 był brak kar/supspens/wydalenia ze stanu kapłańskiego (a od 1983 roku można!)) A w 1917 była obligatoryjna suspensa, zaś w cięższych przypadkach wydalenie. A między 1917 a 1983 nie było pośrednich kodeksów. To kiedy i w jakich okolicznościach owe kary znikli byli z prawa i lewa kanonicznego?
Pytanie chyba do tradsów (od wojenek na prawa kanoniczne)...
W przyjętym we wtorek przez rząd projekcie nowelizacji Kodeksu karnego - podał resort sprawiedliwości - główne zmiany w obszarze walki z pedofilią zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać. Zmiany zakładają również likwidację tzw. kar w zawieszeniu dla pedofilów, a ochroną karną przed czynami pedofilskimi zostaną objęte dzieci do 16 roku życia, a nie jak dziś do 15. Ponadto w „rejestrze pedofilów” zostanie ujawniony zawód skazanych.
No to Bodnar powinien już szykować pozew do TSUE w sprawie dyskryminacji LGBT. Biedroń z pewnością dołączy się do pozwu. A Schetyna będzie musiał zrobić szpagat. Kosiniak-Kamysz podwójny szpagat z saltem. Michnik chyba nie będzie miał innego wyjścia niż sobie strzelić w łeb, albo jakąś inną część ciała. Jak przy okazji ucierpi kilku lub kilkunastu najbardziej oślizgłych biskupów i prałatów z kartoteki TW to płakał nie będę.
Komentarz
od samego paoczątku przróznych i komentarzy i wywiadów (Wielowieyska: Dlaczego PiS nie reagował/nic z tym nie robił)
to uderzenie bezpośrednio w Kościół, a pośrednio w jego wiernych w dużej częśi wyborców Dobrej Zmiany.
(niestety, twittera czytam na smartfonie i tam mam skriny i zapisane tweety)
otóż przeczytałem na TT
Dlaczego w filmie nie ma nic o tym, że wszyscy kapłania w filmie to współpracownicy SB?
Ponieważ narracja o TW jest zgoła odwrotna - to biedni, cczęsto złamani, ogromną machiną SB ludzie, uczciwi, często tylko raz upadli, a potem ponosili konsekwencje....
i powstałby dysonans poznawczy
a tu głównym oskarżonym jest de facto Episkopat (tuszowanie, przenoszenie pedofilów z parafii do parafii, brak kar/supspens/wydalenia ze stanu kapłańskiego (a od 1983 roku można!))
Pedzcie mnie ciemnemu, jak to jest?
Podobno do 1983 był brak kar/supspens/wydalenia ze stanu kapłańskiego (a od 1983 roku można!))
A w 1917 była obligatoryjna suspensa, zaś w cięższych przypadkach wydalenie.
A między 1917 a 1983 nie było pośrednich kodeksów.
To kiedy i w jakich okolicznościach owe kary znikli byli z prawa i lewa kanonicznego?
„Nie rozumiem, jak po obejrzeniu filmu Sekielskiego można iść potem do kościoła na mszę” - usłyszałem od jednego lewaka.
Głupcy nie rozumieją, albo nawet nie dostrzegają, że lud w swej mądrości doskonale rozróżnia księży, Kościół, jego instytucje, wiarę i Boga.
Widzę to w swoim otoczeniu. Ludzie oskarżający swojego proboszcza o chciwość i przyziemność jednocześnie gorliwie uczestniczą w nabożeństwach i przystępują do sakramentów. Kościół to dla nich nie ksiądz i biskup, ba! nawet nie epidiaskop.
Zauważam też, że mówi się wciąż o bezczynności Kościoła. Pedofilia to przecież przestępstwo, którym w pierwszej kolejności ma zająć się prokuratura i sąd. Także ukrywanie przestępstwa, pomoc sprawcy i mataczenie są karalne! Grzechy Kościoła są oczywiste, ale jego krytykom nie chodzi wcale o dobro ofiar.
+1
Tem bardziej. Widać - nie jestem rozsądna. Nic nowego.
W przyjętym we wtorek przez rząd projekcie nowelizacji Kodeksu karnego - podał resort sprawiedliwości - główne zmiany w obszarze walki z pedofilią zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać. Zmiany zakładają również likwidację tzw. kar w zawieszeniu dla pedofilów, a ochroną karną przed czynami pedofilskimi zostaną objęte dzieci do 16 roku życia, a nie jak dziś do 15. Ponadto w „rejestrze pedofilów” zostanie ujawniony zawód skazanych.
PAD skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego 28. czerwca 2019
i co?
i nico, kapiszon, druk 3451
→ główny wątek o filmie sekielskiego