Wszego dobrego Dawca i Szafarzu wieczny, Tobie ziemia, spalona przez ogień słoneczny, Modli się dżdża i smętne zioła pochylone, I nadzieja oraczów, zboża upragnione.
Ściśni wilgotne chmury świętą ręką swoją, A ony suchą ziemię i drzewa napoją Ogniem zjęte; o, który z suchej skały zdroje Niesłychane pobudzasz, okaż dary swoje!
Ty nocną rossę spuszczasz, Ty dostatkiem hojnym Żywej wody dodawasz rzekom niespokojnym. Ty przepaści nasycasz i łakome morze, Stąd gwiazdy żywność mają i ogniste zorze.
Kiedy Ty chcesz, wszytek świat powodzią zatonie, A kiedy chcesz, od ognia jako pióro wspłonie.
Módlmy się: Boże, w którym żyjemy, ruszamy się i jesteśmy, deszcza żyznego racz nam udzielić, abyśmy Twoją pomocą dostatecznie wsparci, z lepszą ufnością niebieskiej chwały mogli żądać. – Daj prosimy wszechmogący Boże, abyśmy, którzy w smutku naszym ufność w Tobie pokładamy, od wszelkich przeciwności przez Ciebie zawsze obronieni byli. – Udziel nam, prosimy Panie deszcza pożytecznego, a wyschłą i spragnioną ziemię niebieskiemi potokami przyzwoicie napełnij. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Komentarz
Wszego dobrego Dawca i Szafarzu wieczny,
Tobie ziemia, spalona przez ogień słoneczny,
Modli się dżdża i smętne zioła pochylone,
I nadzieja oraczów, zboża upragnione.
Ściśni wilgotne chmury świętą ręką swoją,
A ony suchą ziemię i drzewa napoją
Ogniem zjęte; o, który z suchej skały zdroje
Niesłychane pobudzasz, okaż dary swoje!
Ty nocną rossę spuszczasz, Ty dostatkiem hojnym
Żywej wody dodawasz rzekom niespokojnym.
Ty przepaści nasycasz i łakome morze,
Stąd gwiazdy żywność mają i ogniste zorze.
Kiedy Ty chcesz, wszytek świat powodzią zatonie,
A kiedy chcesz, od ognia jako pióro wspłonie.
Jan Kochanowski
+
(ale pewnie to suchy wiatr, w sensie - ta susza to suchy wiatr)
zrzut ekranu z poniedziałku, 20. kwietnia 2020
wilgotność powietrza - 4 %
edit: w czwartek 23. kwietnia także 4 % (?)
Módlmy się: Boże, w którym żyjemy, ruszamy się i jesteśmy, deszcza żyznego racz nam udzielić, abyśmy Twoją pomocą dostatecznie wsparci, z lepszą ufnością niebieskiej chwały mogli żądać. – Daj prosimy wszechmogący Boże, abyśmy, którzy w smutku naszym ufność w Tobie pokładamy, od wszelkich przeciwności przez Ciebie zawsze obronieni byli. – Udziel nam, prosimy Panie deszcza pożytecznego, a wyschłą i spragnioną ziemię niebieskiemi potokami przyzwoicie napełnij. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Ad postulandam pluviam
+++
niebo błękitne
a prognoza na chmury deszczowe...
+++
zachmurzyło się (na czarno) i... nic prócz zimna
ledwie pokropiło
ziemia jest jak popiół,
nie pachnie