I Grandi cantatori italiani
Lubię sposób w jaki Włosi zachwycają się swoimi ulubieńcami, jak potrafią wyrażać zachwyt na ich talentem, jak bardzo ich kochają. Tych najbardziej ukochanych, z których są dumni - nazywają Wielkimi :-) Mówią, że nie ma w świecie piękniejszych pieśni miłosnych od pieśni neapolitańskich, uważają, że Italia i Sycylia są ojczyzną największych śpiewaków. Pamiętają, że Sinatra, D. Martin, T. Bennet, P. Como to Sycylijczycy, że Lady Gaga to Włoszka. Madonną się jakoś nie chełpią, ale i o niej czasem wspomną.
Szczycą się wielkimi śpiewakami operowymi. W sumie - mają powody do dumy. Festiwale w San Remo są ich świętem narodowym.
W tym wątku poprzypominamy piosenkarzy/muzyków, którzy zdobyli serca Włochów i zasłużyli na przydomek Grande - w kolejności przypadkowej. Allora...
Signore e Signori, ecco il Grande Adriano Celentano!
Szczycą się wielkimi śpiewakami operowymi. W sumie - mają powody do dumy. Festiwale w San Remo są ich świętem narodowym.
W tym wątku poprzypominamy piosenkarzy/muzyków, którzy zdobyli serca Włochów i zasłużyli na przydomek Grande - w kolejności przypadkowej. Allora...
Signore e Signori, ecco il Grande Adriano Celentano!
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Napule - z Pavarottim
też w dialekcie napuletańskim
E adesso - Eros Ramazotti, piosenkarz-pop, śpiewający przez nos :-), "namaszczony" przez Pavarottiego, śpiewający z największymi na świecie, znany nie tylko w Italii kompozytor i tekściarz. Nie da się go pominąć.
"Meravigliosa creatura", w towarzystwie il Volo
w hołdzie dla Sergio Endrigo, który wygrał Festiwal w Sanremo w 1968 r. piosenką "Canzona per te" - Baglioni i il Volo
właściwie to już jest Grande, bo któż mógłby tak jak on śpiewać (trudne) utwory Pino Daniele? B. Lubię jego dwóch przyjaciół z il Volo, ale - nie daliby rady.
Niektórzy krytycy złoszczą się, że tak bajeczny głos przepadł dla opery, bo Ignazio mógł stać się jednym z najpiękniejszych tenorów lirycznych świata. Wymagałoby to lat nauki i wejścia na scenę nie wcześniej niż w 25, 26 roku życia. Tymczasem 14-letni chłopiec, non stop eksploatowany na niezliczonych koncertach po całym świecie siłą rzeczy zaniedbał naukę śpiewu i zdzierał głos utworami popowymi, bo ciągnęło go i ciągnie w tym kierunku. Piero, który zamierza śpiewać w operze nie pozwalał sobie na takie ekstrawagancje i podobnie jak Gianluca oszczędza głos. Półroczna covidowa przerwa była dla il Volo zbawienna, odpoczęli, skupili się na nauce śpiewu. Czy głos Ignazio odzyska czysty ton sprzed 10 lat? Czy z łatwością zaśpiewa wysokie dźwięki, jak kiedyś? Od gwiazdy pop i artysty tego się nie wymaga... a Ignazio potrafi zaśpiewać równie dobrze kawałek z musicalu Cats, jak i Furtiva lacrima, jedną z trudniejszych arii.
Story teller
Quando, quando - hit nad hitami.
The Prayer - nominowana do Oskara
a tu Tony R. opowiada historię sukcesu piosenki Quando quando. Wklejam cobyście widzieli jak dziś wygląda ten twórca przebojów i gwiazd, bo on od dawna nie śpiewa
Grande Laura w duecie z M. Buble
z Claptonem
z Milesem Davisem. To jest jego utwór... dopisałam "Grande" przed pseudonimem Zucchero :-)
Wracając do adremu; jest w Italii taki cantatore, którego nazwali il Principe di cantautori. Nazywa się Francesco de Gregori, śpiewa swoje teksty poetycko-publicystyczne słabym głosem pod swoją słabą muzykę. Ma odznaczenie państwowe. Ponoć intelektualista. Jest naśladowcą Boba Dylana i Cohena, ale kudy mu do nich. Jak każdy naśladowca - nie jest prawdziwy. Przesłuchałam kilka jego kawałków i - zakochana w pięknych oczach Ignazia Boschetto - przyjrzałam się oczom tego Francesco. Są zimne jak mazurskie jeziora zimowo poro. Postanowiłam go tu nie zamięszczać. Zwłaszcza, że po klapie któregoś albumu obraził się na naród i poszedł uprawiać winnice. Jeśli ktoś chce, może go sobie przesłuchać.
Do 5 eurosow mogę dać. No 7 jak dobre.
... jaka optymistyczna :-D
Cantautore, poeta, aktor. 20 mln sprzedanych płyt. "O nim się nie dyskutuje, jego się kocha". Przedwcześnie zmarły.
i fajny kawałek jazzu z Pino Daniele
z małżonką (drugą)
Grande Gigi
Napuletano e Siciliano...
i kolejny duet i arcydzieło "Piazza Grande"
i przecudna piosenka opowiadająca historię Neapolu
mijały lata, talent pozostał