Droga synodalna - poziom parafialny
Ponieważ do mojej parafii to dotarło, więc proboszcz powołał grupę inicjatywną, jej skład nie wzbudził mojego zachwytu (poziom egzaltacji w opozycji do poziomu rozsądku) więc postanowiłem się udać na to zebranie. Potrzebuje wsparcia, co do zgłaszanych tematów, bo mnie się jawią następujące:
- depedalizacja kościoła,
- przywrócenie instytucji demerytów,
- ekumenizm ale na gruncie Katolickim,
- pokovidowa reewangelizacja, bo sporo gałęzi się odłamało,
Liczę na pomoc w tej materii.
- depedalizacja kościoła,
- przywrócenie instytucji demerytów,
- ekumenizm ale na gruncie Katolickim,
- pokovidowa reewangelizacja, bo sporo gałęzi się odłamało,
Liczę na pomoc w tej materii.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Co Ty masz Losie z tymi biskupami? Dlaczego jedna z niewielu działających (od biedy) instytucji współtworzących Kościół zawsze może liczyć na Twoją krytykę?
A poza tym - nie rozumiem nazwania biskupów "jedna z niewielu instytucji współtworzących Kościół." Przecież biskup nie współtworzy Kościoła, biskup JEST Kościołem, przecież prezbiter to tylko pacynka biskupa a owieczka to owieczka.
Ojeju! kogoś tukej brakło.
Dlatego problem depedalizacji kościoła będę w ramach przygotowań do Synodu podnosił, a innych do skorzystania z tej drogi, a nawet Drogi, zachęcam.
Wataha, ochrzań mnie za niedostateczny szacunek do purpuratów. Patrząc na załączony list oczywiście.