Fakt, w językach germańskich strony biernej jest jakby więcej. Jakaś pamiątka po ergatywie? W Europie jedyny ergatywny język to baskijski, czyżby jacyś kuzyni Basków pomieszkiwali sobie jeszcze gdzie indziej.
Lubię takie amatorskie językoznawstwo, np. dowód, że polski jest starszy niż języki romańskie czy germańskie.
Skorośmy w Italii, to prezentuję Babcię Ginę, której przepisy polecam. Babcia Gina najpierw pokazuje swój mały ogródek, potem gotuje zupę z cukinii, a na koniec śpiewa religijną pieśń, jak to faszystka. Mówi po angielsku tak jak mówią włoskie babcie. Mieszka w Ameryce, ale nie je amerykańskiego badziewia, bo wiadomo, że włoska kuchnia jest najlepsza na świecie (tak jak polska). A Ursuli kij w oko i niech spada tam gdzie ruskij karabl!
Języki indoeuropejskie się satemizują czyli twarde k przechodzi w mientkie c lub s. Po łacinie sto to było centum (wymowa kentum), teraz w pochodnych łaciny jest są, sento, czento. Polski od początku jest satemowy, jest sto. A germańskie ciągle są kentumowe.
Zwykła pyskówa, facet w stylu Piątka łączy polityków FI z mafią (ten się spotkał z tym a ten z tamtym) a Giorgia się oburza. Włoski temperament nurmalnie choć niebieskooka szatynka. Robię się powoli fanem Giorgii Meloni, jak jej się noga nie podwinie, to zmieni Europę.
No ale nie wiem, czy powód z iście włoską swadą opisanego rzeczystanu da się sprowadzić do knowań "onych finansowych spekulatorów" chcących wyzuć ludzkość z tożsamości aby uzyskać glob pełen bezwolnych konsumentów. Trochę płytkie i trochę z folii.
Rydygier napisal(a): No ale nie wiem, czy powód z iście włoską swadą opisanego rzeczystanu da się sprowadzić do knowań "onych finansowych spekulatorów" chcących wyzuć ludzkość z tożsamości aby uzyskać glob pełen bezwolnych konsumentów. Trochę płytkie i trochę z folii.
Pewnie ma to sens we włoskim kontekście. W polskim ma sens gadanie o Niemcach, we włoskim może o spekulantach.
W tym przypadku to robota bardziej oligarchii technologicznej a nie finansowej. Meta, Alphabet, PayPal, te klimaty. Ale niedaleko jednej od drugiej a wiec się różni od seminarium. Ujdzie.
los napisal(a): W tym przypadku to robota bardziej oligarchii technologicznej a nie finansowej. Meta, Alphabet, PayPal, te klimaty. Ale niedaleko jednej od drugiej a wiec się różni od seminarium. Ujdzie.
Komentarz
Lubię takie amatorskie językoznawstwo, np. dowód, że polski jest starszy niż języki romańskie czy germańskie.
A Ursuli kij w oko i niech spada tam gdzie ruskij karabl!
Nawet wątek w tomacie jest https://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/11569/rewolucja/p1
Fajna fotka. Jak z urlopu