Edit: jednak w mniejszym szoku. ZChN, LPR, komitet Marka Jurka (na prezydenta RP), z PiS od 2011 (jako bezpartyjny), wykluczony z klubu PiS rok temu za antygłosowanie w sprawie "lex tvn".
Przemko napisal(a): Na to należy nałożyć, jak słuszenie zauważył Rozum, ile osób uprawnionych zawierają te przedziały wiekowe.
Mamy dwa wyże demograficzne: (1) urodzeni w latach 50. oraz (2) urodzeni w 1.połowie lat 80. Prawa przemijania są nieubłagane. To są ostatnie wybory możliwe do wygrania przez to co zostało po dobrozmianowcach.
Otóż nie. Weź sobie podobny zestaw sprzed 10 lat i zobacz, czy wszystko będzie tak samo, czy przesunięte o 10 lat. Otóż będzie, z grubsza, takie samo. Bo ludzie z wiekiem zmieniają poglądy - zresztą niekoniecznie o 180 stopni. Wystarczy, że zsumujesz Konfę z PiS, a z drugiej resztę i różnice będą w granicach 10%, w sumie wyłamie się głównie "pokolenie Tuska" czyli 40-49 (w 2007 r. 24-33) i reszta będzie z jeszcze mniejszym odchyłem.
Co do wątku tytułowego: - ludzie od Dziambora twierdzą, że Mentzen i Bosak ich wycięli właśnie żeby zrobić koalicję z PiS, - przy opisanym układzie (PiS 220 mandatów, Konfa 20, opozycja 220), wątpię czy na koalicję z Konfą pozwoli (komukolwiek) USA, będzie koalicja PiS-Hołownia albo PiS-PSL, niekoniecznie oficjalna.
Przemko napisal(a): Na to należy nałożyć, jak słuszenie zauważył Rozum, ile osób uprawnionych zawierają te przedziały wiekowe.
Mamy dwa wyże demograficzne: (1) urodzeni w latach 50. oraz (2) urodzeni w 1.połowie lat 80. Prawa przemijania są nieubłagane. To są ostatnie wybory możliwe do wygrania przez to co zostało po dobrozmianowcach.
Otóż nie. Weź sobie podobny zestaw sprzed 10 lat i zobacz, czy wszystko będzie tak samo, czy przesunięte o 10 lat. Otóż będzie, z grubsza, takie samo. Bo ludzie z wiekiem zmieniają poglądy - zresztą niekoniecznie o 180 stopni. Wystarczy, że zsumujesz Konfę z PiS, a z drugiej resztę i różnice będą w granicach 10%, w sumie wyłamie się głównie "pokolenie Tuska" czyli 40-49 (w 2007 r. 24-33) i reszta będzie z jeszcze mniejszym odchyłem.
Co do wątku tytułowego: - ludzie od Dziambora twierdzą, że Mentzen i Bosak ich wycięli właśnie żeby zrobić koalicję z PiS, - przy opisanym układzie (PiS 220 mandatów, Konfa 20, opozycja 220), wątpię czy na koalicję z Konfą pozwoli (komukolwiek) USA, będzie koalicja PiS-Hołownia albo PiS-PSL, niekoniecznie oficjalna.
Bardzo kibicuję scenariuszowi który przedstawiłeś. Pogląd odmienny, z bólem, buduję na dwóch różnicach, które być może nie pozwalają na analogię do sytuacji sprzed 10. lat. (1) roczniki najbardziej prokaczystowskie są jednocześnie jednymi z najliczniejszych (wspomniany wyż lat 50.); czy z powodów kowidowych czy innych zaczęło się chyba jakieś przyspieszone ich wymieranie; (2) roczniki najbardziej propeowskie, które mam nieprzyjemność oglądać z bliska - jest tak zabetonowany wspólnotowym, młodzieńczym przeżyciem "zmieniania kraju, pójścia na wybory", że ewolucja z wiekiem będzie może żadna, albo nikła, a z całą pewnością wyraźnie mniejsza niż to dotąd bywało.
Ale to wszytko i tak prognozy zakładające pewną ciągłość sceny politycznej. Pomijając całą pozostałą nieprzewidywalność świata, to kolejne wybory będą w zupełnie innych warunkach. Chociażby dlatego że nie będzie w polityce osoby dla jednych będącej spoiwem frontu dobrozmianowego, a dla drugich wypełniaczem całego ośmiogwiazdkowego programu politycznego. Stabilność na scenie wydaje się kończyć.
JORGE napisal(a): Konfederacja gwarantuje dla rządzących taki pierdolnik w koalicji, że aż liczę na przegraną PiS. Wygrana przegrana.
Frukta bardzo uspokajają ludzi. ZChN u władzy był grzeczny i posłuszny.
Bosak i WInnicki to gołodupce, czterdziestka na karku... Koleżanka z czasów młodości, Giorgia Meloni, cmoka się z Morawieckim i rządzi jednym z większych państw świata. Wybieranie drogi opozycji, zamiast ustalenia kilku (trochę istotnych, trochę dekoracyjno-doktrynalnych) punktów negocjacji i porozumienia z PiSem, jest totalnym samobójstwem. Jakie to mogłyby być punkty? O, jakieś tam obniżenie podatków, antypedalizm, może i coś w edukacji (ot, pogonienie Czarnka i obrona edukacji domowej, hehe) i jeszcze ze 2-3 drobiazgi, np. coś w dostępie do broni powiązanego z WOT i stowarzyszeniami proobronnymi. I będą 4 lata poważnej polityki, spotkań międzynarodowych, posad i w ogóle. Ale nie, kurwa, dziecinadę będą odwalać. [EDITED]
A samodzielne rządy PiSu, jak widzimy, są toksyczne dla ... PiSu. Zachowaniem w temacie Ukrainy odkupili wszystkie niefrasobliwości, błędy i zaniedbania z ostatnich 4 lat.
trep napisal(a): Piszesz tak, jakby oni decydowali o samych sobie.
Wiesz co, odrobinę znam ludzi, którzy próbowali "rekreacyjnie" jakoś tam nawigować (pierwszy przykład z brzegu- uczciwie należy przyznać, że z pierwszej trójki Konfa wybrała zdecydowanie najlepszego kandydata na prezydenta). Liczba ruskich ajentów też jest tam dość ograniczona (kto poza Włodzimierzem Skalikiem i funflem Urbana herbu K. ?) , Memcen to pewnie służby krajowe. Niestety, większość tych głupot jest chyba organiczna i pochodzenia wewnętrznego. Ot, takie "Stop ukrainizacji Polski".
Hehe, kto go tak walcuje? Dziś rano w PR24 ktoś powiedział, że gwiazda Mentzena świeci coraz mocniej ale póki co on monologuje do swoich odbiorców, zobaczymy jak będzie sobie radził w debatach z przeciwnikami. No to widzimy.
Ten cały mendcen... Odkąd zaczął używać klerasilu i wyzbył się pryszczy ma fizjonomię jeszcze bardziej śliską niż dawniej. Już większą sympatię wzbudza swojski Czajkowski czy tygrysek.
https://www.youtube.com/live/QU4fYXXscCM?feature=share Ewidentnie są dogadani PiS i Konfederacja mają się ku sobie. Czy na naszych oczach powstaje nowy polityczny sojusz? Gośćmi Kamila Szewczyka w "Wieczornym Expressie" będą Krzysztof Bosak (Konfederacja) i Łukasz Schreiber (PiS), a także politolog prof. Rafał Chwedoruk. O
Kiedy przedstawiciele frakcji Winnickiego składali swoje zawiadomienie do prokuratury o rzekomych zbrodniach Bąkiewicza, okazało się, że reprezentuje ich mecenas Michał Grodzki, który zainspirował marksistowską partię Razem do donosu do prokuratury na księdza kierującego Szlachetną Paczką.
Komentarz
A o co poszło mu teraz - nie bardzo kojarzę.
→ to on ci jest? Notto w szoku jestem...
Edit:
jednak w mniejszym szoku.
ZChN, LPR, komitet Marka Jurka (na prezydenta RP), z PiS od 2011 (jako bezpartyjny), wykluczony z klubu PiS rok temu za antygłosowanie w sprawie "lex tvn".
Co do wątku tytułowego:
- ludzie od Dziambora twierdzą, że Mentzen i Bosak ich wycięli właśnie żeby zrobić koalicję z PiS,
- przy opisanym układzie (PiS 220 mandatów, Konfa 20, opozycja 220), wątpię czy na koalicję z Konfą pozwoli (komukolwiek) USA, będzie koalicja PiS-Hołownia albo PiS-PSL, niekoniecznie oficjalna.
Co do wątku tytułowego:
- ludzie od Dziambora twierdzą, że Mentzen i Bosak ich wycięli właśnie żeby zrobić koalicję z PiS,
- przy opisanym układzie (PiS 220 mandatów, Konfa 20, opozycja 220), wątpię czy na koalicję z Konfą pozwoli (komukolwiek) USA, będzie koalicja PiS-Hołownia albo PiS-PSL, niekoniecznie oficjalna.
Bardzo kibicuję scenariuszowi który przedstawiłeś. Pogląd odmienny, z bólem, buduję na dwóch różnicach, które być może nie pozwalają na analogię do sytuacji sprzed 10. lat. (1) roczniki najbardziej prokaczystowskie są jednocześnie jednymi z najliczniejszych (wspomniany wyż lat 50.); czy z powodów kowidowych czy innych zaczęło się chyba jakieś przyspieszone ich wymieranie; (2) roczniki najbardziej propeowskie, które mam nieprzyjemność oglądać z bliska - jest tak zabetonowany wspólnotowym, młodzieńczym przeżyciem "zmieniania kraju, pójścia na wybory", że ewolucja z wiekiem będzie może żadna, albo nikła, a z całą pewnością wyraźnie mniejsza niż to dotąd bywało.
Ale to wszytko i tak prognozy zakładające pewną ciągłość sceny politycznej. Pomijając całą pozostałą nieprzewidywalność świata, to kolejne wybory będą w zupełnie innych warunkach. Chociażby dlatego że nie będzie w polityce osoby dla jednych będącej spoiwem frontu dobrozmianowego, a dla drugich wypełniaczem całego ośmiogwiazdkowego programu politycznego. Stabilność na scenie wydaje się kończyć.
[EDITED]
A samodzielne rządy PiSu, jak widzimy, są toksyczne dla ... PiSu.
Zachowaniem w temacie Ukrainy odkupili wszystkie niefrasobliwości, błędy i zaniedbania z ostatnich 4 lat.
Niestety, większość tych głupot jest chyba organiczna i pochodzenia wewnętrznego. Ot, takie "Stop ukrainizacji Polski".
https://www.fronda.pl/a/Tylko-u-Nas-Bodakowski-Frakcja-Winnickiego-pod-oslona-nocy-wlamala-sie-siedziby-Stowarzyszenia-Marsz-Niepodleglosci,213305.html
Ktoś ma jeszcze jakieś pytania odnośnie pp Winnickiego, Bosaka czy Mentzena?
https://wiadomosci.wp.pl/slawomir-mentzen-jestem-leniwym-lobbysta-6881890123549632a
Ignaca cza by pytać.
Ewidentnie są dogadani
PiS i Konfederacja mają się ku sobie. Czy na naszych oczach powstaje nowy polityczny sojusz? Gośćmi Kamila Szewczyka w "Wieczornym Expressie" będą Krzysztof Bosak (Konfederacja) i Łukasz Schreiber (PiS), a także politolog prof. Rafał Chwedoruk. O