Skip to content

Zbigniew jest umierający

Wuj mojej żony. Jedyna starsza od niej osoba z rodziny. Nie naprzykrzał się nadto Panu Bogu w czasie swojego życia. Gdyby ktoś miał czas i ochotę odmówić koronkę do Bożego Miłosierdzia w jego intencji to pokornie proszę.

Ostatnie 3 lata sporo wycierpiał. Leżał unieruchomiony na łóżku, coraz bardziej poskręcany. Trafił z udarem do szpitala, teraz leży na erce.

«13

Komentarz

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.