Skip to content

Dojeżdżanie księdza Stryczka

«1

Komentarz

  • Są już wysyłania bojówek zakłócających jego msze święte.

  • Kara za pisanie na Pejsdzbuku.

  • Nadchodzą czasy próby.

  • Tymczasem abp Polak milczy jak głaz i w sprawie x Olszewskiego i x Stryczka i w wielu innych sprawach dot. zakłócania mszy św. I w sprawie poczynań Nowackiej. Następca Wielkiego kardynała Wyszyńskiego... kurza twarz.

  • @Mania powiedział(a):
    Tymczasem abp Polak milczy jak głaz i w sprawie x Olszewskiego i x Stryczka i w wielu innych sprawach dot. zakłócania mszy św. I w sprawie poczynań Nowackiej. Następca Wielkiego kardynała Wyszyńskiego... kurza twarz.

    Następca Glempa

  • Hej. Ja też chodziłem na mszę na 20 na rynek Podgórski do Św Józefa. W tym roku byłem tam na pasterce. Cały wieczór i noc był ulewny deszcz. A jednak dwóch żuli wpadło na pomysł, żeby wpaść na mszę i rzucać kurwami. Nie wierzę, że zrobili to z własnej inicjatywy. Bardzo szybko zostali uspokojeni i wyproszeni. Mnie jakaś kobieta mocno złapała za rękę - by miałem straszną ochotę jednemu z nich zrobić krzywdę... Uwierzcie mi - to było bardzo niefajne uczucie - jak ktoś ci bluzga w trakcie mszy.
    Stryczek jest specyficzny - ale wszystkie zarzuty okazały się wzięte z pośladków. Poszło zlecenie i został medialnie dojechany.

  • Wklejam:
    Jacek WIOSNA Stryczek
    ·
    Proboszcz tego kościoła.
    Trochę trzęsą mi się ręce, gdy to piszę. Nie, nie mam wątpliwości, ze trzeba to napisać. Mam rany, które bolą.
    Fakty:
    1. Pracowałem w tym kościele wiele lat. Na jednej z Mszy było 2600 osób, czyli pewnie najwięcej od ponad 50 lat. Duszpasterstwo, które prowadziłem liczyło 400 osób.
    2. Po ataku Onetu w 2018 roku usłyszałem krzyk: chyba nie myślisz, że nie będziesz pracować. Krzyk. Nie pierwszy raz. Nie wiem, co miało znaczyć "nie będziesz pracować", bo sporo robiłem.
    3. Pewnego razu na plebanii jeden z księży popychał mnie brzuchem i prowokował. Na drugie dzień usiadłem z proboszczem i tym księdzem do stołu, bo porozmawiać o tym, ze młody ksiądz, Jarosław Raczak krzyczał na mnie. A on wyciąga telefon z nagraniem. Trzymał go w czasie naszej rozmowy w kieszeni i nagrywał, a równocześnie mnie prowokował. A teraz razem z proboszczem naśmiewał się ze mnie. Na nagraniu nic nie mówiłem, a krzyk ks. Jarka został usunięty z nagrania. To klasyczny mobbing karany z kodeksu karnego.
    4. Stres doprowadził mnie do choroby. Ledwo żyłem. Poszedłem do szpitala. Gdy wyszedłem, lewo powłóczyłem nogami. Ks. proboszcze zobaczył mnie przez okno i zadzwonił, abym do niego przyszedł. Nie, nie po to, aby mi pomóc. Poinformował mnie, że zabiera jedną z sal dla duszpasterstwa.
    5. Dyskryminacja. Nie ode mnie zależało, ze tam mieszkałem. Ale mieszkając, w każdy kontakcie doświadczałem złych emocji. Trudno to opisać, ale tak było dzień po dniu. Zrezygnowałem z chodzenia do kuchni, czy jadalni, jedynie chodziłem odprawiać Mszę. I pracowałem z duszpasterstwem.
    6. Wrogie przejęcie w Męskiej Stronie Rzeczywistości. Rafał Janosz, Łukasz Maziarz, Mikołaj Henschke. Zorganizowana akcja. M.in. Łukasz Maziarz wykonał kilkadziesiąt telefonów do członków duszpasterstwa, by mnie zdyskredytować. Rafał do reszty. A Mikołaj zmyślił historyjkę, jak to go skrzywdziłem. Masakra. A ks. proboszcz robił to razem z nimi. A nawet dzień odcięcia mnie od środowiska świętował. Ostatnio pokazywałem powiązania tych osób na stronie Formacja Męskiej Tożsamości.
    7. W efekcie wynająłem mieszkanie, aby nie doświadczać codziennej agresji. I rozpocząłem szukanie nowego mieszkania. By móc pracować normalnie z ludźmi, w Kościele i kościele. Byłem chory, leżący. Krakowska Kuria podjęła decyzję, abym poszedł na bruk. A ks. proboszcz zastraszał mnie... Takie tam.
    8. Tyle lat jestem księdzem Archidiecezji Krakowskiej. Obiecano mi, że mam pracować jedynie dla Królestwa Bożego. Gdzie miałem się podziać? Gdzie miałem postawić łóżko, na którym leżałem? Na szczęście, na szczęście... Jestem wdzięczny, za miejsce, w którym mieszkam.
    9. Dlaczego opisuje to właśnie teraz? Bo doświadczam kolejnych ataków. Ks. proboszcz cały czas judzi. I nie tylko. Sprawę zgłosiłem również do prokuratury. Toczy się, jak zawsze powoli, niechętnie. Ale jednak.
    10. Sprawę zgłosiłem do Krakowskiej Kurii. Łącznie z oceną jej postępowania.
    11. Dlaczego Krakowska Kuria okazała się tak pobłażliwa do wspomnianych osób? Dlaczego z powodu tej pobłażliwości doświadczam kolejnych ataków? Również na Mszy świętej?
    Jakby co: Kraków, ul. Zamoyskiego 2. #podobno #chwilaprawdy #stryczek #zlecenie
    Ps. Czy pragnienie normalnego życia to zbyt wiele?

  • edytowano 31 August

    „Ksiądz proboszcz cały czas judzi”

  • Może w grę wchodzi zawiść o Szlachetną Paczkę?

    PS. Nie znam krakowskich układów, nie byłam na mszach x Stryczka, lecz wiem, że GazWyb w osobie niejakiego Schwertnera przypuścił atak na x Stryczka. Możliwe, że proboszcz się zestrachał i chciał się pozbyć "gwiazdora".

  • Nie znam człowieka osobiście. Natomiast obserwując jego wpisy na fb odnoszę wrażenie wielkiej niestabilności emocjonalnej i koncentracji na własnej osobie. Nie wykluczam, ze to skutek owego zaszczucia.

  • Ale w paru słowach dla niekumatego, z innej galaktyki, please - dlaczego?
    A jeśli naraził się lewakom (wnioskuję z zakłócania Mszy, michnik, kupa w. ale serio, serio nie wiem) to dlaczego gnębią go swoi???
    Anybody?

    👣

    🐾
    🐾

  • Słowo klucz - to fundacja Szlachetna Paczka. Autorskie dzieło ks Stryczka. Fundacja, która w pewnym momencie stała się konkurencją dla WOŚP. Dysponowała dużymi funduszami oraz - co również bardzo cenne - posiadała potężną i szczegółową bazę danych ludzi wraz z ich potrzebami.
    Jeżeli chodzi o ludzi działających w fundacji - to w dużej części były to tzw lemingi. Wielkomiejska inteligencja..... Jak zaczął się najazd uchodźców w 2014 - w czasie mszy przy ogłoszeniach parafialnych jeden z nich dzielił się swoimi refleksjami, że musiał usunąc z FB znajomych, którzy pisali "straszne" rzeczy o uchodźcach. Stryczek nie był tak "postępowy".
    I nie wierzcie w bajki, że gnębią go swoi parafianie. Gwiazdorzenie Stryczka - to jedno. Ale Szlachetna Paczka - to naprawdę kawał dobrej roboty i organizacji.

  • A tutaj jeszcze taki rodzynek:
    https://www.facebook.com/100044290336337/posts/pfbid0C5HQ7w3qcyaBvpVMwDAMqVGgLqZSnLNkygDkoQgtXqQ51HjxTmEZnXzamGJXU2ycl/
    Ten temat opracowuje obecnie pewnie z 20 dziennikarzy, w tym rzadkość, bo dziennikarze śledczy.
    Minister Sienkiewicz miał wejście smoka do mediów publicznych. W tym, zaraz po Bożym Narodzeniu do siedzi PAP wtargnęła ekipa ochroniarzy (byłych służb) na czele z Sylwią Gregorczyk Abram. I dziennikarze którzy tam byli skojarzyli, ze to ta sama ekipa, która przejmowała Wiosnę/ Paczkę. Kancelaria prawna Clifford Chance zasłynęła również z tego, że wiedziała wcześniej niż ministerstwo co ma być na piśmie i do kogo wysłać. W sprawie Wiosny doradzali np. zwołanie fałszywego walnego, dostarczenie fałszywego sprawozdania i takie tam. Obecnie słynna sprawa.
    Więc min. Sienkiewicz podał się do dymisji. Mówmy Bartek. Bartek Sienkiewicz bliski znajomy wspominanej Doroty, a ja też raczej znam wszystkich. Otóż Bartek nagle podał się do dymisji. Zaskoczył swoich szefów. No ale po drodze pojawiło się sporo „trudnych spraw”. TVP jest w stanie likwidacji i ma być zasilona 1,5 mld zł przez Skarb Państwa. Albo likwidacja, albo dotacja. A bez dotacji wszystko stanie. Kto ma podpisać przelew? Jeden podpis i całe życie ustawione (w celi). Kto by chciał podpisać.
    No więc skoro podał się do dymisji, to może do dymisji poda się nowy zaciąg w Stowarzyszeniu WIOSNA. Clifford Chance czas opuścić Paczkę. Drogi Grzegorzu (do dzisiaj mam Twoją wizytówkę), droga Joanno. Dorota, a co z Tobą? Miałaś kiedyś ideały? Wydawało się, ze jesteś w stanie za nie oddać życie. Oddasz życie czy oddasz całkiem ideały…

  • @adaho powiedział(a):
    Słowo klucz - to fundacja Szlachetna Paczka. Autorskie dzieło ks Stryczka. Fundacja, która w pewnym momencie stała się konkurencją dla WOŚP. Dysponowała dużymi funduszami oraz - co również bardzo cenne - posiadała potężną i szczegółową bazę danych ludzi wraz z ich potrzebami.
    Jeżeli chodzi o ludzi działających w fundacji - to w dużej części były to tzw lemingi. Wielkomiejska inteligencja..... Jak zaczął się najazd uchodźców w 2014 - w czasie mszy przy ogłoszeniach parafialnych jeden z nich dzielił się swoimi refleksjami, że musiał usunąc z FB znajomych, którzy pisali "straszne" rzeczy o uchodźcach. Stryczek nie był tak "postępowy".
    I nie wierzcie w bajki, że gnębią go swoi parafianie. Gwiazdorzenie Stryczka - to jedno. Ale Szlachetna Paczka - to naprawdę kawał dobrej roboty i organizacji.

    Uznałem ten wpis jako odpowiedź na moje pytanie.
    Dzięki, adaho, jeszcze troszki musze się zaznajomić z tomatem, poguglam.
    Problem z lewackimi szmatami myślę, że rozumiem.

    Ale bullying, dyskryminacja, mobbing od swoich? Za co?
    Wciąż nie wiem o co chodzi z biskupem (OK, epidiaskop, może polityka) ale proboszcz, młodziak popychający brzuchem, nagrywający telefonem, Jarek? O co chodzi?

    👣

    🐾
    🐾

  • Nie jest możliwe, by parafianie gnębili księdza w ten sposób. Prędzej uwierzę, że Tusk nie ma nic wspólnego z niemcami.

  • Moje pierwsze skojarzenie po spojrzeniu na wpisy księdza to Mariusz Kolonko.

  • Mamy rozumieć, że KO dojeżdża księdza Stryczka za głoszenie teologii sukcesu i odchylenie kalwińskie?

  • Wraz z postępem tuskizmu...

  • Przejrzałam wpisy z fejsa i mam domniemanie na granicy pewności, że jakbym ja w którymkolwiek z zakładów pracy, w których zdarzyło mi się pracować wyrażała się o przełożonym jak ks Stryczek o proboszczu i cisnęła akcje na fejsie „stop przemocy w korpo X Y Z to każda z nich wyyebaa by mnie dyscyplinarnie.

  • Ale to nie znaczy, że wierni parafianie zakłócają mu mszę.

  • edytowano 2 September

    Parafianie na 20 przychodzili „w ostateczności” jak nie dobiegli do sąsiedniego kościoła, nie sądzę by ksiądz identyfikował się z parafianami.

    Domniemanie własne:
    Na zakłóconą mszę przyszła klaka co chciała zobaczyć księdza przegrywa ksiedza z upadłych gwiazdę mediów na pewno nie pielgrzymi do Sanktuarium Św. Józefa.

    Ksiądz wszedł w romans z mediami głównego nurtu i dostaje za swoje a zwala to na parafię bo i parafianie źli i pleban srogi i armia wikariuszy nieprzyjazna no litości.

    Znam swojego proboszcza i do szału doprowadzają mnie te brednie jako parafiankę i parę innych osób też. Skoro jest radykalny o stanowczy musi mieć powody.

  • Niewiele z tego rozumiem i nie zamierzam wdawać się w dyskusję, jednak teza, że jacykolwiek parafianie przyszli robić gnój na mszach sprawowanych przez księdza, z powodu jego jakiejkolwiek działalności, nie wytrzymuje krytyki. Parafianie przychodzący na msze to nie są tego typu ludzie. Tego rodzaju akcje to domena antykościelnej dziczy.

  • Gdybym chciał wyeliminować z publicznego życia osobę mającą dużo zwolenników i ogólnopolską popularność, to zacząłbym od jej skompromitowania oraz psychicznego dręczenia.
    Przypomnijcie sobie, jak działała SB w stosunku do księży w latach 80-tych.

  • @trep powiedział(a):
    Niewiele z tego rozumiem i nie zamierzam wdawać się w dyskusję, jednak teza, że jacykolwiek parafianie przyszli robić gnój na mszach sprawowanych przez księdza, z powodu jego jakiejkolwiek działalności, nie wytrzymuje krytyki. Parafianie przychodzący na msze to nie są tego typu ludzie. Tego rodzaju akcje to domena antykościelnej dziczy.

    Jak wejdziesz w te cytowane nawet wpisy gościa na fejsie, to on tam raczej zarzuca parafianom, że... nie zauważyli zakłócenia mszy??? Może niektóre wpisy są ironiczne, ciężko to poznać, bo facet pisze dość specyficznie. Np. posty o zakłócaniu mszy są przeplatane postami o wychodzeniu ze strefy komfortu.

    Żeby było jasne: jeśli zakłócana jest msza to źle. Ale to msza jest do obrony, a nie Stryczek.

  • Ksiądz Stryczek mi ani brat ani brat ani swat. Mam swoje wyobrażenie kapłana i z tego, co piszecie, ksiądz Stryczek nie wypełnia wszystkich warunków tego wzorca.

    Zdumiała mnie po prostu supozycja, że to wierni parafianie, którym się coś tam nie podoba u wikariusza, robią taki gnój i jest to dla mnie tak fantastyczna wizja jak tylko może być.

    Poza tym uważam, że jeśli czerwoni atakują naszego, to choćbyśmy zauważali, że nie jest on tak piękny, jak Jennifer (30 lat temu), to póki co powinniśmy go wziąć w obronę a zwrócić mu grzecznie uwagę dopiero wtedy, gdy największe fale ataków będą za nami.

  • To formalnie prawdopodobnie jest ksiądz.
    Ale czy jest "nasz"? W jakim sensie? Gdyby czerwoni atakowali Bonieckiego albo Lemanskiego? To formalnie też księża.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.