Wyborczo medialna teoria spiskowa - by MS
Teoria spiskowa:
1. Założenia ogólne (do pominięcia)
Obecnie wojny polityczne toczone są za z wykorzystaniem przecieków medialnych ale nie fake tylko realnych. Jest to rodzaj używania haków ale nie tylko kryminalnych. Czyli mamy informacje o jakimś zdziałaniu/sytuacji itp ale zamiast o tym informować, skrzętnie dokumentujemy całość i odkładamy na 'później'. Nie wytwarzamy tych zdarzeń ale z nich korzystamy.
Koniecznym zasobem do takich działań jest posiadanie własnej platformy informacyjnej, a najlepiej konglomeratu medialnego.
Oczywiście rola służb specjalnych jest tu bardzo znaczna ale dla tych przypadków nie jest determinująca przebieg zdarzeń, więc ją pominę.
- Założenia szczegółowe
Koalicja 13 grudnia jest targana wewnętrznymi konfliktami i jej spoistość jest utrzymywana w równowadze poprzez system hakowy, a konglomeraty medialne mają swoje afiliacje polityczne i służą do prowadzenia polityki informacyjnej korzystnej dla ugrupowania, z którym sympatyzuje.
W ostatnim czasie mamy zbieg następujących zdarzeń:
- trwa nielegalne kampania prezydencka,
- zarówno PO jak i Trzeciej Drodze idzie w nim średnio, a okazuje się, że w pierwszej turze będą rywalizować, o ten sam elektorat, bo nie ma jak pozyskać nowego,
- pojawiły się dwa duże i ważne tematy dotyczące bezpieczeństwa Państwa, który jeden uderza w PSL, czyli trzecią drogę, a drugi bezpośrednio w Trzaskowskiego, jeden 'odpalił' Onet i dotyczył sprawy 'zgubionych' min przeciwpancernych, a drugi to ruski gaz w warszawskich autobusach oraz wykreślenie firmy słup z listy sankcyjnej, za co odpowiadał wiceminister Mroczek z PO.
Teza, a nawet dwie
Na podstawie zachowań post factum oceniam, że Onet to bardziej zasób PO, a Wirtualna Polska to Trzecia Droga. Wiem że to uproszczenie ale raczej jako redukcja uwypuklająca.
A całośc tych działań to skłonienie Trzeciej Drogi do rezygnacji z ambicji wyścigu prezydenckiego oraz podbijanie stawki przez aktywną medialna obronę ze strony Trzeciej Drogi. To jest ta druga teza.Dowód, czyli okruszki.
Zacznijmy od chronologii:- 9 stycznia ONET publikuje pierwszy materiał (autorstwa Żemły i Wyrwała, więc kwiat rzetelności dziennikarskiej) odnośnie zgubionych i odnalezionych min przeciwpancernych (sprawa gruba i dziwna, na osobne rozkminki)
- 13 stycznia WP publikuje materiał o ruskim gazie w warszawskich autobusach i wałkach z tym związanych
- 14 stycznia Onet publikuje kolejny materiał podający więcej szczegółów, łącznie z częścią nazwisk
W mojej ocenie to takie kolejne ciosy w wojnie prowadzonej przez media, czyli teraz czas na Trzecią Drogę, znaczy WP. No chyba że negocjacje się zakończyły i za jakiś czas poznamy ich wynik.
Obie sprawy są dość 'wrażliwe' i to one musiały znaleźć 'swoich' dziennikarzy. A ponieważ zostały opublikowane z pewnym opóźnieniem, to sugeruje, że należały do systemu hakowego obecnej koalicji, a ponieważ Czaskoskiemu idzie jak Kidawie, nieformalne naciski Tuska nie na wiele się zdały, bo wszyscy pamiętali jak ogłaszał, że w pierwszej turze każdy ma 'swojego' kandydata (gra na wskazanie, że Lewica i Trzecia Droga nie mają realnego poparcia) więc taka wolta i skorzystanie z takich metod wskazuje na poziom desperacji w obozie Tuska.
- Podsumowanie
Wygląda na to, że wyłamywanie rąk koalicjantom zostało przyspieszone, a Trzecia Droga postanowiła się bronić. Ciekawe123 jak długo i jak skutecznie?
Komentarz
Chyba byłoby dobrze gdyby się broniła?
Dd
Kędy do źrzódła opty-coli?
Wszystkim stronom życzymy samych sukcesów w walce.
A o co chodzi z tym Braunem w takim razie? Niesterowalni?
Mam nadzieję, że do maja włącznie, z narastającą zawziętością. Jedyna obawa aby Donald nie skrewił i Rafcia nie podmienił na takiego Hołownię, bo to też gdzieś pod stołem leży.
Braun to inna bajka, czyli Nawrocki ma rezerwy wyborców w postaci wyborców Konfedracji, więc należy to środowisko maksymalnie zdezintegrować. Jak w Ojcu Chrzestnym, pierwszy, który przyjdzie z propozycją jest zdrajcą
czyli pierwszy, który zacznie łodzią kołysać działa na rzecz tuskoidów.
Gershom Braun podobnie jak Chucky wyciera sobie gębę katolicyzmem, na co wielu niestety wciąż się łapie.
Cenię personalne przysrywki, bazujące na poufnej wiedzy, kompletnie nie związanych z tematem wątku, no może poza osobą wątkotwórcy.
Na prawdę cenię i wzbudza to moją personalną sympatię.
Kończąc część asenizacyjną, inaczej należy patrzeć na 'wybuchające' newsy odnośnie Kolegium Tumanum, to jest większy puzelek.
Tomasz Siemoniak ocenił, że opisanie przez dziennikarzy kontrowersji wokół działalności Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie, "miało służyć temu, żeby uderzać w prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego"
Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek pytany we wtorek o tę sprawę w Polsat News zaznaczył, że autobusy miejskie w Warszawie "jeżdżą na amerykańskim i na katarskim gazie"
Przepraszam.