@MarianoX powiedział(a):
Sigma to ktoś, kto mógłby bardzo wiele osiągnąć w jakiejś dziedzinie ale nie czuje potrzeby udowadniania tego.
Coś w stylu: Ja to bym wam dopiero pokazał, gdyby mi się tylko chciało, ale wam nie pokaże, bo mi się nie chce. W tym sensie prezydent Karol Nawrocki oczywiście Sigmą nie jest.
"Sigma" w slangu młodzieżowym to określenie osoby odnoszącej sukcesy, pewnej siebie, wybitnej i podziwianej. Sigma to "samotny wilk" przekonany o swojej nieprzeciętności, ale nie afiszujący się z tym.
@Przemko powiedział(a):
"25 tysięcy protestów wyborczych zawiera PESEL Giertycha. Młodzi, wykształceni, z dużych miast, oczytani w "Wyborczej" skopiowali bezrefleksyjnie tekst jego protestu, który zamieścił on jako wzorzec.
W rozumieniu młodzieży różnica między sigmą i alfą:
Alfa walczy o swoją pozycję z innymi i zawdzięcza ją pokonaniu słabszych. Musi ją utrzymywać, może zostać pokonany.
Sigma walczy ze sobą, stawia na rozwój, stąd wynika jego silna pozycja, jest podziwiany za osiągnięcia, niezależny a jego status niezagrożony.
Żukowskiej ewidentnie miękną kolanka i jeszcze te tęskne spojrzenia za elektem, sugerujące, że zrewidowała feministyczne pozycje.
@marniok powiedział(a):
"Sigma" w slangu młodzieżowym to określenie osoby odnoszącej sukcesy, pewnej siebie, wybitnej i podziwianej. Sigma to "samotny wilk" przekonany o swojej nieprzeciętności, ale nie afiszujący się z tym.
@marniok powiedział(a):
"Sigma" w slangu młodzieżowym to określenie osoby odnoszącej sukcesy, pewnej siebie, wybitnej i podziwianej. Sigma to "samotny wilk" przekonany o swojej nieprzeciętności, ale nie afiszujący się z tym.
@marniok powiedział(a):
"Sigma" w slangu młodzieżowym to określenie osoby odnoszącej sukcesy, pewnej siebie, wybitnej i podziwianej. Sigma to "samotny wilk" przekonany o swojej nieprzeciętności, ale nie afiszujący się z tym.
Tom Bombadil we Śródziemiu
...ooo nie nie, Bombadil to zupełnie coś innego
Nikt nie wie, kim jest Tom Bombadil. Nie wiedział tego nawet sam Tolkien.
@sindar powiedział(a):
W rozumieniu młodzieży różnica między sigmą i alfą:
Alfa walczy o swoją pozycję z innymi i zawdzięcza ją pokonaniu słabszych. Musi ją utrzymywać, może zostać pokonany.
Sigma walczy ze sobą, stawia na rozwój, stąd wynika jego silna pozycja, jest podziwiany za osiągnięcia, niezależny a jego status niezagrożony.
Żukowskiej ewidentnie miękną kolanka i jeszcze te tęskne spojrzenia za elektem, sugerujące, że zrewidowała feministyczne pozycje.
Temat sigmy i alfy jest bardzo ciekawy, dodam że mocno redpilowy, więc nawet bez tej nazwy budzi sprzeciw wśród części forumowiczów żyjących mentalnie w latach '90. Sigma to jest odpowiedź w procesie formowania silnych mężczyzn na dzisiejsze czasy.
@marniok powiedział(a):
"Sigma" w slangu młodzieżowym to określenie osoby odnoszącej sukcesy, pewnej siebie, wybitnej i podziwianej. Sigma to "samotny wilk" przekonany o swojej nieprzeciętności, ale nie afiszujący się z tym.
Tom Bombadil we Śródziemiu
...ooo nie nie, Bombadil to zupełnie coś innego
Nikt nie wie, kim jest Tom Bombadil. Nie wiedział tego nawet sam Tolkien.
@Przemko powiedział(a):
"25 tysięcy protestów wyborczych zawiera PESEL Giertycha. Młodzi, wykształceni, z dużych miast, oczytani w "Wyborczej" skopiowali bezrefleksyjnie tekst jego protestu, który zamieścił on jako wzorzec.
Komentarz
Czyli osoba bez woli życia.
"Sigma" w slangu młodzieżowym to określenie osoby odnoszącej sukcesy, pewnej siebie, wybitnej i podziwianej. Sigma to "samotny wilk" przekonany o swojej nieprzeciętności, ale nie afiszujący się z tym.
Nie uczmy się słówek. Tak szybko zmieniają znaczenie
@marniok ok.
Nie do wiary...
Chyba jednak fejk.
Mnie już nic nie zdziwi. W końcu jest ten postęp medycyny.
W rozumieniu młodzieży różnica między sigmą i alfą:
Alfa walczy o swoją pozycję z innymi i zawdzięcza ją pokonaniu słabszych. Musi ją utrzymywać, może zostać pokonany.
Sigma walczy ze sobą, stawia na rozwój, stąd wynika jego silna pozycja, jest podziwiany za osiągnięcia, niezależny a jego status niezagrożony.
Żukowskiej ewidentnie miękną kolanka i jeszcze te tęskne spojrzenia za elektem, sugerujące, że zrewidowała feministyczne pozycje.
Tom Bombadil we Śródziemiu
...ooo nie nie, Bombadil to zupełnie coś innego
Nikt nie wie, kim jest Tom Bombadil. Nie wiedział tego nawet sam Tolkien.
Temat sigmy i alfy jest bardzo ciekawy, dodam że mocno redpilowy, więc nawet bez tej nazwy budzi sprzeciw wśród części forumowiczów żyjących mentalnie w latach '90. Sigma to jest odpowiedź w procesie formowania silnych mężczyzn na dzisiejsze czasy.
Mój brat zabawnie podsumował, że para prezydencka nasza to dość dosłownie Mr. and Mrs. Smith.
Szysko już dawno wiadomo:
https://km-515.livejournal.com/1042.html
Sroczyński rozmawia z najmłodszym burmistrzem w Polsce o wyborach.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,32032142,zobaczyc-wystraszone-miny-profesorow-dla-ludzi-to-bezcenne.html
Poczytajcie komentarze. Niczego się nie nauczyli i nic nie zapomnieli.
Przez moment wydawało się, że Mikke doznał przypływu rozumu i godności, ale już wszystko wróciło do normy.
Lodowski ciekawie o wynikach wyborów. Nawrocki powinien wygrać większą przewagą.