@JORGE powiedział(a):
Taśmy Republiki pokazały jedną rzecz, oczywistą, ale jednak. Determinację Romana Giertycha. On walczy o życie. Ma chyba najwięcej do stracenia, możliwe że faktycznie całe swoje życie. I teraz pytanie zasadnicze, wcale nieoczywiste, czy opłacało się go dojeżdżać ? Wrogów można też i kupić, niekoniecznie trzeba prowadzić z nimi wojen atomowych. Z drugiej strony - jest też granica, granica wyrachowania i słabości, mam nadzieję że ci co ją przekroczyli nie pomylili się w swoich kalkulacjach.
No, w każdym razie, alea iacta est, siwy łeb musi spaść. I cała rodzina razem z nim.
Chyba mimo wszystko łatwiej mieć Giertycha naprzeciwko siebie jako wroga niż za plecami jako sojusznika.
Giertycha trzeba nie mieć. Gdzie on ma ten dom ? We Włoszech ? Niech wypierdala tam, z tatusiem, mamusią, i innymi, cała rodzina. Z dzieci też nic dobrego nie wyrośnie, oni są tak wychowywani. Wszystko co obserwujemy od jakiegoś czasu to są objawy ludzi żyjących nie u siebie. Skrajny cynizm Romka po prostu pokazuje wnętrze rodziny.
@los powiedział(a): Romana nikt nie lubi, tamci go wykorzystują ale z tyłu głowy ciągle mają stary pomysł z worem i jeziorem.
I tylko o to chodzi w tych taśmach, mogą być one (i momentami są) straszne kapiszony, ale znowu facet staje się "twarzą" tamtej strony, a tamci jaki mają wybór? Odciąć się, żeby zaczął wyciągać prawdziwe haki? Bronić? Też średnio, stąd całkowita bierność.
@los powiedział(a):
Romana nikt nie lubi, tamci go wykorzystują ale z tyłu głowy ciągle mają stary pomysł z worem i jeziorem.
On ma świadomość że jest osamotniony, przez to jest jeszcze bardziej niebezpieczny. On się nie zawaha aby dowolnie zdestabilizować państwo dla dowolnie błahej własnej korzyści.
No właśnie, rodzina. Klasycznie narcystyczna. Te taśmy pokazują obraz relacji. Zamknięta, epatująca się sobą, pewnie też i wszystko robiąca razem, wielopokoleniowo. Tatusi tatusiu ... Obrzydlistwo, te hermetyczne rodziny są patologią.
Tatuś był oddelegowany przez Jaruzela do pacyfikacji Katolików oraz jako opcja nacisku na Michnikoidów, że przekazanie władzy może się odbyć po linii narodowo-katolickiej, bo przecież czystki antysemickie w 'Ludowym Wojsku Polskim' w latach sześćdziesiąty robił Jaruzel!
Co do sytuacji, to ciekawe123 czy Tusk steruje Giertychem, czy tylko przyzwala?
Mimo wszystko, jestem zaszokowany mentalem Giertycha. Chłopiec duży, gra w swoją grę, właściwie o nic mu nie chodzi, o Romka mu chodzi, o tatusia, o ich mały światek. I z taką infantylną determinacją rozpieprza państwo, a co, przecież w nim nie ma żadnej idei, głębszej myśli, planu. Oni byli tacy zawsze, czy się we łbach popieprzyło ?
I pytanie - czy są jeszcze ludzie poważni ? W sensie - poważnego podejścia do polityki, państwa, narodu, dobra wspólnego ? Bo to, ze Romek to cymbał mentalny nie znaczy, że nie jest w stanie podejmować bardzo poważnych działań. Ale za nimi stoją rojenia chłopca w krótkich spodenkach.
@JORGE powiedział(a):
Mimo wszystko, jestem zaszokowany mentalem Giertycha. Chłopiec duży, gra w swoją grę, właściwie o nic mu nie chodzi, o Romka mu chodzi, o tatusia, o ich mały światek. I z taką infantylną determinacją rozpieprza państwo, a co, przecież w nim nie ma żadnej idei, głębszej myśli, planu. Oni byli tacy zawsze, czy się we łbach popieprzyło ?
I pytanie - czy są jeszcze ludzie poważni ? W sensie - poważnego podejścia do polityki, państwa, narodu, dobra wspólnego ? Bo to, ze Romek to cymbał mentalny nie znaczy, że nie jest w stanie podejmować bardzo poważnych działań. Ale za nimi stoją rojenia chłopca w krótkich spodenkach.
...myślę, że PJK jest poważny, ale coraz bardziej widać, że się starzeje
Komentarz
Ale czy na to nie ma jakiegoś przepisu, że tak nie wypada do sądu dzwonić, lżyć i grozić?
Giertycha trzeba nie mieć. Gdzie on ma ten dom ? We Włoszech ? Niech wypierdala tam, z tatusiem, mamusią, i innymi, cała rodzina. Z dzieci też nic dobrego nie wyrośnie, oni są tak wychowywani. Wszystko co obserwujemy od jakiegoś czasu to są objawy ludzi żyjących nie u siebie. Skrajny cynizm Romka po prostu pokazuje wnętrze rodziny.
I tylko o to chodzi w tych taśmach, mogą być one (i momentami są) straszne kapiszony, ale znowu facet staje się "twarzą" tamtej strony, a tamci jaki mają wybór? Odciąć się, żeby zaczął wyciągać prawdziwe haki? Bronić? Też średnio, stąd całkowita bierność.
Tatuś był oddelegowany przez Jaruzela do pacyfikacji Katolików oraz jako opcja nacisku na Michnikoidów, że przekazanie władzy może się odbyć po linii narodowo-katolickiej, bo przecież czystki antysemickie w 'Ludowym Wojsku Polskim' w latach sześćdziesiąty robił Jaruzel!
Co do sytuacji, to ciekawe123 czy Tusk steruje Giertychem, czy tylko przyzwala?
Mimo wszystko, jestem zaszokowany mentalem Giertycha. Chłopiec duży, gra w swoją grę, właściwie o nic mu nie chodzi, o Romka mu chodzi, o tatusia, o ich mały światek. I z taką infantylną determinacją rozpieprza państwo, a co, przecież w nim nie ma żadnej idei, głębszej myśli, planu. Oni byli tacy zawsze, czy się we łbach popieprzyło ?
I pytanie - czy są jeszcze ludzie poważni ? W sensie - poważnego podejścia do polityki, państwa, narodu, dobra wspólnego ? Bo to, ze Romek to cymbał mentalny nie znaczy, że nie jest w stanie podejmować bardzo poważnych działań. Ale za nimi stoją rojenia chłopca w krótkich spodenkach.
...myślę, że PJK jest poważny, ale coraz bardziej widać, że się starzeje
A może taśmy to też sygnał dla Romka.
Zobacz. Nagrywamy Cię od 2019, aż do dzisiaj.