Skip to content

Co z tym referendum?

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Bojkotujemy czy głosujemy?
Czy jest pan/pani:
1. za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu?
2. Za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
3.  Za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?
3xNIE? - edit: rzecz jasna NIE TAK NIE
The author has edited this post (w 06.06.2015)

Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
«1

Komentarz

  • Bojkotujemy, bo szkoda czasu.
    Czy to jest wersja ostateczna pytań?
    The author has edited this post (w 06.06.2015)
  • Bessęsu.
    Czniam to.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Takie wlasnie beda pytania.

    Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
  • Z mej strony swobodny bojkot (tak samo jak bojkotuję wybory w stanie Ochajo) chiba, że mądrzejsi zarządzą inaczej.
    The author has edited this post (w 06.06.2015)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Nie / Tak / Tak

    Bojkot nic nikomu nie da
  • Szturmowiec.Rzplitej
    Nie / Tak / Tak Bojkot nic nikomu nie da
    Jak nie da, jak da? Jeśli nie da się obejść tej WSIowej pułapki, trzeba będzie dopilnować frekwencji.
  • Frekwencji i tam nie będzie; będzie za to branzlowanie się że 200% za Partią.
  • No właśnie się zastanawiam, czy zbojkotować, czy zagłosować NIE / TAK / TAK. Ale skłaniam się ku bojkotowi, choćby dlatego, żeby zbojkotować Bula, którzy zarządził to referendum pod publiczkę. Mam nadzieję, że frekwencja wyniesie poniżej 50%.
    The author has edited this post (w 18.06.2015)
  • A będzie to referendum w ogóle?
  • Senat uchwalił już zgodę.
    "Cofnąć" referendum Prezydent może też tylko za zgodą senatu.

    Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
  • Zgadzam się z przedmówcami. Nie wiadomo z tym teraz robić. Przecież o to też chodziło Komorowi - nie tylko o doraźny efekt w kampanii.
  • extraneus
    Senat uchwalił już zgodę.
    "Cofnąć" referendum Prezydent może też tylko za zgodą senatu.
    A z czego to wynika?
  • Ja to widzę tak - na chłodno.
    I. Idziemy czy nie idziemy. Pamiętajmy, że "frekwencja" jest zawsze jak pójdziemy, z nieważnym głosem czy głosem ważnym itd.
    Więc osiągnięcie frekwencji ma 2 zasadnicze skutki - bezpośredni i pośredni.
    Bezpośredni - ważność konkretnego referendum.
    Pośredni - utrzymanie "mody" na referenda.
    Upadek referendum (frekwencja <50%) będzie miało taki skutek, że w przyszłości elity będą niechętne referendom, bo ludzi to nie interesuje itd. Mówiąc szczerze, nie wiem, czy referenda w Polsce to dobry pomysł czy zły pomysł, nie ma prawdziwych sondaży, więc ciężko powiedzieć jaka byłaby odpowiedź ludzi np. na podniesienie podatków / legalizację aborcji / małżeństwa homoseksualne itd.
    II. Co do skutku bezpośredniego, też ciężko powiedzieć. Trzeba się zastanowić czy przypuszczalny wynik będzie korzystny dla Polski czy nie.
    A jaki będzie ten wynik?
    Ja obstawiam (w nawiasach przypuszczalność wyboru danej opcji, a nie przypuszczalność %)
    1. TAK 60 % NIE 40%
    2. TAK 10% NIE 90%
    3. TAK 95% NIE 5%
    Więc moim zdaniem jak chodzi o wynik, jeśli idziemy to możemy powalczyć o JOW, a o pozostałe rzeczy to nie zmienimy wyniku.
    IV. JOW
    Wielokrotnie krytykowałem ślepą wiarę w JOW. Nie trzeba tu znowu tłumaczyć. Ale jest pytanie, czy to jednak nie byłoby korzystne? Funkcją systemu wyborczego jest konkretny wynik wyborów, bo system wyborczy nie jest sam z siebie dobry ani zły, no chyba że jakiś zupełnie kretyński, ale JOW nie jest kretyński. Więc ocena JOW zależy od spodziewanego wyniku, podkreślam, w przyszłych!!! wyborach, czyli w 2019 r. lub przedterminowych. Trudno to dziś oszacować z dużym prawdopodobieństwem, ale można spróbować.
    1a. PiS od 2015 r. rządzi samodzielnie (a więc wcześniej dostał ok. 40%) - w takiej sytuacji jest w stanie utrzymać stan posiadania, a 40% bez skonsolidowanej opozycji w JOWach da powtórkę wyniku.
    1b. PiS od 2015 r. rządzi z Kukizem - w takiej sytuacji wybory w 2017 r. będą powtórką wyborów z 2007 r., a nowa wersja PO znokautuje PiS, w JOWach to będzie wynik na pograniczu konstytucyjnej większości.
    1c. PiS po 2015 r. pozostaje w opozycji do koalicji PO-N.pl-Kukiz / po wyborach w 2015 r. nie udaje się wyłonić rządu - wtedy w kolejnych wyborach to PiS wygrywa z przewagą ponad 10% nad najbliższym konkurentem, co w JOWowych wyborach daje ok. 270-280 posłów.
    V. Finansowanie
    Oczywiście tutaj ważność referendum zdecydowanie działa na niekorzyść PiS, niekorzyść demokracji, niekorzyść Polski, a w ugranie innego wyniku niż NIE nie wierzę (chyba że głosujące czuby nie zrozumieją, że trzeba głosować na NIE jak się nie chce finansowania).
    Ale: pytanie jest tak sformułowane, że nawet przy pozytywnym wyniku można coś ugrać. Nie zachowujemy dotychczasowego sposobu, pytanie nie jest o "zniesienie finansowania". Czyli inny system będzie zgodny z wolą wyborców nawet jak powiedzą NIE. Jeśli oczywiście większość będzie miał PiS i to samodzielną.
    VI. In dubio
    Kompletnie bez znaczenia, zasada jest ok, i tak były projekty jej wprowadzenia, które raczej by przeszły.
    Czyli jeśli wyborcy PiS gremialnie nie pójdą, referendum pada i wtedy wracamy do punktu wyjścia, choć nie do końca, bo spalona jest idea referendów.
    Jeśli wyborcy PiS gremialnie pójdą i zagłosują za JOW, to mamy JOW od przyszłych wyborów, inne finansowanie albo zniesienie finansowania partii.
    Jeśli wyborcy PiS gremialnie pójdą i zagłosują przeciw JOW, to mamy lub nie mamy JOW od przyszłych wyborów, inne finansowanie albo zniesienie finansowania partii.
    Więc powiem tak, ponieważ mamy dużo niewiadomych i trudnych do przewidzenia trendów i skutków, a przewidzieć można jedynie losy pytania 2 (3 też, ale to bez znaczenia), wiadomo, że jedyną metodą jego uwalenia wydaje się bojkot referendum ze strony PiS i to
    na chwilę obecną i przy założeniu słuszności powyższych prognoz
    (czyli zdanie mogę zmienić) wydaje się najsłuszniejszą opcją.
    The author has edited this post (w 08.06.2015)
  • Gajowy ma czas do podpisania do dziś a jak dotąd nie podpisał, bo zaszył się w gabinecia sam z butelkami, nikogo nie wpuszcza i nie odpowiada ani na telefony ani na łomot do drzwi. Nawet do Ruskiej Budy po raz pierwszy od lat na długi łykend nie pojechał.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Właśnie, mogła by to być prawda że w tak równoległym świecie żyli? Że byli przekonani? Że wierzyli w sondaże? A może oszukiwano ich jak Hitlera? Nie mieści mi się to w głowie wszystko.
  • Żeby tylko desperat się nie wziął za podpalanie... ale, pardon maj frencz, chyba już wszystkie przydupasy obsrane po pachy, więc nie miałby kim.
    A co robi Dukaczewskij, job jego mać?
  • Podpala owszem, ale kwity w piwnicy.

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • przemk0
    Właśnie, mogła by to być prawda że w tak równoległym świecie żyli? Że byli przekonani? Że wierzyli w sondaże? A może oszukiwano ich jak Hitlera? Nie mieści mi się to w głowie wszystko.
    Nikt nie zniesie myśli "jestem najgorszym człowiekiem na Ziemi." Musieli jakoś siebie oszukiwać.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.

  • Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
  • Powyższy obrazek powinien być podstawowym narzędziem do ukazania przyszłym studentom politologii, socjologii, psychiatrii i jakichkolwiek innych dziedzin humanistycznych jak "wkurf społeczności wpływa na proces myślenia społeczności".

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Ukraińcy są mądrzejsi. Oni wiedzą, że państwem naprawdę rządzą oligarchowie, i kiedy Ukraińcowi zbierze się na joby, to obdarza nimi oligarchów.
    A tym durniom spomiędzy Odry i Bugu wydaje się, że rządzą politycy. Jeśli zdjąć narzut korupcyjny z dowolnego kilometra dowolnej autostrady, to dostaniemy finansowanie wszystkich partii na kilka lat.
    The author has edited this post (w 14.06.2015)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Bojkot referendum jedynym wyjściem.
  • Wżeniony w ubecki klan ma dzisiaj podpisac stosowne postanowienie.

    Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
  • Prezydent Bronisław Komorowski zdecydował o podpisaniu postanowienia o zarządzeniu referendum w sprawie JOW-ów, finansowania partii i zasady dotyczącej prawa podatkowego. Polacy wypowiedzą się w tych kwestiach w głosowaniu 6 września.
    http://wiadomosci.wp.pl/kat
    ,1342,title,Prezydent-Bronislaw-Komorowski-zarzadzil-referendum,wid,17642530,wiadomosc.html
  • Powinno być "DOA prezydent Bronisław Komorowski zdecydował o podpisaniu..." albo "dosierpniowy prezydent Bronisław Komorowski zdecydował o podpisani..."

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Załóżmy, ze wynik będzie jak w sondazu: Tak, Nie, Tak i frekwencja powyżej 50 %. Co z tym, przy takich pytaniach, dalej? Co trzeba obligatoryjnie uchwalić i wdrożyć? Mozna prosić o komentarz lub linkę?
  • Ja bojkotuję.
    Będzie trzeba, to prezydent Duda ogłosi nowe referendum, z sensownymi i ważniejszymi pytaniami. W obecnie proponowanym, co najmniej jedno pytanie jest zbędne, bo problem rozwiązuje ustawa. Zasada "in dubio pro tributario", wraz z kilkunastoma innymi ogólnymi zasadami prawa podatkowego, znajdzie się w nowej ordynacji podatkowej, której przedstawienie zapowiada rząd.
    Poza tym i tak odpowiedź jest znana, więc po co pytać w referendum?
    The author has edited this post (w 17.06.2015)

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Trzecie pytanie jest w stylu: "Czy jesteś za tym żeby wszyscy byli równi wobec prawa"
  • rastee
    Trzecie pytanie jest w stylu: "Czy jesteś za tym żeby wszyscy byli równi wobec prawa"
    Hmmm. Jeśli tak to będę zmuszon głososać w tej tomacie stanowczym NIE jako RZE uważam iz im wyższa pozycja w społeczeństwie tym bardziej surowe winno być prawo.

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Nie wezmę udziału w tym cyrku, nie lubię, jak się mną manipuluje. Komorowski na koniec podłożył Polakom świnię. Część ludzi nabierze się na IOW-y, choć nie rozumieją, o co chodzi. Z tym finansowaniem też niezły myk. Ludzie się wściekają, że partie są finansowane z budżetu i nie myślą, że PO da sobie radę, bo mafia ją utrzyma.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.