Co z tym referendum?
Bojkotujemy czy głosujemy?
Czy jest pan/pani:
1. za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu?
2. Za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
3. Za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?
3xNIE? - edit: rzecz jasna NIE TAK NIE
The author has edited this post (w 06.06.2015)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Czy jest pan/pani:
1. za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu?
2. Za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
3. Za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?
3xNIE? - edit: rzecz jasna NIE TAK NIE
The author has edited this post (w 06.06.2015)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Czy to jest wersja ostateczna pytań?
The author has edited this post (w 06.06.2015)
Czniam to.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
The author has edited this post (w 06.06.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Bojkot nic nikomu nie da
The author has edited this post (w 18.06.2015)
"Cofnąć" referendum Prezydent może też tylko za zgodą senatu.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
I. Idziemy czy nie idziemy. Pamiętajmy, że "frekwencja" jest zawsze jak pójdziemy, z nieważnym głosem czy głosem ważnym itd.
Więc osiągnięcie frekwencji ma 2 zasadnicze skutki - bezpośredni i pośredni.
Bezpośredni - ważność konkretnego referendum.
Pośredni - utrzymanie "mody" na referenda.
Upadek referendum (frekwencja <50%) będzie miało taki skutek, że w przyszłości elity będą niechętne referendom, bo ludzi to nie interesuje itd. Mówiąc szczerze, nie wiem, czy referenda w Polsce to dobry pomysł czy zły pomysł, nie ma prawdziwych sondaży, więc ciężko powiedzieć jaka byłaby odpowiedź ludzi np. na podniesienie podatków / legalizację aborcji / małżeństwa homoseksualne itd.
II. Co do skutku bezpośredniego, też ciężko powiedzieć. Trzeba się zastanowić czy przypuszczalny wynik będzie korzystny dla Polski czy nie.
A jaki będzie ten wynik?
Ja obstawiam (w nawiasach przypuszczalność wyboru danej opcji, a nie przypuszczalność %)
1. TAK 60 % NIE 40%
2. TAK 10% NIE 90%
3. TAK 95% NIE 5%
Więc moim zdaniem jak chodzi o wynik, jeśli idziemy to możemy powalczyć o JOW, a o pozostałe rzeczy to nie zmienimy wyniku.
IV. JOW
Wielokrotnie krytykowałem ślepą wiarę w JOW. Nie trzeba tu znowu tłumaczyć. Ale jest pytanie, czy to jednak nie byłoby korzystne? Funkcją systemu wyborczego jest konkretny wynik wyborów, bo system wyborczy nie jest sam z siebie dobry ani zły, no chyba że jakiś zupełnie kretyński, ale JOW nie jest kretyński. Więc ocena JOW zależy od spodziewanego wyniku, podkreślam, w przyszłych!!! wyborach, czyli w 2019 r. lub przedterminowych. Trudno to dziś oszacować z dużym prawdopodobieństwem, ale można spróbować.
1a. PiS od 2015 r. rządzi samodzielnie (a więc wcześniej dostał ok. 40%) - w takiej sytuacji jest w stanie utrzymać stan posiadania, a 40% bez skonsolidowanej opozycji w JOWach da powtórkę wyniku.
1b. PiS od 2015 r. rządzi z Kukizem - w takiej sytuacji wybory w 2017 r. będą powtórką wyborów z 2007 r., a nowa wersja PO znokautuje PiS, w JOWach to będzie wynik na pograniczu konstytucyjnej większości.
1c. PiS po 2015 r. pozostaje w opozycji do koalicji PO-N.pl-Kukiz / po wyborach w 2015 r. nie udaje się wyłonić rządu - wtedy w kolejnych wyborach to PiS wygrywa z przewagą ponad 10% nad najbliższym konkurentem, co w JOWowych wyborach daje ok. 270-280 posłów.
V. Finansowanie
Oczywiście tutaj ważność referendum zdecydowanie działa na niekorzyść PiS, niekorzyść demokracji, niekorzyść Polski, a w ugranie innego wyniku niż NIE nie wierzę (chyba że głosujące czuby nie zrozumieją, że trzeba głosować na NIE jak się nie chce finansowania).
Ale: pytanie jest tak sformułowane, że nawet przy pozytywnym wyniku można coś ugrać. Nie zachowujemy dotychczasowego sposobu, pytanie nie jest o "zniesienie finansowania". Czyli inny system będzie zgodny z wolą wyborców nawet jak powiedzą NIE. Jeśli oczywiście większość będzie miał PiS i to samodzielną.
VI. In dubio
Kompletnie bez znaczenia, zasada jest ok, i tak były projekty jej wprowadzenia, które raczej by przeszły.
Czyli jeśli wyborcy PiS gremialnie nie pójdą, referendum pada i wtedy wracamy do punktu wyjścia, choć nie do końca, bo spalona jest idea referendów.
Jeśli wyborcy PiS gremialnie pójdą i zagłosują za JOW, to mamy JOW od przyszłych wyborów, inne finansowanie albo zniesienie finansowania partii.
Jeśli wyborcy PiS gremialnie pójdą i zagłosują przeciw JOW, to mamy lub nie mamy JOW od przyszłych wyborów, inne finansowanie albo zniesienie finansowania partii.
Więc powiem tak, ponieważ mamy dużo niewiadomych i trudnych do przewidzenia trendów i skutków, a przewidzieć można jedynie losy pytania 2 (3 też, ale to bez znaczenia), wiadomo, że jedyną metodą jego uwalenia wydaje się bojkot referendum ze strony PiS i to
na chwilę obecną i przy założeniu słuszności powyższych prognoz
(czyli zdanie mogę zmienić) wydaje się najsłuszniejszą opcją.
The author has edited this post (w 08.06.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
A co robi Dukaczewskij, job jego mać?
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
A tym durniom spomiędzy Odry i Bugu wydaje się, że rządzą politycy. Jeśli zdjąć narzut korupcyjny z dowolnego kilometra dowolnej autostrady, to dostaniemy finansowanie wszystkich partii na kilka lat.
The author has edited this post (w 14.06.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
http://wiadomosci.wp.pl/kat
,1342,title,Prezydent-Bronislaw-Komorowski-zarzadzil-referendum,wid,17642530,wiadomosc.html
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Będzie trzeba, to prezydent Duda ogłosi nowe referendum, z sensownymi i ważniejszymi pytaniami. W obecnie proponowanym, co najmniej jedno pytanie jest zbędne, bo problem rozwiązuje ustawa. Zasada "in dubio pro tributario", wraz z kilkunastoma innymi ogólnymi zasadami prawa podatkowego, znajdzie się w nowej ordynacji podatkowej, której przedstawienie zapowiada rząd.
Poza tym i tak odpowiedź jest znana, więc po co pytać w referendum?
The author has edited this post (w 17.06.2015)
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”