7my poczytałem sobie przez chwilę komentarze Bosaka, Winnickiego i kogoś tam jeszcze z RN w twitterze, oni są z tego samego szynela co Giertych, myślę że to odcinanie się Gierych od swoich podwładnych z RN jest tylko taktyczne a faktycznie nimi dalej dowodzi, albo syndrom sztokholmski. w każdym razie wszystko pamiętają, niczego nie zrozumieli.
Obawiam się, że sterowanie aktualnym RN odbywa się z nieco innego ośrodka.
7my poczytałem sobie przez chwilę komentarze Bosaka, Winnickiego i kogoś tam jeszcze z RN w twitterze, oni są z tego samego szynela co Giertych, myślę że to odcinanie się Gierych od swoich podwładnych z RN jest tylko taktyczne a faktycznie nimi dalej dowodzi, albo syndrom sztokholmski. w każdym razie wszystko pamiętają, niczego nie zrozumieli.
Qń nie musi dawać im poleceń. Przez lata szkoleń tak im sformatował mózgi, że myślą Qniem. A Lafayette Ron Hubbard przy Qniu to łagodny i wyrozumiały mięczak. Ja bym ich ideologię określił dwoma słowami - pochwała łajdactwa. Ruch narodowy w Europie z lat 30-tych na tym się zresztą zasadzał, w Polsce może w mniejszym stopniu ale też było to widoczne. Nie inaczej jest z Ziemniakiem i Warząchwią - też im Mikki mózgi poformatował. The author has edited this post (w 01.04.2015) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
A propos formatowania mozgów: Profesor dr hab. inż Janina Milewska Duda „prosiła" swoich studentów podczas wykładu na uczelni, o to, żeby podpisali się pod listami poparcia dla jej syna - Andrzeja Dudy, kandydata na prezydenta PiS. I jak sama przyznała, że choć wie, że nie wolno tego robić, robi to bo... prosił ją o to jej syn! Prowadzenie agitacji wyborczej w szkołach i to na wszystkich szczeblach jest jest stanowczo zakazana przez polską ordynację wyborczą. To dlatego taki rwetes podniósł się, gdy w Aleksandrowie Kujawskim sztabowcy Bronisława Komorowskiego (63 l.) wyprowadzili dzieci ze szkoły na spotkanie z ich kandydatem i wręczyli im plakaty popierające prezydenta. Wtedy członkowie sztabu Andrzeja Dudy (43 l.) protestowali najgłośniej. Teraz to oni będą się musieli gęsto tłumaczyć. W agitację wyborczą w placówce edukacyjnej zaangażowała się bowiem prof. dr hab. inż. Janina Milewska-Duda, prywatnie matka kandydata PiS na prezydenta! Dowodem jest nagranie wykonane przez jednego ze studentów na Wydziale Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, gdzie wykłada prof. Janina Milewska-Duda. Podczas zajęć profesor jak sama mówi na nagraniu – na prośbę syna – zbierała od studentów podpisy poparcia dla kandydata PiS. Z pełną świadomością, że łamie prawo. – Tego na zajęciach robić nie wolno – przyznaje z rozbrajającą szczerością prof. Milewska-Duda na nagranym filmiku zamieszczonym w całości na stronie fakt.pl – Początkowo nagrywałem żeby nie zapisywać tych wszystkich technicznych ustaleń. Gdy jednak usłyszałem co pani profesor opowiada, postanowiłem tej sprawy tak nie zostawić – mówi Faktowi student, który zresztą prywatnie jest zwolennikiem Janusza Korwin-Mikkego(72 l.). Dlatego o całej sprawie postanowił powiadomić kierownictwo partii KORWiN, które już zapowiedziało, że sprawę zgłasza do prokuratury! Link Na FR niektorzy - z wlaściwą sobie czułością - już pochylili się nad problemem. The author has edited this post (w 01.04.2015)
Znaczenie sekt w polskim życiu politycznym zasługuje na poważne zbadanie. Ciekawe123 czy Ziemniak wie, że kiedy mówi "sekta" lub "polactwo" mówi o sobie. FR osiągnęło poziom dolnych rejestrów ścieku. Dotąd zaglądałem tam tak jak się zgląda do zoo, w końcu zapłaciłem za bardzo drogi bilet. Po masowej mokrej radości na skazanie Mario moja maska gazowa jednak odmówiła posłuszeństwa. The author has edited this post (w 01.04.2015) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Aż wyguglałam gdzie można zbierac podpisy na kandydatów i znalazałam tylko to: ~Azalia : Dziennik "Fakt" będzie musiał odszczekać kłamstwa. Art 108 par 2. Kodksu Wyborczego, knota przygotowanego przez PO,,mówi WYRAŹNIE o "szkołach" i "uczniach". Wykładnia jest taka, że nie dotyczy UCZELNI. Zatem Pani Profesor nie popełniła ani przestępstwa, ani wykroczenia. Czym innym zaś jest spę dzanie wbrew woli rodziców przez aparatczyka PO dzieci pod przymusem na spotkanie z Komorowskim. i tutaj należałoby się poważnie zastanowić nad skierowaniem sprawy do Prokuratury. zwiń czyli w zasadzie- wszędzie - wśród dorosłych. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Eeee to może ja koleżeństwo uświadomię. Tu nie chodzi o to gdzie zbierała. To jest wyraźne ostrzeżenie dla Dudy: UWAŻAJ - ty możesz być twardy, ale my dobierzemy się do Twojej rodziny. Nawet matkę obrzucimy gównem. A później, jak dalej nie skumasz, to kto wie...... “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Tchórzofretka też niech nie czuje się bezpieczna. Zauważyliście, co się stało między Bugiem a Odrą? Wybiło Piekło. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los FR osiągnęło poziom dolnych rejestrów ścieku. Dotąd zaglądałem tam tak jak się zgląda do zoo, w końcu zapłaciłem za bardzo drogi bilet. Po masowej mokrej radości na skazanie Mario moja maska gazowa jednak odmówiła posłuszeństwa.
Niemniej, trzeba oddać sprawiedliwość Koledze @robertgorgon:, który dzielnie bronił poczucia sprawiedliwości i przyzwoitości.
"Początkowo nagrywałem żeby nie zapisywać tych wszystkich technicznych ustaleń. Gdy jednak usłyszałem co pani profesor opowiada, postanowiłem tej sprawy tak nie zostawić – mówi Faktowi student" Czyli rośnie kolejne pokolenie ubeckich donosicieli wychowywanych przez pana (nie-Korwin) Mikke, znanego z tego, że wykonuje dla rosji niekonwencjonalne zadania. W latach 60.-70. w duszpasterstwach akademickich też były ubeckie wtyki, też spośród studentów... Na uczelni mieli karierę otwartą i dziś są... No właśnie. Dlatego nie jest łatwo urwać łba tej hydrze. Poza wszystkim innym, można by też zapytać - jak sprawa takiego nagrywania wykładów wygląda od strony prawnej, tzn. przestrzegania praw autorskich itp., i jak to jest, że kiedy kelnerzy nagrywają luźne rozmowy klientów, to nagrania są nielegalne, a kiedy student nagrywa publiczny wykład profesora, objęty prawami autorskimi, to kwestia legalności jakoś nie jest podnoszona. I jeszcze jedna sprawa: p rawdopodobnie student-kapuś jest tchórzem, który swój donos wysłał anonimowo - a więc grupa studencka będzie musiała jakoś rozwiązać problem, bo inaczej jak ci ludzie mają na co dzień utrzymywać normalne koleżeńskie kontakty? Nie wyobrażam sobie...
Wyczytałam na fb, w komentarzach, ze pani prof. Duda, jako dusza-człowiek jest uwielbiana przez studentów. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
A to w takim razie władzia musi byc jescze tfardsza. Cztery lata bez zawieszenia i pozbawienie tytułu za demoralizowanie młodzieszy! Oni ją ufielbiają a ona taki im zaufania numer wykręca ! “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Exspectans Gdy jednak usłyszałem co pani profesor opowiada, postanowiłem tej sprawy tak nie zostawić – mówi Faktowi student, który zresztą prywatnie jest zwolennikiem Janusza Korwin-Mikkego(72 l.). Dlatego o całej sprawie postanowił powiadomić kierownictwo partii KORWiN, które już zapowiedziało, że sprawę zgłasza do prokuratury!
Nie wiem czy to reguła, ale największe mendy społeczne z jakimi miałem do czynienia swoje sympetie polityczne lokowały albo w okolicach Mikkego albo lewactwa (nie mylić z "lewicą"). Dość charakterystyczną cechą znanych mi UPRowców było też faktyczne zanegowanie dobra wspólnego oraz zasad innych niż "umowy trzeba przestrzegać".
pawel.adamski Nie wiem czy to reguła, ale największe mendy społeczne z jakimi miałem do czynienia swoje sympetie polityczne lokowały albo w okolicach Mikkego albo lewactwa (nie mylić z "lewicą"). Dość charakterystyczną cechą znanych mi UPRowców było też faktyczne zanegowanie dobra wspólnego oraz zasad innych niż "umowy trzeba przestrzegać".
Korwinizm kiełkuje we łbach młodych ludzi, gdyż jest atrakcyjny. Wyjaśnia, bardzo pogmatwany przecież, świat. Parę prostych reguł, wolność jednostki OD wszystkiego, wolny rynek jako remedium na wszystkie problemy, zaakceptowanie egoizmu jako racjonalnej postawy rządzącej społeczeństwem. Mechanizm co mi się opłaca a co nie, jako naturalna droga budowania relacji. A do tego, przekonanie o zrozumieniu elementarnych praw rządzących światem, których skażona socjalizmem większość nie dostrzega, odrzuca. Ejnooo fajne !!! A do tego dochodzi ego. Jeżeli weźmiesz przekrój młodego pokolenia, to korwiniści zawsze rekrutowali się z tych najbardziej bezkrytycznych wobec własnej osoby. Wiem to na 100%, pamiętam siebie i mi podobnych. Jest to ego niczym, poza demagogią i przekonaniem, że jak mi się zechce to ho ho, nie poparte. Krowiniści (ci młodzi) są z reguły dyletantami (nawet na tle rówieśników), niedouczonymi rozumatorami, bez żadnych wyraźnych sukcesów. Ale z manią wielkości. Tej potencjalnej. I taki młody korwinista ma dwie drogi. Kiedy zderza się z życiem. Albo nabiera pokory, zaczyna zauważać, że nie wszysto jest 0-1, a i on sam jest raczej słaby, albo brnie dalej, ale z roku na rok się uskrajnia. Z mojego miotu Korwinowców paru się zafiksowało na amen, ale większość jednak poszła drogą dystansu do siebie i całej Wielkiej Prawdy. Ci pierwsi są już nie do zniesienia, drudzy liżą rany, i im później się zreflektowali tym rany są poważniejsze. Każde pokolenie ma jakiegoś zajoba. Moje pokolenie, pozbawione przez historię etapu buntu, popadło w Korwinizm, który był (i jest) jakąś namiastką buntu. Teoretycznie jest to nietypowy bunt, bo zerkający w stronę racjonalizmu, ale sumując, jest tak potwornie durny i dewastujący mentalność, że chyba dla mnie by było lepiej uczesniczyć w odjazdach dzieci kwiatów i chodzić non stop na LSD. Tak na marginesie, Krownizm to choroba okrutna, ale niewiele dalej, w zbiorze wynaturzeń, stoi tzw. prawicowość. Ja już wiem czego Adam Michnik się aż tak bał, że postanowił wykorzenić wszystko co związane z prawicą, narodem, aż po katolicyzm. Przegiął trochę ze skalą, poniosło go, ale istotnie, z ludźmu tzw. prawicy nie da się zrobić niczego we współczesnym świecie. Element z natury wywrotowy, z barierami komunikacyjnymi, nieskory do podporządkowania sie zasadom, regułom grupy, deprecjonujący liderów, roszczeniowy, i do tego jak nie spojrzysz, to na 1000 prawicowców 1000 jest najmądrzejszych. Wszystkowiedzące wiedźmy Ple Ple. Niezależność myślenia pociągnięta do granicy absurdu, niezależna również od logiki. Zupełnie niesłusznie jednak Adaś strzelił w katolicyzm, bo postawy tzw. prawicowe stoją w sprzeczności ze wszystkim co chrześcijaństwo niesie, od pokory począwszy. Ale Żydowi można wybaczyć niechęć do chrześcijaństwa, tak ten świat jest poukładany. W każdym razie, byłeś Korwinowcem, prawicowcem, stukaj się w łeb nieustannie. Bo nawroty są jak po dragach. Tego musimy przestrzegać bezwględnie. JORGE> The author has edited this post (w 02.04.2015)
los Znaczenie sekt w polskim życiu politycznym zasługuje na poważne zbadanie. Ciekawe123 czy Ziemniak wie, że kiedy mówi "sekta" lub "polactwo" mówi o sobie. FR osiągnęło poziom dolnych rejestrów ścieku. Dotąd zaglądałem tam tak jak się zgląda do zoo, w końcu zapłaciłem za bardzo drogi bilet. Po masowej mokrej radości na skazanie Mario moja maska gazowa jednak odmówiła posłuszeństwa.
Domorosły hisotryk Ziemkiewicz Rafał ostatecznie pokazał jakim jest durniem i jak mu ego wyleciało, po książeczce osądzającej ludzi czasów przedwojnia. Oczywiście nie zabraniam takiej zabawy i nie zrówniuję z nim ludzi, którzy cały czas amatorsko ważą co było można zrobić wtedy inaczej, różne hobby są na tym świecie, ale wydawanie o tym książeczek znaczy, że chłop nie kuma ani życia, ani historii. Przeanalizowanie i radykalne osądzenie w tej materii jest niewykonalne. Ilość zmiennych, pewne uwarunkowania gepolityczne, kontekst czasów, ilość danych na podstawie których trzeba było podejmować decyzje, przewidzenie konsekwencji innych działań (niż te które podjęto), co ja będę pisał, doskonale tutaj wiemy o co kaman. A Rafałek się podjął wyzwania. Bo uważa, że jest do tego predysponowany. I na tym ocenę tego człowiek zakończmy. Co do FR. Klasyka gatunku, a bo to pierwsze forum które tak skończyło ? Fora mogą być albo niszowe, albo robi się kurwidołek. FF balansowało na granicy i tak długo, ilość userów przekroczyła punkt krytyczny dużo wcześniej niż nastąpił rozłam, aż dziw że i tak się to utrzymać dało. Reanimacja na FR nie mogła się udać. A że popierdoleńcy nadają ton ? Takie czasy. Szkoda życia na wchodzenie tam. Nic to nie da, poza tym że będziemy się utrwalać w przekonaniu, że żyjemy skurwiałych czasach, o tym wiemy i bez FR ... JORGE>
A jak jakiś czas temu napisałem, że wejście na FR to jak babranie się w kupie, to mnię niektóre koleżeństwo ofuknęlo, że to przeciez nasi funfle som..... “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
fatuswombatus A jak jakiś czas temu napisałem, że wejście na FR to jak babranie się w kupie, to mnię niektóre koleżeństwo ofuknęlo, że to przeciez nasi funfle som.....
Z mojego punktu widzenia intencje wchodzenia na FR są co najmniej niezrozumiałe. A że jest parę osób tam już nie pasujących ? No jest. Nawet consumer swego czasu powrócił (jest jeszcze pewnie), żeby szyderę uprawiać. On chociaż ma misję, bo nie sądzę, żeby wchodził tam z sentymentu. Pewnie przeginam, ale mnie już zupełnie nie inetersują treści złe (w moim rozumieniu złe). Nie interesują mnie też opinie osób, z którymi totalnie się nie zgadzam. A niech sobie każdy uważa to co uważa, przepaści nie zasypię, a i mi na tym nie zależy. Rozmowa, wymiana opinii i poglądów, przy braku punktów stycznych, wspólnego mianownika jest w dzisiejszych czasach niemożliwa. No to nie. JORGE>
Najśmiejsze w tym wszystkim, że jak na początku Rubelki rozwaloną właśnie Frondę nazywałem najlepszym think-tankiem w Polsce to się pukano w głowę i znaczące uśmieszki były. A niedawno mignęła mi "Rebelya, jako najlepsze co zostało z najlepszego forum w Polsce"... Teraz im się przypomniało, właśnie teraz. The author has edited this post (w 02.04.2015)
Jak czytam Qnsikie wypociny to nasuwa mi się tekst koleżanki podsumowujący jednego, wyjątkowo odrażającego typa: "Po rozmowie z tym facetem mam ochotę się wykąpać. Chocby w gnojówec - to i tak mniej obrzydliwe niż odór jego podłości" The author has edited this post (w 09.04.2015)
Qń od dawna szykuje się na szefa nowej partii JBPP, która miałaby na cwelu zgarnąć elektorat na prawo od PO. Kłopot polega jedynie na tym, że póki co taka formacja nie jest nikomu potrzebna. Trzeba jednak trzymać minimalny ogień pod tym kociołkiem i oto cała tajemnica błyskotliwych wypowiedzi p. Romana. "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Nie. Tajemnica wypowiedzi p. Romana zasadza się w tym, że w polskim oddziale Piekła odór gnoju przebija jednak aromat siarki. Ot, taki regionalizm. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
To swoją szosą. Oczywiście trzeba mieć kwalifikacje do podjęcia się takich zadań, a p. Roman najwyraźniej uwielbia taplać się w gnoju. "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
pawel.adamski Jak czytam Qnsikie wypociny to nasuwa mi się tekst koleżanki podsumowujący jednego, wyjątkowo odrażającego typa: "Po rozmowie z tym facetem mam ochotę się wykąpać. Chocby w gnojówec - to i tak mniej obrzydliwe niż odór jego podłości"
Połączenie qnia z pawiem - ciekawy eksperyment. Godny akademika Łysenki. W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Komentarz
Nie inaczej jest z Ziemniakiem i Warząchwią - też im Mikki mózgi poformatował.
The author has edited this post (w 01.04.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Profesor dr hab. inż Janina Milewska Duda „prosiła" swoich studentów podczas wykładu na uczelni, o to, żeby podpisali się pod listami poparcia dla jej syna - Andrzeja Dudy, kandydata na prezydenta PiS. I jak sama przyznała, że choć wie, że nie wolno tego robić, robi to bo... prosił ją o to jej syn!
Prowadzenie agitacji wyborczej w szkołach i to na wszystkich szczeblach jest jest stanowczo zakazana przez polską ordynację wyborczą. To dlatego taki rwetes podniósł się, gdy w Aleksandrowie Kujawskim sztabowcy Bronisława Komorowskiego (63 l.) wyprowadzili dzieci ze szkoły na spotkanie z ich kandydatem i wręczyli im plakaty popierające prezydenta. Wtedy członkowie sztabu Andrzeja Dudy (43 l.) protestowali najgłośniej. Teraz to oni będą się musieli gęsto tłumaczyć. W agitację wyborczą w placówce edukacyjnej zaangażowała się bowiem prof. dr hab. inż. Janina Milewska-Duda, prywatnie matka kandydata PiS na prezydenta!
Dowodem jest nagranie wykonane przez jednego ze studentów na Wydziale Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, gdzie wykłada prof. Janina Milewska-Duda. Podczas zajęć profesor jak sama mówi na nagraniu – na prośbę syna – zbierała od studentów podpisy poparcia dla kandydata PiS. Z pełną świadomością, że łamie prawo. – Tego na zajęciach robić nie wolno – przyznaje z rozbrajającą szczerością prof. Milewska-Duda na nagranym filmiku zamieszczonym w całości na stronie fakt.pl
– Początkowo nagrywałem żeby nie zapisywać tych wszystkich technicznych ustaleń. Gdy jednak usłyszałem co pani profesor opowiada, postanowiłem tej sprawy tak nie zostawić – mówi Faktowi student, który zresztą prywatnie jest zwolennikiem Janusza Korwin-Mikkego(72 l.). Dlatego o całej sprawie postanowił powiadomić kierownictwo partii KORWiN, które już zapowiedziało, że sprawę zgłasza do prokuratury!
Link
Na FR niektorzy - z wlaściwą sobie czułością - już pochylili się nad problemem.
The author has edited this post (w 01.04.2015)
FR osiągnęło poziom dolnych rejestrów ścieku. Dotąd zaglądałem tam tak jak się zgląda do zoo, w końcu zapłaciłem za bardzo drogi bilet. Po masowej mokrej radości na skazanie Mario moja maska gazowa jednak odmówiła posłuszeństwa.
The author has edited this post (w 01.04.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
~Azalia :
Dziennik "Fakt" będzie musiał odszczekać kłamstwa. Art 108 par 2. Kodksu Wyborczego, knota przygotowanego przez PO,,mówi WYRAŹNIE o "szkołach" i "uczniach". Wykładnia jest taka, że nie dotyczy UCZELNI. Zatem Pani Profesor nie popełniła ani przestępstwa, ani wykroczenia. Czym innym zaś jest spę
dzanie wbrew woli rodziców przez aparatczyka PO dzieci pod przymusem na spotkanie z Komorowskim. i tutaj należałoby się poważnie zastanowić nad skierowaniem sprawy do Prokuratury.
zwiń
czyli w zasadzie- wszędzie - wśród dorosłych.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Tu nie chodzi o to gdzie zbierała. To jest wyraźne ostrzeżenie dla Dudy:
UWAŻAJ - ty możesz być twardy, ale my dobierzemy się do Twojej rodziny. Nawet matkę obrzucimy gównem. A później, jak dalej nie skumasz, to kto wie......
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Zauważyliście, co się stało między Bugiem a Odrą? Wybiło Piekło.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Aha: Po zniszczeniu wartości, po zanegowaniu prawdy, dobra i piękna, wszystkie chwyty stały się dozwolone...
Czyli rośnie kolejne pokolenie ubeckich donosicieli wychowywanych przez pana (nie-Korwin) Mikke, znanego z tego, że wykonuje dla rosji niekonwencjonalne zadania.
W latach 60.-70. w duszpasterstwach akademickich też były ubeckie wtyki, też spośród studentów... Na uczelni mieli karierę otwartą i dziś są... No właśnie. Dlatego nie jest łatwo urwać łba tej hydrze.
Poza wszystkim innym, można by też zapytać - jak sprawa takiego nagrywania wykładów wygląda od strony prawnej, tzn. przestrzegania praw autorskich itp., i jak to jest, że kiedy kelnerzy nagrywają luźne rozmowy klientów, to nagrania są nielegalne, a kiedy student nagrywa publiczny wykład profesora, objęty prawami autorskimi, to kwestia legalności jakoś nie jest podnoszona. I jeszcze jedna sprawa: p
rawdopodobnie student-kapuś jest tchórzem, który swój donos wysłał anonimowo - a więc grupa studencka będzie musiała jakoś rozwiązać problem, bo inaczej jak ci ludzie mają na co dzień utrzymywać normalne koleżeńskie kontakty? Nie wyobrażam sobie...
Ujmując rzecz najoględniej.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Dość charakterystyczną cechą znanych mi UPRowców było też faktyczne zanegowanie dobra wspólnego oraz zasad innych niż "umowy trzeba przestrzegać".
Każde pokolenie ma jakiegoś zajoba. Moje pokolenie, pozbawione przez historię etapu buntu, popadło w Korwinizm, który był (i jest) jakąś namiastką buntu. Teoretycznie jest to nietypowy bunt, bo zerkający w stronę racjonalizmu, ale sumując, jest tak potwornie durny i dewastujący mentalność, że chyba dla mnie by było lepiej uczesniczyć w odjazdach dzieci kwiatów i chodzić non stop na LSD.
Tak na marginesie, Krownizm to choroba okrutna, ale niewiele dalej, w zbiorze wynaturzeń, stoi tzw. prawicowość. Ja już wiem czego Adam Michnik się aż tak bał, że postanowił wykorzenić wszystko co związane z prawicą, narodem, aż po katolicyzm. Przegiął trochę ze skalą, poniosło go, ale istotnie, z ludźmu tzw. prawicy nie da się zrobić niczego we współczesnym świecie. Element z natury wywrotowy, z barierami komunikacyjnymi, nieskory do podporządkowania sie zasadom, regułom grupy, deprecjonujący liderów, roszczeniowy, i do tego jak nie spojrzysz, to na 1000 prawicowców 1000 jest najmądrzejszych. Wszystkowiedzące wiedźmy Ple Ple. Niezależność myślenia pociągnięta do granicy absurdu, niezależna również od logiki. Zupełnie niesłusznie jednak Adaś strzelił w katolicyzm, bo postawy tzw. prawicowe stoją w sprzeczności ze wszystkim co chrześcijaństwo niesie, od pokory począwszy. Ale Żydowi można wybaczyć niechęć do chrześcijaństwa, tak ten świat jest poukładany.
W każdym razie, byłeś Korwinowcem, prawicowcem, stukaj się w łeb nieustannie. Bo nawroty są jak po dragach. Tego musimy przestrzegać bezwględnie.
JORGE>
The author has edited this post (w 02.04.2015)
Co do FR. Klasyka gatunku, a bo to pierwsze forum które tak skończyło ? Fora mogą być albo niszowe, albo robi się kurwidołek. FF balansowało na granicy i tak długo, ilość userów przekroczyła punkt krytyczny dużo wcześniej niż nastąpił rozłam, aż dziw że i tak się to utrzymać dało. Reanimacja na FR nie mogła się udać. A że popierdoleńcy nadają ton ? Takie czasy. Szkoda życia na wchodzenie tam. Nic to nie da, poza tym że będziemy się utrwalać w przekonaniu, że żyjemy skurwiałych czasach, o tym wiemy i bez FR ...
JORGE>
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
JORGE>
The author has edited this post (w 02.04.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"Po rozmowie z tym facetem mam ochotę się wykąpać. Chocby w gnojówec - to i tak mniej obrzydliwe niż odór jego podłości"
The author has edited this post (w 09.04.2015)
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu